teraz znikam na krócej, poprostu wyrywam każdą chwilkę na pościk na forum
póki co bez zmian, może oprócz jednejsmutnej niestety waga znów podskoczyła
mniej jem ograniczam wszystko, ale niestety brak aktywności fizycznej, siedziacy tryb pracy i wieczne przesiadywanie w środkach transportu dają swoje efekty. Jestem w trakcie opracowywania strategii od stycznia tzn. urwanie trochę czasu na wyjście do fitness clubu.
A ztym jedzonkiem też jakieś kroki podjąć muszę i znów pobawię się swoim notesikiem grubaski
Cieszę się,że Wam się udaje. Jestem z Was dumna i wierzę,że mnie też sie uda. MUSI.
buziaki
Zakładki