darkness23,izulko,cauchy duzy buziak dla Was :*
Jakoś nie potrafie uwierzyć w to że moge być dla kogoś wyjątkowa mam nadzieje, że kiedyś się to zmieni. Z utęsknieniem czekam aż to słoneczko wyjdzie zza tych okropnych czarnych chmur...Ale bardzo mocnow to wierzę...czasem zapominam, ale wierzę!
Dzisiaj udało mi się poćwiczyć i lepiej się czuje. Jak bardzo bym chciała, żebys izulko miała racje, że w wakacje wreszcie będę wyglądać ok (czyt. że pozbędę sie tych 18 kg)
Wszyscy mówią ,że szczęście zależy od nastawienia naszeg a nie od wyglądu, od akceptacji samego siebie a nie od kilogramów, to czemu ja tak nie potrafie ??
Ale po przeczytaniu waszych wpisów zrobiło mi sie jakos lżej... te wszystkie słowa: lustro przyjacielem, że jestem wyjątkowa, że mam stanąć na nogi, uśmiechnąc się, że walcze i wygram naprawdę mi pomogły ( nie tylko ciut izulko )
Bardzo wam dziękuje!
Dzisiaj póki co dietka jest i ćwiczenia nawet, ale o tym już wspominałam...A z tego wszystkiego największa przyjemność sprawia mi chyba pielęgnacja masaże itp
Teraz idę robić moją ulubioną surówkę...mniam... a potem do nauki :/
CHociaz jak mam zajęcie to nie myśle o głupotach
Gorąco pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za tą pozytywną energię !