Skiereczko - Kotuś - co u Ciebie? Jak pierwszy dzień "tak na poważnie" w szkole?Jak tam dietka?
Gratuluję spadku wagi i pięknie spędzonego dnia na grze w siatkę
Buziaczki i miłego dnia!!!
Skiereczko - Kotuś - co u Ciebie? Jak pierwszy dzień "tak na poważnie" w szkole?Jak tam dietka?
Gratuluję spadku wagi i pięknie spędzonego dnia na grze w siatkę
Buziaczki i miłego dnia!!!
miłej dietki
No no no, widzę, że doskonale sobie radzisz ale chyba nic sie nie stało, czemu nie piszesz
cześć Słoneczka
pierwszy poważny dzień w szkole minął strasznie nudno, nic ciekawego sie nie działo, poza tym że straszą nas maturą i tym jakie cyrki odchodzą przy rekrutacji na uczelnie wyższe, miałam dziś tylko 5 lekcji więc nie jest źle
hmm... dietkowo całkiem ok za godzinke śmigam na rowerek, a potem jakieś ćwiczonka i wracam na forum
a wieczorkiem pomierze sie i jutro albo jeszcze dziś dam znać co i jak (rano nie było czasu bo prawie zaspałam )
Gratulki, dla naszej uczennicy.
To tak fajnie przezcytać, ze waga u naszych najblizszych spada, człowiekowi sie robi jakoś tak lepiej, cieplej...
Pozdrawiam Cie gorąco,
Witaj Skierko!
Widzę że podobni ejak ja masz problemy z porannym wstawaniem - Ty do szkły a ja do pracy
Ale co zrobić skoro wakacje juz za nami...
Mam sporo zaległości na Twoim wąteczku a czasu brak do nadrabiania... muszę sobie poradzić z tym jakoś inaczej
Pozdrawiam
No no no nie ladnie zasypiac
Grzecznie mi do szkoolki chodzic. Ja musze zdac jeden egzam jeszcze i do 1 pazdziernika znow wolne. Tylko ze ja wcale nie chce miec wolne Eh Chce do pracy. Nudiz mi sie
xxx
Gratulacje dla naszej uczennicy.
Nie martw się maturką,dasz rade kochana , zobaczysz będzie ok.
całuski!
Skiereczko - odkąd wymyślono maturę nauczyciele straszyli nią, po to, by zmobilizować uczniów do nauki Fakt, faktem, że uczyć się trzeba, ale w panikę wpadać nie ma sensu
A pomiarki nie lepiej robić rano, zaraz po przebudzeniu? Wtedy są bardziej wiarygodne Wieczorem to doła można dostać
Buziaki i miłego dnia oraz dietki!!!
Zakładki