MYŚLĘ ŻE JUŻ PO GŁUPAWCE !
Przejechałam na rowerku 22km.
MYŚLĘ ŻE JUŻ PO GŁUPAWCE !
Przejechałam na rowerku 22km.
witaj ajaka
Bardzo cie podziwiam za twoje uracowne kg
Prosze napisz czy ty te km to pokonujesz na stacjonarnym czy w plenerze. Ja tez bardzo lubie jeżdzić rowerem i w tym tygodniu troche juz przejechałam chociaz pogoda rozna
pa, zaglądnij czasem do mnie
Udało mi się już po głupawce .Dietkę trzymam w ramach pokuty przejechałam na rowerze jeszcze 16km.
POZDRAWIAM
Witaj ajaka......
Cieszę bardzo, ze już "głupawka" przeszła....
Niestety ten objaw zdarza się i trzeba starać się z tym walczyć. Wiem, ze nie st to łatwie, wiem to z autopsji. Ważne, zeby "głupawka " za długo nie trzymała i zaraz na drugi dzień wracać na swoj wybrany dietkowy tor.
Wrazie kłopotów, trzeba szukać wsparcia, ja mysle, ze to naprawdę pomaga.
Cmokaski
Pozdrawiam wieczornie...
Ajaka mam nadzieję,że moja głupawka też już nie wróci!!!Było mi bardzo ciężko
Dzięki za wsparcie
Poczytałam wątki i widzę że prawie wszędzie trochę ciężko!To pewnie przez pogodę która nas nie rozpieszczala!Melduję że wróciłam na dobrą drogę tzn.dietkę trzymam-trochę ruchu też było.
AGEMO -dziękuję za wsparcie
LUNO- zdjęcia które mi posyłasz sprawiają mi ogromną radość
POZDROWIENIA
cześć Ajako,
wielokrotnie mijałyśmy się na różnych wątkach, ale wpadłam po lekturze całego postu.
jA też jestem po czterdziestce, dokładnie 42 lata i mimo wielu wcześniejszych prób, podjęłam ostateczną walkę.
Musimy ją wygrać, bo przeciez nie mamy tyle czasu co osiemnastki.
Walczmy, walczmy a osiągniemy w końcu upragniony cel.
Pozdrawiam serdecznie
Wpadłam ajaka żeby cię odwiedzić. Chyba mogę? Chciałam zapytać od kiedy zaczęłaś dietkowanie, bo zaczęłyśmy tak samo od 78 kilosków? Pozdrawiam ! Sigonia
cześć, słońce świeci, człowiekowi od razu lepiej się robi na duszy, prawda?
Pozdrawiam, będę dopiero wieczorem, bo muszę wyjechac do mamy.
Wpadnę jeszcze raz.
tak tak pogoda sie porpawia i powoli z nia humor. Co tam dzisaj, a jak tam?)))
Zakładki