Wątek: Kolejna próba smutnej XXXXL-ki

Hi Biglady, serdecznie dziękuję za przemiła propozycję.

Wiesz, tak na szybko (bo mam dziś niezły zapierdzielus), to może spróbuj być bliżej 1200 niż 1000. Ja też przestawiam się na 1200, choć ciężko mi to idzie jak na razie. Pomyśl sobie spokojnie, za i przeciw. A jak psinka się wabi? Kocham pieski i to wszelakie, a zwłaszcza multigeny (swojego mam ze schroniska). Kochana Biglady, chaotycznie, ale zaznaczam, że popołudniu jeszcze wpadnę.

Trzymaj się dziś bardzo dzielnie.

BigLady gratuluję tylu podjętych decyzji w tych ostatnich dniach. trzymaj się ich dzielnie. A pieseczek - jak ja Ci zazdroszczę. Ja też należę do miłośniczek psiaczków. Więc pozdrawiam go mocno.

Psinka to dwumiesięczny jamnik krótkowłosy o sierści czarnej podpalanej. Wabi się Amigo. Tak nazwała go moja córka. Byłam bardzo zaskoczona, ponieważ dziecię moje ma dopiero 5 lat, wymyśliła to imię zupełnie sama. Powiedziała do mnie, że piesek będzie się nazywał Amigo, bo to znaczy przyjaciel. Mówię WAm dosłownie mnie zatkało

Witaj Biglady!!!

Fanie,że walczysz z kiloskami. Ten basen to świetne rozwiązanie A co do natłoku obowiązków - im wiecej się ich ma tym łatwiej je pogodzić i zorganizować się wiem to z własnego doświadczenia
Gratuluję inteligentnej córeczki Pewnie ma to po mamusi

Pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Hi Biglady, dzięki za przemiła pogaduszkę i pamiętaj, co sobie obiecałyśmy we dwie.

Imię dla psinki Córuś wybrała faktycznie bardzo śliczne. :P

Witaj ponownie!

Ja z przemiana materii mialam problemy zawsze, nawet jak sie nie odchudzałam - wcinalam wtedy śliwki suszone.

Teraz dorzuciłam kilka nowych sposobów by w miare regularnie (powiedzmy co 2 dzien - co uwazam za swietny wynik, bo bylo 1-2 razy w tygodniu)
- jogurt z otrębami - najlepiej granulowanymi, bo inne mi jakos nie przypadły do gustu - min. 4-5 yżeczek dziennie (ja jem na raz albo rozladam na 2 razy w ciagu dnia) - otreby zwiekszaja mase kału i łatwiej się załatwić
- śliwki suszone zimą, ale teraz duzo lepsze są świeże - 0,5 kg wystarcza mi na 2 dni i to zs spora nadwyzka
- duzo wody, odwodniony organizm niestety dostaje zatwardzenia
- jak juz naprawde sie mecze to wypijam kefir lub maslanke, a w polaczeniu z jakims owocem efekt murowany (przy czym ze sliwką moze dojść do przesady w drugą stronę wiec uwazaj - rozwolnienie powoduje odwodnienie organizmu)

podrawiam

witaj , jak ci zazdroszcze pieska a wlasciwie twojej coreczce jamniczki sa super ,tylko czasem bardzo uparte, ciekawe na jaki charakterek zescie trafili
na jakie studia sie zapisalas????

aaa no i oczywiscie jesli chodzi o dietke to trzymam kciuki caly czas, ja tez licze do 1200 jak bede gotowa to zejde na miesiac na 1000 ale narazie nie dalabym rady.co do problemow z wc tez mnie ostatnio dopadly zaopatrzyalm sie juz w otreby z suszonymi sliwkami ,moze cos to pomoze .
pozdrawiam goraco

Biglady -moja psina to też jamnik .Zdominował cały dom (oczywiście za naszym pozwoleniem).Kocha jeść i jest strasznie ciekawski !
Pozdrowionka

Cześć ! Witam Was wszystkie serdecznie i dziękuję za odwiedziny w moim wątku.
Przed chwilką skończyłam obliczać ilość ckal, które zamierzam dziś spożyć. Wyszło 1163. Trochę to zrobiłam na oko, ale dziś wieczorem wszystko sobie dokładnie zważę, a jutro rano w pracy wpiszę do dzienniczka na dieta.pl
Dziś na obiad zrobiłam sobir cukinię. Na łyżce oliwy podsmażyłam pociętą w talarki dużą cebulę z dwoma kiełbaskami śląskimi. Do tego dwie małe cukinie pokrojone w kostkę, a do tego kilka (czyt. 5 średnich) pomidorków pokrojonych w ćwiarteczki. No i oczywiście przyprawy. Ciekawa jestem czy wogóle powinnam była dawać tą kiełabasę A może Wy robicie bez? Da się to zjeść ?

Foczka_ - dzięki za Garfielda

agulka74- z wyszktałcenia jestem administratywistą, czyli jednym słowem skończyłam administrację publiczną.
Teraz wybieram się na AE do Wrocławia na kierunek ekonomia, specjalność: Zarządzanie jakością i środowiskiem

emkr - Oooo! To znasz, co to za ból Wypróbuję Twoje sposoby na pewno. Otręby smaczne nie są, ale co tam !

bella115 - oczywiście, że pamiętam co Ci obiecałam

rewolucja - oczywiście, że inteligencję ma po mamusi, bo tak się akurat składa, że jest podobna do swojego taty