Strona 25 z 57 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 569

Wątek: Kolejna próba smutnej XXXXL-ki

  1. #241
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witaj Biglady!

    Sama ostatnio borykałam się z dziwnymi skokami wagi i wiesz co sie okazało? Ze za mało wody piłam! A teraz juz pinluje i zauważyłam że im wiecej wody wypiję tym szybciej chudne To naprawdę działą!
    Może i ty za mało wypijasz w ciągu dnia?
    Spróbuj może sie uda!

    Buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  2. #242
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Biglady, głowa do góry, jesteś tu i walczysz, prawda? Może za mało ruchu, może za mało wody, może jednak nawet ta jedna kiełbaska to za dużo, a może ... po prostu zbierasz siły lub jesteś przed @. Walczymy dalej, walczymy, bo przecież warto i bardzo chcemy być lżejsze. A może centymetry Ci się ruszyły? Pozdrawiam serdecznie i buziaczki podsyłam. :P

  3. #243
    sycorax jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2005
    Mieszka w
    Zielona Góra
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moze zblizaja sie lub są ,,Twoje kobiece dni,, ,wtedy to normalne , waga moze pokazywac nawet 2 kg wiecej, dzieje sie tak z powodu zatrzymania w organizmie wiekszej ilosci wody, ,ja sama czuje sie w tych dniach jakbym wazyla z tone i byla spuchnieta jak balon,
    Pozdrawiam

  4. #244
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Witaj biglady

    Własnie przeczytałam Twoj watek i zobaczyłam Twoje zdjecie w galerii - jestes przesliczna kobieta i to jest tez zdanie mojego kolegi, który ze mna przegladał fotki

    Ja mam 21 lat i tez troche mnie było - a do wysokich nie naleze Jak czytałam Twoje posty to tak jakbym czytała swoje pamietaniki w których opisywałam kolejne próby odchudzania, a było ich chyba 9655765763708567846458656

    Ja naprawde wiem jak to ciezko sie zmobilizowac, jak trudno odmowic jedzenia,a ja nie jadłam tylko zarłam - 2-3 obiady, 2 tabliczki czekolady na sniadanie, 8 nalesników, blacha ciasta, kilkanascie kanapek to normalka ale tez nie wszystko

    Ja pamietam wszystkie docinki w szkole podstawowej w liceum, i teraz gdy jestem na studiach gdzie srednia wagowa u dziewczyn to 48-53 kg tez nie jest łatwo, ale ja juz umiem sie do tego ustosunkowac bo zaczynam sie juz czuc dobrze w moim ciałku
    Mnie zmotywowalo to ze bede zdrowsza, ze bede mogła ubrac to co chce i chec pokazania innym ze potrafie pracowac nad soba.. oraz ze chce sie poczuc arakcyjna kobieta

    Kochana, nie wiem co CIebie zmotywuje , ale wtedy kiedy bedziesz czuła ssanie w zoładku
    pomysl ze to własnie teraz chudniesz
    wypij szklanke wody z cytryna ( pobudza metabolizm)
    poogladaj jakies kolorowe babskie gazety - pomysl " ja tez bede tak wygladac jak ta kobieta na zdjeciu"
    pij kilka filizanek czerwonej herbaty - naprawde działa
    kiedy nie bedzie Ci sie chciało cwiczyc pomysl sobie ze ujedrniasz ciało za kazdym razem gdy sie zmusisz do chocby chwilowej aktywnosci fizycznej
    zrob sobie peeling kawowy, pomaluj paznokcie, nasmaruj sie pachnacym balsamem, kup jakis fajny kolor szminki
    na lodowce powies zdjecie jakiejs superlaski, ale zeby to bylo zdjecie, które Ci sie podoba i które Cie zmotywuje

    Mi to pomogło i cały czas pomaga, mam nadzieje, ze tym razem zakonczysz dietke pomyslnie

    Trzymaj sie cieplutko

  5. #245
    Esperanza30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Biglady!
    Zaczęłam czytać Twój wątek od początku, post za postem... Miejscami tak znajomo wszystko wyglądało... Dotarłam do 8 strony i oczy mi się zaszkliły.
    Chyba każdy ma taki moment, kiedy zawodzi sam siebie i myśli, że jest do d... I każdy ma swoje DNO- ja moje osiągnęłam kilka dni temu. Wtedy dotarło do mnie, że krzywdzę nie tylko siebie. Nie będę bujać o samoakceptacji, bo ja tego tłuszczu nie zaakceptuję nigdy- TO NIE JESTEM PRAWDZIWA JA. Prawdziwa Esperanza siedzi w środku i dopiero zaczęła naprawdę walczyć. Nie wiem, czy nie za późno (ech, skomplikowana sytuacja), ale gdybym oddała resztę siebie i życia walkowerem, byłoby za późno na 100%.

    Racja, wszystko zaczyna się w głowie, w sercu.
    Mocno trzymam kciuki za Ciebie, Lady! Pozdrawiam

    (nie powiem, ciekawa jestem tej galerii, idę szukać )

  6. #246
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Biglady, dzięki za smseska.
    Teraz czuję już Twoją mobilizację i wiesz ... czasami złości też pomaga. :P

  7. #247
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJ BIGLADY,
    U MNIE WAGA STAŁA, STAŁA I RUSZYŁA JAK ZACZĘŁAM PIĆ WODĘ - WODA NAPRAWDĘ ROBI CUDA


  8. #248
    Guest

    Domyślnie

    Nie daj się Biglady !Trzymaj się kochana !Będzie dobrze!

  9. #249
    ajoanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Witaj, myśle, że im więcej słów otuchy i wsparcia tym lepiej. Każda tutaj trzyma kciuki wysoko podniesione za siebie i za każdą z nas. Cieszmy się z każdego kilkograma który jest juz za nami, patrzmy z wiarą w przyszłość.
    Ja dzis patrzę optymistycznie.. a jak będzie jutro sama nie wiem.
    Odchudzam się odkąd pamiętam, ale zawsze po jakimś czasie dieta szla w kąt. Wiem że jednak mam troszkę silnej woli i jak sie zawezmę to dam radę. Przerobiłam mnóstwo cudownych diet, a efekt ich i moich decyzji widać na suwaczku.
    Do celu daleko, ale powoli powoli malymi kroczkami, kiedyś zamierzam zobaczyć ląd na tym oceanie tłuszczyku.
    Nie poddawaj się, walcz razem z nami o siebie.
    I krok:


    A marzenia wyglądają tak:

  10. #250
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Kasiu

    dziś jest nowy dzień.. uśmiechnij się i dietkuj dzielnie..

    wczoraj miałam straszna ochote na czekoladę.. ale taką kosmiczną.. biegiem do domu.. a tam... cukierki przy kompie mojego W... wiesz odruchowo je do niego rzuciłam, a w sumei wylądowały na podłodze! Odruchowo.. reakcje nienormalne.. ale ja naprawdę chcę przestać jeść te okropne słodkości..

    Kasiu wiem, ze przyrost wagi zniechęca do walki o lepszą siebie.. ale nie poddawaj się!
    damy radę Słonko! tak jak pisałam i wiele osób pisało - Kasiu jesteś śliczną Kobietką wyglądasz młodziutko, pomyśl jak atrakcyjnie i jeszcze młodziej będziesz wyglądała gdy będziesz szczuplutka pomyśl o zdrówku, o samopoczuciu... ja tak stram się robić! I nie poddawaj się Słoneczko

    damy radę.. buziaczki Słonko jakby co.. pisz!

Strona 25 z 57 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •