Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

Ja dziś apetyt na słodycze zaspokoiłam dwoma plasterkami zdrowego i smacznego ciasta

A ponieważ mamy dziś święto dziękczynienia, chciałam podziękować Ci za Twoją wrażliwość, kobiecość i ciekawy punkt widzenia, który wnosisz na to forum. I za to, że nawet w nawale zajęć tak bardzo się starasz o wszystkich pamiętać. Jesteś super osobą i bardzo się cieszę, że Cię znam

Uściski

Piękne te pieski, całuski
Miłego dnia.
Mi też brakuje czasu , tylko w pracy mam luz, co mnie szczególnie nie cieszy, za to popołudnia i wieczory przepełnione , a chyba odwrotnie powinno być.

Izuniu, pozdrawiam już weekendowo
jak to dobrze że dziś piąteczek

Masz wspaniałą wage i jestem ciekawa czy może nosisz już 40- tak jak zamierzałaś przy tworzeniu tego wątku.

Izuniu dziękuję Ci za smsa. Jesteś Kochana. Wypisałam już u siebie kolacje, więc jeślimasz ochotę to zapraszam
Życzę Ci miłego i spokojnego weekendu



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

czałe szcz ęście że to piąteczek i niedługo do domu,

miałam/mam koszmarny dzień,
i to od samego rana,

najpierw zadzwoniła mama, ze nie dojedzie, bo samochód nie chce odpalić ( a jest tylko -3 ), więc na wariackich papierah zbieranie Kacpra i jazda do babci,
jakos zdążyłam do pracy, uff,

a w pracy zaczęły mi wyskakiwać jakieś strony z darmowymi wygaszaczami, emotikonami i nnymi takimi duperelami, zamykając je wylączył sie komputer w trakcie przebiegu platniczego, i nie mogłam wejśc z powrotem,

musiałam dzwonic do W-wy, zeby mi go odwiesili, póżniej trzeba było aktualizować ponownie antywirusa i skanowanie komputera, w ten sposób uciekły mi dwie godziny, a te strony jak wyskakiwały tak nadal wyskakuja,

na efekt nie musiałam długo czekać, zakończyło sie wciagniętym batonem, podwójną kawą, a teraz mi niedobrze,

co jja wczoraj jadłam?

serek wiejski 3%, papryka
kasza jęczmienna, surówka z marchwi,selera i jabłka
bułka z szynka drobiową
jogurt nat
jabłko, kromka chleba z serem

nie liczyłam nic, nie włączałam nawet kompa, bo Piotrek cierpiący i go dopieszczałam

zaczynam sie nie wyrabiac z niczym, z pracami domowymi, z obowiazkami w pracy, jakaś jestem słaba i rozlazła,

dziewczyny, podeslijcie troszke energii i wygońcie lenia, baaardzo prosze,

Izuniu życze by ten dzień szybko sie skończył i wreszcie nadszedł weekend byś mogła chociaż troszke odpocząć. Przesyłam kabelkami duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo energii do walki z leniem Miłego weekendu

oj nie no - wstretnego batona wciągnęłaś batonom przeciez mówimy zdecydowane nie nie nie

Izuniu to troszke energii dla Ciebie...
rzeczywiscie Twoj dzien byl dzisiaj zwariowany i widzisz czym to sie skonczylo-nie dobrze Ci :P Twoj zoladek odzwyczail sie od cukru i nie lubi slodyczy wiec moze i ty powinnas je "znielubic" hehehehe

Buziaczki dla Ciebie i KacEperka

MIŁEGOI WEEKENDU IZARKO