Wątek: Nowy Grubasek

przyłączam sie do klubu

a dzisiaj sobie odpoczywam

cieszę się bardzo w takim razie czekam na mejla z pomiarkami (szczegóły oczywiście na wątku Clubu )
i do zobaczenia w środę

Hi Słonko!
Wrrr widze że Real troche Cię wykorzystuje :/ ale mam nadzieje że przynajmnie jpłacą Ci za te dodatkowe godziny i że to nie przemienia się w wolontarit ?
Trzymam kciuki za Ciebie jutro! Jak jużbedziesz znać wyniki to daj koniecznie znać!
pozdrawiam :*

hmm.... pomiarki wysłane.... ale nie jest dobrze....
pas 94.5 cm
biodra 115 cm
biust 109 cm
pod biustem 97 cm
udo 67 cm
łydka 40 cm
ramię 35 cm
waga 92.7 kg, nie jest dobrze... mój cel na najbliższe 3 tygodnie to 3 kg mniej

co do Reala to oczywiście zaliczają mi te nadgodziny i mają być one też wliczane do wypłaty, ale kiedy ta wypłata będzie to nie wiem....

odebrałam dziś wyniki matury ZDAŁAM
polski: 71% poziom podstawowy i 68% poziom rozszerzony
francuski: 92% poziom podstawowy i 59% poziom rozszerzony
wos: 80% poziom podstawowy i 66% poziom rozszerzony
historia: 49% poziom podstawowy i 28% poziom rozszerzony

najważniejsze że zdałam a historie chce poprawiać za rok

Witaj Skierko!

Dano u Ciebei nie pisałam, ale podczytuje sytematycznie
Gratulacje ogromne zdania matury

Pozdrawiam

gratuluję zdanej maturki

Gratuluję maturki

ps. Skierko, ja Ci tu oddałam ósemkę a Ty z niej nie korzystasz wstyd gdybyś ją porzuciła dla zgrabnej siódemki byłabym szczęśliwa...ale co to za historia z tą dziewiątką co

szkoda, że nam nie wyszło spotkanie ale mam nadzieję, że jeszcze wszystko przed nami
trzymaj się tam dzielnie i dietowo, bo w poniedziałek trzeba się będzie wyspowiadać z wymiarów :P

Gratuluję maturki bardzo ładnie. A historia lubi się powtarzać, więc powtórzysz za rok, ale tym razem dostaniesz super wyniki

Buziaki!

co za dzień....masakra....wysiadam sobie rano z tramwaju i ide do pracy... przedchodze przez przejście na światłach i co widze na środku pasów porozwalane bułki i inne zakupy z Reala i.... wielka kałuża krwi...ktoś zrobił sobie ostatnie w życiu zakupy w Realu
zdenerwowana wchodze do Reala, słabo mi sie zrobiło... wchodze do kasy głównej a tam pani mi mówi, że mam na 15 a nie na 10 okazało sie że moja kochana koordynatorka źle wpisała godziny, bo wczoraj miałam być na 15 i do 22 a nie dzisiaj musiałam biegać do nadzoru kasowego, dzwonić do koordynatorki i jakoś załatwiać sobie prace, przez dobrą godzine biegałam z kluczykiem do światełek (jak np. ktoś zostawi towar a kasjer go już nabił to zapala światełko i ktoś z nadzoru musi przyjść i pomóc wycofać ten towar z paragonu), dobrze że chociaż mi zaliczyli tą godzinke jako prace... kolejki były MEGA WIELKIE mamy dzisiaj jakiś pierwszy dzień promocji i ludzie jak ćmy do światła sie zlecieli... zapieprz był niesamowity.... dobrze chociaż że skończyłam o 16, tak jak było w planie... za to jutro mamy jakąś kontrole i mamy być wszyscy w pracy cały dzień

i jeszcze nasze forum wariuje... co jest KURDE

yyyyyy jak to sie stało że wcześniej miałam 93 strony wątku a teraz mam ich 139???