Faktycznie nie jest dobrze,
jęczmien potrafi dobrze dac się we znaki,
a rączki same lecą do oczka....
Mam nadzieję, ze krople Ci pomogą.
Trzymaj sie cieplutko Skiereczko
Faktycznie nie jest dobrze,
jęczmien potrafi dobrze dac się we znaki,
a rączki same lecą do oczka....
Mam nadzieję, ze krople Ci pomogą.
Trzymaj sie cieplutko Skiereczko
Hehe, w pierwszym momencie, jak przeczytałam, ze "dzisiaj mecz", to pomyślałam, że może Ty jesteś w jakiejś drużynie i grasz jakiś mecz, dopiero przeczytanie następnych zdań rozjaśniło mi obraz sprawy
Kropelki na pewno pomogą. Grunt, że byłaś już u lekarza i jęczmień już się leczy.
Uściski
Iskiereczko I jak Lepiej dzisiaj z oczkiem
Miłego weekendu
Miłego weekendu, niech jęczmie n sobie ucieka
oczko ma sie już lepiej w ogóle czuje sie dziś super na obiadek robie sobie dziś nadziewaną papryczke, mniam mniam a jutro do cioci
Mniam, mniam, ale Skiereczko narobiłaś nam smaka na tą papryczkę.
Cieszę się, ze oczko powoli wraca do normy. Trzymaj się mocno i dzielnie.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
hej skiereczko
ja też w tym tygodniu rozkoszowałam sie pyszą papryczką aszerowaną mniam mniam
ciesze sieze z oczkiem juz lepiej
buźka :* miłego wyjazdu do Cioci moze jakoś uda Ci się ją kiedyś przekonać
Hi Iskiereczko, bardzo dziekuję za wpis na moim wateczku, zrobiło mi się jakoś tak głupio, że Cię zawiodłam i postaram się poradzić z moim apetytem. Buziolce podsyłam ogromniaste i abyś już ten jęczmień wygnała jak najszybciej. :P
Pozdrawiam niedzielkowo. :P
Zakładki