Wątek: Młoda Meżatka(fotki slubne 144 st.) :D

Humor pod tytulem "To sie nie uda" - czyli wersja maniakalno depresyjnego robota z "Atostopem przez galaktyke" juz przeszedl ))



Znow jestem chudsza o 0,2 kg Dobrze sie czuje i jak narazie dobrze idzie mi pisanie rpacy inz Mam nadzieje do 15 lutego sie wyrobic

Suknia bedzie piekna i taka jaka JA chce ))

Zgodnie z zaleceniami Waszymi biore sie w garsc

P.S. Moze uda mi sie dzis trafic w koncu do silowni, wykupic karnet

Foczko, bardzo mnie cieszy to Twojego postu, no i oczywiście to zrzucone kolejne 0,2 kg Oby tak dalej, trzymam kciuki

Usciski

Trzymaj się Foczko, dasz radę

Zamieszczone przez bebe13

Foczko masz 6 miesięcy na pozbycie się 20 kilogramków (ostatniego miesiąca nie liczę bo wtedy suknia już w szafie wisi )
Bardzo realne jest zgubienie takiej wagi w takim czasie, tylko musisz się wziąść w tzw garść, liczyć i troszkę ćwiczyć. Uda ci się ale pod warunkiem że bardzo tego chcesz...

Bardzo się cieszę foczko że to co napisałam do ciebie przemówiło
Nio i oczywiście gratuluję spadku, dobrze ci idzie

Suknia na 100% będzie tą wymarzoną...
No a tak na marginesie zapraszam w odwiedzinki

foczko suknia napewno bedzie piekna i ty tez
dasz rade schudnąc wiem to
a tymi ludzmi w sklepach nie ma sie co przejmowac i wiesz co mam rade dla Ciebie jeśli chcesz mieć śliczną suknie to uszyj ją na miarę nawet jak będziesz nosić rozmiar 36, będzie taka jaka chcesz a nie taka jaka jest akurat w sklepie ( i podobno taniej ale tego to nie wiem na 100%)
pozdarawiam

ha! nie wiem jak to jest ale dzisaj znow moge juz przesunac suwaczek I to o cale 0,6 kg hihihi
Jest suuuuuuper

Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!

wielkie gratulacje !!

Gratulacje , musze wziasc z Ciebie przykład
pozdrawiam

Foczko, brawo to wspaniale że suwaczek znów zmierza w stronę ładnego wyniku bardzo sie ciesze, że już lepiej u Ciebie i że odzyskujesz humorek