-
Zapomniałas o nas................
-
-
Hej Izunia
a gdzie Ty jesteś jak Cie nie ma???
co tam u Ciebie? pozdrawiam i licze za zajrzysz tutaj choć na chwilke buziaczki
-
-
Iza pozdrawiam i czekam na Ciebie co tam u Ciebie? nadal tak duzo pracujesz..?
-
Belluś pozdrawiam Cię cieplutko i rownież czekam .....
-
Bellus pozdrowionka przesylam i czekam na Ciebie.
-
Smutno mi...nawet juz na smsy nie odpowiadasz..........
-
Belluś, zakoniam i liczę po cichutku na to, że to zachęci Cię do odwiedzin na forum...
buziaki
-
Witam serdecznie laseczki.
Nie zapomniałam o Was, nie zamykam swojego wątku, nie odchodzę bez słowa pożegnania - ja wogóle nie odchodzę, bardzo chętnie wpisywałabym się u siebie u i u Was, buszowała po forum, nie ma dnia bym nie pomyślała o którejś z Was. Niestety, pomimo rozciągnięcia doby do granic możliwości i tak się ze wszystkim nie wyrabiam. Moja wena twórcza nadal trwa, jest na tyle silna i stabilna, że wzięłam się za kilka prac jednocześnie i intensywnie nad nimi pracuję. Zawodowo, w związku z sezonem, też miałam bardzo dużo pracy a i teraz dogodny okres na załapanie gotówki. Rozpoczęły się też zajęcia na uczelniach. Po przerwie, po wyjeździe na Sycylię, powróciłam do urządzania mieszkania. Dzieciaki mają mnóstwo zajęć dodatkowych, na które trzeba je zawozić, czekać i odwozić do domciu. Z małym nadal pracuję nad wymową, a i przez to, że chodzi do zerówki pojawiły się dodatkowe obowiązki. A córcia wymaga szczególnego dopieszczenia, kardiolog odwlekł jeszcze do kwietnia operację, jednak nie uciekniemy od niej, jak jeszcze głęboko wierzyłam, teraz oswajamy się i przygotowujemy psychicznie obie do niej. Jedyna rzecz, którą się nie zajmuję to dietkowanie.
Dlatego przepraszam Was, za to, że sprawiłam Wam zawód, jednak nie jestem wystarczająco dobra w zarządzaniu czasem, aby wygospodarować jeszcze godzinkę dziennie na forum, nie dam rady. Nie chcę zamykać wątku, bo wiem, że bardzo Was potrzebuję. Sama często siedziałam nawet po kilka godzin dziennie i wpisywałam się po Waszych wątkach. Uwielbiałam to i chętnie bym do tego wróciła, jednak nie teraz. Dziękuję za zrozumienie i Waszą wyrozumiałość, nie potrafiłabym wpisywać się tylko u siebie, bo nie o to chodzi w idei forumowych spotkań. Jeśli uznacie, że powinnam zamknąć wątek, zrobię to, choć nie ukrywam, że tego nie chcę, nie chcę wracać pod innym nickiem i bez historii.
Pozdrawiam Was bardzo bardzo mocno.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki