-
Hi szakalko, z całych sił Ci gratuluję tej dwucyfrówki. To musi być wspaniałe uczucie. :lol: :lol: :lol: I to jeszcze po tak "udanym" weekendzie. Bardzo się cieszę, że jesteś już o tyle lżejsza. :lol: :lol: :lol: :lol: Trzymaj się tak ładnie dietkowo jak dziś. A te cenymetry to nie zlatują wtedy, gdy zlatuje waga i odwrotnie, przynajmniej ja tak mam.Ale to dobre takie urozmaicenie. Jeśli po ciuchach widzisz, że jesteś mniejsza, to już extrusia. I zyczę Ci jak najszybciej wymiany garderoby, oczywiście na mniejsze numeracje. Ściskam mocno.
-
:) cześć słoneczka...czas na podsumowanie dnia 1049 kalorii z tego 400 warzywa i owoce(nawet troszkę więcej :wink: ) 270 brzuszków, 250 wypadów, ćwiczenia z agrafką (fajny przyrządzik tylko musze się z nim oswoić:))wypady na biodra i rowerki trudniejsze, 40 min na rowerku,że nie policze spacerków i upiornego sprzątania pokoju mateusza hihi wykonałam plan na 5:) teraz czeka mnie jeszcze olejkowanie po "kawce" i relaksik przy filmiku, bardzo mi tego brakowało...teraz idę pozaglądac do Was kochaniutkie...
cmokasy
-
Witaj Szakalko :)
Wpadłam życzyć miłego dzionka i zobaczyć jak idzie dietowanie. Widzę, że po za sobotą było świetnie :) Oby tak dalej
Pozdrawiam cieplutko :) I dziękuję za odwiedzinki u mnie.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...f8d/weight.png
-
no dziewynki... na koncie niecałe 300 (teraz jakieś owocki) 150 brzuszków, 150 wypadów, agrafka, wypady na bioderka(wieczorem druga tura:wink:) i szorowanie podłogi hihihi teraz na spacerek... humor mi dopisuje zatem przesyłam Wam troszku swoich pozytywnych fluidów, tym którym potrzeba...
cmokasy
http://www.plfoto.com/mini/694320.jpg
-
Hi szakalko, pozytywnych fluidów nigdy dość. Ładnie ćwiczysz szakalko, po 150, robisz już minimum przyszłego tygodnia. :wink: Zuch dziewczyna. :lol: :lol: :lol: Muszę jak najszybciej zostać dwucyfrówką, bo widzę, że uskrzydla. :wink: Miłego dzionka i dzięki za odwiedzinki u mnie, zostawiaj te pozytywne fluidy, zostawiaj. :P :P :P :P :P Pozdrowionka od ogromnego leniucha. :D
-
dzięki Belluś,ale ja widziałam nne zuch dziewczyny robią po 350:) a z tą dwucyfrówką to chyba prawda, nie pozwolę by była trzycyfrówka już nigdy!!!!idę obiadek porobić:)
-
Hey szakalko!!
Gratki 2cyferek, ale narobiłam sobie zaległości u Ciebie :( Jutro to "odpracuję", dziś tylko ciepło pozdrawiam i mykam do spania, północ minęła :D
-
Eh...wczorajszy dzień 1209 kalorii 60 min na rowerze 350 brzuszków(jeszcze dziś je czuję 8) )wypadów 300, agrafka i ćwiczonka na biodra, trochę więcej ćwiczeń bo wczoraj u szwagierki skusiłam się na kawałek ciasta:/ a wcześniej zjadłam manną campiny z truskawkami:/ no więc znów grzeszki...chlip chlip...tyle wczoraj energii miałam, ale wieczór nie należał do najprzyjemniejszych...poprztykałam się z M. i strasznie przykro mi się zrobiło dlatego do Was nie zaglądałam..dziś jest w miarę choć niesmak pozostał..ale zmieńmy temat..teraz mamuska ma mnie odwiedzić a później mam ważne!!(patrz związane z pracą) spotkanie...więc na wasze wąteczki wpadnę troszkę później póki co cmokasy przesyłam...
PS. gorąco polecam koncentrat "płaski brzuch" miraculum świetnie się wchłania i ładn ie napina skórę, ja stosuję po nim conajmniej 15 min masaż wałkiem z kolcami :)i efekt jest a to dopiero kilka razy:)
buziaki
-
Hej Szakalko! :)
Bardzo Ci dziękuję za wczorajsze zyczenia i pamięć :) i za zdjęcie :) super :) było mi bardzo milutko!! :)
no to poćwiczyłas wow :shock: :D nieźle nieźle! :) podziwiam :lol: jej, ale masz zapał!! :)
życzę tez powodzenia na rozmowie zw. z pracą!! :) oby wszystko przeszło po Twojej myśli!! :) i super miłego spotkania z Mamą :)
MIŁEGO DNIA :)
-
No to mnie zaskakujesz, jestem pełna podziwu.
350 brzuszków?
300 wypadów?
No poprostu super.
A te 15 minut masażu brzuszka, no super. Mi czasami nie chce się 5 minut poświęcić.
Trzymaj tak dalej.