Wersja do druku
gOSIU,
nie martw sie waga,
na pewno w tym tygodniu uda Ci sie przesunąć suwak w odpowiednią strone,
A zakupu dzialki gratuluje,
sama marzę o kawałku własnego ogródka, ale niestety na razie przez dłuuuugi czas będzie w sferze marzeń.
Trzymaj sie cieplutko i nie zamartwiaj sie waga,
Gosiu, nie martw się. Takie gorsze chwile każdemu się zdarzają - w przyszłym tygodniu wagaq ładnie zleci zobaczysz :wink: :lol: Tylko już bez wpadeczek prosimy, bo paluszkiem pogrozimy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gratuluje też działeczki!! :D Taka w środku lasu to po prostu marzenie :D :D :D
buzialki Kotuś i miłego dnia!!!
Kochanie gdzie ty sie podziewasz????????/
czemu cie nie widac
buziaki
Jak to gdzie, pewnie na tej nowej działce :)
Gosiu, ściskam Cię serdecznie i życzę udanego dnia :)
Izary dzieki za gratulacje z powdu kupna działki mówie szczerze warto marzyć , mnie wszystko powolis ei spełnia aby tak dalej,az dietka postaram sie ziąć w garśc obiecuje
Triskell umowa bedzie podpisana u notarisza dopiero 15 września ,ale zadatek już dałam wię myske ze zaklepane ciesze sie bardzo , aco do budowy to narazie planujemy mały budynek gospodarczy ale taki z kuchenka pokoikiem i łazienka mam nadzieje ze w przyszłym roku.
Weroniko dzieki za zagladasz ja kiedys chciałm być pielegniarka ale nie wyszło i chyba dobrze bo jak widze krew to robi mi sie niedobrze ale chyba bym sie przyzwycaiła, dzieki za wsparcie
Blondyneczko dzieki za odwiedzinki i podtrzymywanie na duchu
ajaka Tobie tez zycze miłego dnia
Patti dzieki wielkie za odwiedzinki, a paluszkiem prosze grozic to może mopoże
całuski dla was wszystkich kochane jesteście
Mam dzisiaj kiepski dzień , chyba mi cos zaszkodziło bo od 3 nad ranem przesiedziałm w toalecie i nawet miałam nie iść do pracy, taka jesm słaba az krezi mi sie wgłowie , ale juz sie upokoiło wiec moze bedzie dobrze
całuski
niunia co sie dzieje ????????????
cos nie tak??????
zdrowiej szybciutko bo sie martwie
buziaki
Jestr troche lepiej chociaz jestem bardzo słaba i nadal mam zawroty
ale zjadłam serek wiejski z 3 kromeczkami chlebka chrupkiego i pomidorek wiec moze trawienie ruszy i bedzie ok.
pozdrowionka wszystkim
Witaj
Pewnie , ze ruszy :D :D :D tylko sie teraz z Tobą droczy taka małą bitewka , waga probuje CIE ZŁAMAC a Ty sie nie daj :)
:?
Wogole to miłego dnia Ci zycze
Ps . Moze anemia Cie dopadła bo takie sa obiawy ???
Dzieki kochana za podtrzymywanie na duchu, moze masz racje miałam kiedys takie objawy i rzeczywiście była to anemia
zobaczymy co jutro najwyzej odwiedze lekarza
Wiecie co tak sobie siedze i mysle ze to juz miesiac jak zaczełam odchudzanie i jak narazie jest chyba ok 4 kg na miniusie a gdybym sie tak pilnowała i ćwiczyła :roll: :roll: :roll: to pewnie byłoby lepiej
Ale jak tak czytam wasze wypowiedzi to widze ze podobnie gubicie miesiecznie tak ok. 4 -6 kg.
byc moze plan miesieczny powiedzie mi sie chociaz aerobic to dopiero w październiku teraz nie mam czasu na niego
ale sie ropisałam jak na mnie to naprawde dużo co nie :?: :?:
całuski papa
kochanie idzie ci swietnie
ja teraz chudne bardzo wolno
gubie 2-3kg miesiecznie
chociaz sie pilnuje
wiec glowka do gory
dzielna kobietka z ciebie
buziaki
dzieki kochan blondyneczko :!: :!:
Niuniareks zobacz jak ja wolno chudnę
Posylam coś na rozweselenie buzi
Buziaczki
http://gify.org/obrazki/01/045.gif
xxx
Witaj Gosia :)
już dawno miałam do Ciebie zajrzeć.. :) głównie z dwóch powodów :) mamy takie same tickerki :lol: a poza tym to bardzo często po Tobie się wpisuje :) tak jakoś wychodzi, ze moja biedrona zaraz po Twojej :lol: to stwierdziłam, ze trzeba się poznać :D
tak więc jestem Ania, latek 26, waga na ticerku.. :wink:
pytasz czy 4 kg w miesiąc to dobry wynik :) moim zdaniem super!! :)
oznaczy to średni kg tygodniowo - to dobre tempo chudnięcia :) szybciej grozi szybkim jojo :)
do tego gratuluję już 8 z przodu :D teraz powolutku ku 7 zmierzasz.. :)
trzymam kciuki i obiecuję wpadać :) gorąco pozdrawiam Ciebie i Twoją biedroneczkę :)
Gosiu, tempo chudnięcia masz absolutnie IDEALNE!!! Nie martw się więc :wink: 8) Gubienie tłuszczyku idzie Ci pięknie.
Mam nadzieję, że problemy z trawieniem już przeszły. Takie zawroty gŁowy to nic przyjemnego :(
Dużo zdrówka!!!!
cieplutkie pozdrowionka i wiruski zdrówka i radości!!!
Witaj
Milego dnia CI zycze i przyjemnego dietkowania :)
PS. lepiej chudnac wolniej ale juz na zawsze ,zreszta nie wiem czy 4 kilo to wolno :wink:
pozdrawiam
Gosiu, mam nadzieję, że się już lepiej czujesz?
Zgadzam się z dziewczynami, że tempo chudnięcia 4 kg/miesiąc jest idealne. Dziewczyno, jesteś tu książkowym modelem. Wiem, że chciałoby się, żeby ta wymarzona waga była nasza już, teraz, zaraz... ale tak nie jest zdrowo. Nie wiem, czy zauważyłaś w moim wątku - ja jeśli będę chudnąć za szybko, poważnie rozważam zwiększenie kalorii do 1200, bo ja nie chcę (poza tą początkową kopenhaską) zrzucić więcej, niż 5-6 kg miesięcznie. Chcę, żeby moje ciało powoli przyzwyczajało się do zmiany, skóra kurczyła, itp. Trochę czasu (w moim przypadku prawie 2 lata) trwało, zanim doprowadziłyśmy nasze ciałka do obecnego stanu, powinnyśmy teraz być cierpliwe przy wyprowadzaniu go z niego. Ale swoją drogą ćwiczeń trochę więcej by Ci się przydało - jeśli nie do spalenia większej ilości kalorii, to po to, by się lepiej czuć (mnie przynajmniej zawsze ćwiczenia dają fajnego "powera").
Ściskam i życzę miłego dnia :)
ajaka -- dzieki za żułwiki sa super
Gusia -- tez myśle ze 4 kg miesiecznie to nie jest żle i dzieki ze mnie odwiedziłaś
Anikas -- Aniu dzieki za odwiedzinki ja tez postaram sie do Ciebie zagladac, dzieki za kciuki
Patti -- dzieki ze o mnie pamietasz, rzeczywiście juz dzisiaj czuje sie duzo lepiej choc jestem rozdrażniona bo zbilza sie @
Weroniczko -- wielkie dzieki
Triskell-- masz wiekla racje co do ćwiczeń ale taki ze mnie leniuch straszny - jeśli nie do spalenia większej ilości kalorii, to po to, by się lepiej czuć .
SCISKAM WAS WSZYSTKIE BARDZO SERDECZNIE
CAŁUSKI
http://www.galeriacyfrowe.pl/photo/7172.jpg
Biedronkowe pozdrowionka :D
Gosiu zyczę Ci miłego dnia :) buziaczki
Aniu kochanie dzieki za biedroneczke - prześliczna
a tera zmam nowa wiadomość , cos mnie podkusiło i poszłam sie zważyc i jest 1 kg mniej
bardzo sie ciesze tym bardziej ze przeciez mam dostac okres a tu waga w dół
jestem szczęśliwa, ale to chyba przez ten stres , szkoła, zakup działki - jeszcze nis zalatwiony do końca a po nocach nic iinego nie robie tyklko myśle co bede tam sadzic, jak altanka i tak dalej
zaraz zmieniam suwaczek oczywiście w lewo
xxx
Gosiu!
GRATULKI!!! :D :D :D :D :D I znów o kilogram Cię mniej! Cudownie!!! :lol: :lol: :lol:
(ech, kiedy ja dojdę do takiej pięknej wagi? Przy moim nierównym dietowaniu pewnie nie prędko :twisted: :twisted: :evil: , ale sama sobie winna jestem :( :? )
Buziaki i miłego dnia oraz weekendu!!!
Patti nie mart sie ja tez nierówno dietkuje i widzisz jak jest , wszystko zalezy od organizmu
zycze Ci z calego serca utraty zbednych kilogramów
Gusia --dzieki za gratulki, przesyłam pozytywne fluidu do Ciebie
Milego weekendu
http://gify.org/obrazki/06/022.gif
Niuniuś - gratulacje!!! To może Ty powinnaś częściej ponarzekać, że Twoja waga za powoli spada? Ewidentnie pomaga. :wink:
Ściskam i życzę udanego weekendu.
witam wszystkie odchudzaczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj miałam bardzo rowerkowy dzień z rana ok 8.00 zrobilismy z mezem ok 16 km
póżniej, jeszcze dwie wycieczki rowerowe nad pobliską rzeke i do bratowej tak ok. 20 km. ale było bardzo słonecznie i cieplutko. Oby tak dalej było cieplutko to miłabym okazje jeszcze pojeździc rowerkiem np na seoje "ranczo" tak nazywam swoja nowa działeczke
w czwrtek 15 września spisujemy akt notarialny u notariusza
oby to wszystko ułożyło sie po mojej myśli , tak tego pragne
całuski
Gratuluję tak udanego rowerkowania i do 15-go będę mocno trzymać kciuki, żeby "rancho" było już na 100% Wasze :)
Ściskam i zostawiam stokrotkę z wczorajszej wizyty w parku:
http://i13.photobucket.com/albums/a2...ark/daisy5.jpg
Witaj
Jestem pewna , ze z działeczka to tylko formalnosc :) Jeszcze w tym roku bedziesz na niej grilowac:)
A co do dietki to super Ci idzie , no i jeszcze ten rowerek ...
pozdrawaim
Witajcie w poniedzaiłkowe przedpołudnie!!!!!!!!!!!!!
U mnnie jak narazie wszystko ok. z dietka tylko przez weekend było troche na bakier ale tak to jest jak sie ma cały dom gości i duza rodzine niedaleko siebie .
A na dodatek @ mi sie opóźnia chociaz z tego powodu to byłabym nawet zadowolona bo od paru lat staramy sie o 2 potomka więc może coś z tego będzie.
W pracy troche roboty bo kontrola w czwartek i piątek, mam nadzieje ze szef da mi urlop na tego notariusza.
Odrobiłam wszystkie zaległości na Waszych wątkach i jestem pod wielkim wrażeniem tyle ćwiczycie, pieknie dietkujecie a ja tak po łebkach :oops: :oops: :oops: Musze sie wziąc w garśc i do roboty
Milego poniedziałku
Witam wszystkie odchudzaczki w tem pochmurny wtorkowy dzionek
U mnie po japońsku czyli "jako tako", duzo zajęc w pracy i pisania na komputerze
całuski dla wszystkich
Miłego dnia !
czescs niunia
nadrabiam spore zaleglosci dietka cudnie idzie wiec super
i niedugo dzialeczka na wlasnosc sa,e radosci
buziaki skarbie
I jak, nadal @ się spóźnia? Życzę powodzenia w staraniach o 2. potomka - chyba są teraz w tej dziedzinie jakieś pozytywne fluidy, wczoraj koleżanka z Polski powiedziała mi, ze jest w ciąży (bardzo chciała) :)
Ściskam i życzę udanego dnia :)
Niestety a może stety @ juz jest , no bo dgyby nie było to chyba zrezygnowałabym ze studiów i tak zastanawiam sie jak podzielic obowiązki zeby, zorganizowac sobie czas itd. az strach pomyślec ale pozyjemy zobaczymy co nie :?:
Witaj
jak by przyszło co do czego to bys sobie swietnie dała rade :D :D
Ile latek ma Twoja starsza pociecha ?
Moj 5 letni syn bardzo by chciał miec rodzenstwo , zali sie komu moze , ze mama mu nie chce urodzic :)
Az pewnego razu , w wiekszym gronie osob znowu byl poruszony temat dzieci i moj syn przyslu****ac sie rozmowie dał mi taka rade ,, Nie wiesz jak sie robi dzieci ? TRZEBA SIE KOCHAC ::
:lol: :lol: :lol:
Był niezły ubaw w towarzystwie , potem musiałam sie bardzo tłumaczyc , ze mu chodziło o miłosc platoniczna :roll: :roll: :roll:
pozdrawiam
Witaj Gosiu,
na potomka troszkę poczekasz, ale do tego czasu osiągniesz wymarzoną wagę,
i przygotujesz mu wygodne cieple mieszkanko na 9 m-cy. To też są dobre strony przesunięcia termnu.
Ale przeciez co sie odwleczze, to nie uciecze, prawda?
Gorące pozdrowienia Ci przesyłam,