Witaj Skierko. Wpadam z pozdrowieniami. Widzę, ze trzymasz się dzielnie i ten zapał do jazdy na rowerku, super. Trzymaj tak dalej.
Malinka - gratulacje utraty kilosków.
Witaj Skierko. Wpadam z pozdrowieniami. Widzę, ze trzymasz się dzielnie i ten zapał do jazdy na rowerku, super. Trzymaj tak dalej.
Malinka - gratulacje utraty kilosków.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Hej
Ja za tydzień Was opuszczę na 3 tyg. a i tam mam zamiar poszaleć na rowerze :P mam nadzieję że efekty będą zadziwiające
Hmm.... nie było mnie 2 dni i nikt za mną nie tęsknił nie ładnie :P
jutro ważenie ciekawe czy coś sie zmieni na moim wskaźniku oby....
dziś na obiadek mam zupke wiśniową mniam kiedyś mogłam jeść ją talerzami dziennie, a teraz niestety musze sie ograniczyć do maksymalnie dwóch
dziewczyny, a co tam u Was??
Hi Iskierka, napisz mi proszę jak gotujesz zupkę wiśniową, ale tak dokładnie dla laika. Uwielbiam zupy owocowe, ale nie umiem ich robić, zawsze mi wyjdzie kompot zamiast zupy i do tego taki słodki. A tęsknić za Tobą tęskniłam, podbijałam Ci oglądalność. Następnym razem nawet jak gospodyni nie będzie wpiszę się. Powodzonka w jutrzejszym ważonku, tylko zważ się raniutko i daj sygnała na forum, aby można było ... pogratulować. :P
jAK TO NIKT NIE TĘSKNIŁ. JA OCZYWIŚCIE TĘSKNIŁAM. ZAWSZE TĘSKNIE ZA WAMI WSZYSTKIMI JAK MNIE LUB WAS NIE MA ZA DŁUGO NA FORUM.
CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA TWOJE JUTRZEJSZE POMIARKI
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
no skierka ja trzymam kciuki
dzisiaj jest mój gorszy dzień - żeby mi tylko szybko przeszło...czsami chce się już poddać ale muszę się trzymać ale to jest trudne ehhh a co u was?
Malinka, uszy do góry. Przecież Ty masz mniej niż połowę do zrzucenia ode mnie. Dziś gorszy dzień, ale się trzymasz, a jutro będzie ten lepszy dzień.
co do wiśniowej zupki to przepis jest prosty i krótki
Na 4 porcje potrzeba:
0.5 kg wiśni (mrożone też mogą być ale wtedy troche więcej)
2 mleka ukwaszone naturalne
6 łyżeki stołowych makaronu gwiazdki
woda
1. do garnka wlewamy ok. 0.5 litra wody, odrobina soli i wstawiamy na gaz
2. po zagotowaniu się wody wrzucamy wiśnie i 2 łyżki cukru (w naszym przypadku jedną łyżeczke )
3. po 10-12 minutach gotowania się wiśni dodajemy mleko ukwaszone i gotujemy następne 5 minut
4. w tym czasie w osobnym garnku gotujemy makaron gwiazdeczki (lub inny drobny)
5. ugotowany makaron dodajemy do naszej zupki i gotujemy jeszcze z 5-6 minut
6. po ugotowaniu jemy jeden talerz i śmigamy na rowerek
można zupke dosłodzić ale to nie jest wskazane , zupke jemy na zimno i na ciepło, smakuje super i ma nie dużo kalorii
Smacznego dziewczyny. Ostrzegam, że po jednym talerzu ma się ochotkę na następny i następny i tak aż sie zupka skończy, dlatego lepiej ugotować dla całej rodzinki, albo tylko tyle ile same zjecie.
Dzięki Iskiereczko za przepisik, już zobaczyłam dwa błędy, które robiłam. Napisz mi tylko, czy dobrze rozumiem, że mają to być dwa litry mleka. w czwartek zaraz ugotuję.
hmm... nie 2 litry, w sklepie można kupić takie mleko ukwaszone w plastikowych pojemnikach, nazywa sie chyba mleko acidofilne czy jakoś tak, i chodzi o 2 pojemniki po 500 ml, czyli łącznie o 1 litr
Zakładki