Wątek: Nowy początek

Hej Basiu

wpadam tylko zameldowac, ze juz 3 dzionek mija, jak idzie mi ok oby tak dalej!

A co u Ciebie? Jak zdrówko, dietka, magisterka

zostawiam zyczenia miłej niedzielki! buziaczki i dobranocka!

Widzę,ze nabierasz wiatru w żagle
Wiosna idzie wielkimi krokami i jakos jest łatwiej, prawda

Pozdrawiam

***
Grażyna

pozdrawiam dziękuje za porady

HEJ ZDAJE MI SIE ZE DZIS MAM KIEPSKI DZIEN
CZESC JEGO JUZ ZA MNA ALE JESZCZE DUZO ZOSTALO POSTANOWILAM WIEC ZABIC CZS NA FORUM I POUZALAC SIE NAD SOBA A NOZ WIDELEC KTOS SIE TRAFI TO POUZALAMY SIE RAZEM

Pattusiu serdeczne pozdrowienia

zcesc Patti,

pamiętaj o tym, ze to ile bedzie trwała dobra passa w sporej mierze zależy i od Ciebie,

więc zyczę Ci wytrwałości i wygranej w cozdiennych potyczkach,

buziaki

Basiu, zapraszam Cie na bal do mnie, nie może Cie zabraknąć pozdrów Filipa ode mnie i od Agatki mam nadzieje, że czujesz się już lepiej miłego tygodnia

Witajcie Słonka!

Niestety, aż do czwartku mam pełną mobilizację magisterkową , dlatego nie będzie mnie na forum, ale w czwartek wieczorem ponadrabiam wszelkie zaległości- obiecuję.
Dieta trzymana, ale mimo to waga szaleje w sposób stawiający włosy dęba na głowie - dziś była bliska 100 , ale staram się nie zwracać na to uwagi, bo raz, że jeszcze @ mnie trzyma, a dwa, że możliwe jest, że mam jeszcze w organizmie pochorobowe (a z zasadzie, ciągle jeszcze chorobowe, bo badania piątkowe pokazały, że infekcja ciągle jeszcze trwa, zastoje wody ) dzielnie jednak walczę z pokusami i bardzo pomaga mi w tym ciągle noszona przy sobie karteczka z wypisanymi powodami, dla których chcę schudnąć. BARDZO, BARDZO, BARDZO mi ona pomaga dzisiaj np. dzięki niej nie poleciałam do sklepu po pudełko lodów bakaliowych, na które chwyciła mnie bardzo silna chętka.
Jutro jem tylko jabłka i piję kefir To w ramach odzwyczajania się od chlebka i oczyszczania organizmu.

Belluś - dziękuję za dzisiejszą, króciutką wprawdzie,ale jakże miłą i podnoszącą na duchu pogawędkę Bardzo się cieszę,że teraz będziesz częściej na forum, wnosisz w nie tyle uśmiechu, pogody ducha i niezłomności w walce, z kilogramami

Gosiu - miłego tygodnia i trzymaj się dzielnie na dietce!

Anti - no pewnie, że lepiej Aż się sobie dziwię skąd we mnie ostatnio tyle silnej woli i samozaparcia

Anikasku - dietka ok, magisterka też, zdrówko niestety niekoniecznie dobre, ale co tam- kiedyś przecież w końcu musi to minąć żyję teraz tylko pisaniem i jestem pełna energii i to jest najważniejsze. Mam nadzieję Słoneczko, że Tobie też idzie dobrze i że ślicznie chudniesz

Gaygo - Ten wiosenny powiew rzeczywiście dał mi powera Jeszcze tylko mnie trochę zdrowie hamuje, ale i tak w kwestii odchudzania nabrałam nowych sił i energii

Psotulko - dziękuję za śliczny bukiet

Skiereczko - dla Ciebie także podziękowania za cudne róże i na pewno zajrzę tak prędziutko na Twój bal Filip pozdrowiony i posmyrany za uszkiem, on ze swej strony także prosi o pomizianie Agatki w jego imieniu

Neti - witaj na moim wątku Kiepskie dni,a nawet całe tygodnie niestety wszytskim się zdarzają - na szczęście nawet najgorsze chwile kiedyś mijają i znów jest fajnie A użalania... pomaga nam przetrwać Jak tylko uporam się do czwartku z moją robotą, zajrzę na Twój wąteczek, sprawdzić, czy kiepski okres minął

Agnimi - ogromne buziaki i pozdrowionka dla Ciebie

Izarko - staram się wierzyć w to, że dobra passa zależy tylko ode mnie, bo z całą pewnością jest w tym bardzo wiele racji, niestety od sierpnia miałam wrażenie, że to nie ja jestem panią samej siebie, tylko żarcie mną rządzi Teraz, wraz z nadzejściem wiosny, wydaje się, że sytuacja ulega systematycznemu polepszeniu Walczę!

Moc buziaków dla Was wszystkich, miłego tygodnia i do czwartku!!!

Patti pozdrawiam cieplutko

Trzymam kciuki za Twoja magisterke i oczywiscie za dietkowanie Wzroat wagi z pewnością jest spowodowany nie tylko @,ale i chorobą.Jeśli miałaś problemy z nerkami to jest możliwe zatrzymanie wody w organiźmie-nie raz miałam z nimi problemy i byłam wtedy taka opuchnięta.

[color=red]Głowa do góry/color] Dobry pomysł z tą karteczką-może i mnie pomógłby