-
Witaj Foczko!
Nie martw się, że nie do onca zauwazyli ze Ci ubyło tu i tam - na pewno najlepiej widac to po ubraniach i po centymetrach - masz już nowy ? Jeśli chodzi o pomiary to zmiana centymetra tez moze spowodować że uzyskasz inny wynik. Jeśli zas chodzi o wybór miejsca pomiaru - ja zawsze wybieram miejsce, które wydaje mi sie najszersze (w przypadku watpliwości miezre w kilku miejscach i wybieram najwiekszy wynik - np. udo mierzę na prawej i lewej nodze - wynik potrafi się róznic nawet o 1,5 cm :shock: chyba zależy to od napiecia miesnia, el pewnie nie tylko; zawsze jednak podaję ten najwyzszy wynik).
pozdrawiam i życzę wiecej dobrego humoru!
-
mam cigle stary. No i tez musze tak zaczac robic. W klubie narobie zamieszania teraz z moimi centymetrami niestety :/
-
Co powiecie na spotkanie na czacie np. dzis o 21.00 :) Moz eustalimy sobie jakis dzien i godzine w tygodniu kiedy moglybysmy sie spotkac, jak najwiecej z nas, i pogadac :D hm ?
-
witaj Foczko dawno mnie u Ciebie nie było, za co bardzo przepraszam, obiecuje nadrobić zaległości, już przeczytałam Twój wąteczek i wiem co sie dzieje u Ciebie :) Nie przejmuj sie że rodzice nie zauważyli postępów w gubieniu ciałka, na pewno jeszcze zauważą i będą dumni z córeczki że robi sie z niej niezła dżaga :wink:
-
Hi Foczka, jesteś dopiero na początku, a oni wrócili z wielkimi wrażeniami, pewnie za kilka dni sami to lepiej zauważą i strzelą Ci miły komplement. Najważniejsze, że Ty to wiesz i co tu ukrywać za tydzień już będzie bardziej widać. Te 10 dni żyłaś w raju i teraz musi być Ci smutno, tym bardziej, że pogoda taka nostalgiczna. Moja Panno na to jest dobry sposób - pilatesik razy dwa i porządne rowerkowanie, a co? Skoro mało widać, to niech będzie widać bardziej. Do dzieła kochana laseczko, do dzieła, bo sylwester już niedługo. :lol: :lol: :lol: :lol: Centymetrami się nie przejmuj, bo to takie pierwsze koty za płoty. Ja mierzę zawsze jedną nogę - lewą - i to w najszerszym miejscu, włącznie z tym paskudnym bułczyskiem na górze. :oops: Trwamy dalej!
-
Włąsnie skonczylam godzine Pilatesu. Zrobilam dzisaj 2 rayz to co robie zawsze. Nie wiem czemu mi tak szybkod zisaj poszlo. Zwalszcza ze zwiekszylam powtorzenia do 20 :/
Moze przejde na cos trudniejszego i bardziej meczącego :\
Jakos brak mi zapału :(((
-
No to bylo jeszcze 1h jazdy na rowerze stacjonarnym, szybkiej jazdy z duzym obciazeniem.Razem z Pilatesem mamy 800 kalorii na dzis spalonych. Ahm... :(((( i tak mam dola. I po co ja dzwonilam do mojego ex... ? :/
Ahm, po przeczytaniu paru watkow zdecydowalam ze zwieksze limit do 1200 od jutra. 3 tygodnie na 1000 starcza. Za jakis czas mzoe wrooce do 1000.
-
I jak tam Foczko :?: :?: :?:
Proponuje się cieszyć :lol: przecież umówiłaś się z nami o 21 :lol: ja będę :lol: jak nie zasnę :lol:
Nie martw się rodzicami, wiesz bo to w dużej mierze zależy też od tego co masz teraz ubrane, dzisiaj moją niebardzo widzieć a jutro jak założysz coś innego to mogą się przestraszyć, że zostawili Cię na kilka dni.......a tu taaaaaki chudzielec :D :D :D
Głowa do góry........WALKA TRWA :!: :!: :!: :!:
Ja dzisiaj też mam problemy z mobilizacja.....pani Fonda....ehhh...może jutro ją poćwiczyć :? :? , teraz jestem na etapie " pojeżdze na rowerku eeee nie, nie chce mi się,
pojeżdze na rowerku eeee nie, nie chce mi się," i tak w kółko "gadam" sama ze sobą.......
-
Foczko, Bella dobrze mówi - pierwsze koty za płoty 8) Rodzice ochłoną i na pewno skomplementują :lol:
Ja też zawsze mierzę udo w najszerwszym miejscu, czyli tam, gdzie jak to określiła Bella, wychodowałam sobie okazałą BUŁę :twisted: :twisted: :twisted:
Jak już człowiek wyćwiczony to idzie to bardzo szybko i nawet nie zawuażasz, kiedy wszytskie pozycje masz już przerobione :wink: Chyba rzeczywiście musisz włączyć już nowe, trudniejsze elementy... albo przerabiać dotychczasowy zestaw 3 razy :twisted: :lol: :lol: :lol:
Ja bardzo chętnie stawię się o 21 na czacie :lol: :lol: :lol: :lol: 8) ...o ile mnie znów nie będzie tak bez przerwy wywalać jak dziś rano :evil: :evil: :evil:
Foczko, główka do góry! Idzie Ci na prawdę super- idziesz do przodu spokojnie i bez wpadek i na pewno dojdziesz do celu :D
Duża buźka i do zobaczenia o 21 na czacie! :D
-
Foczko, Bella dobrze mówi - pierwsze koty za płoty 8) ROdzice ochłoną i na pewno skomplementują :lol:
Ja też zawsze mierzę udo w najszerwszym miejscu, czyli tam, gdzie jak to określiła Bella, rośnie mi okazała BUŁA :twisted: :twisted: :twisted:
Jak już człowiek wyćwiczony to idzie to bardzo szybko i nawet nie zawuażasz, kiedy wszytskie pozycje masz już przerobione :wink: Chyba rzeczywiście musisz włączyć już nowe, trudniejsze elementy... albo przerabiać dotychczasowy zestaw 3 razy :twisted: :lol: :lol: :lol:
Ja bardzo chętnie stawię się o 21 na czacie :lol: :lol: :lol: :lol: 8) ...o ile mnie znów nie będzie tak bez przerwy wywalać jak dziś rano :evil: :evil: :evil:
Foczko, główka do góry! Idzie Ci na prawdę super- idziesz do przodu spokojnie i bez wpadek i na pewno dojdziesz do celu :D
Duża buźka i do zobaczenia o 21 na czacie! :D