-
Weroniko mój starszy syn ma juz skończone 15 lat i bardzo by chciał miec rodzeństwo ale jak widac narazie musi zadowolic sie dziecmi mojego rodzęństwa które jest młodsze i ciagle cos od niego potrzebuja
Izus masz racje chyba musiałabym sie zmobilizowac i napewno dałabym rade , jestem osoba raczej zdyscyplinowaną
dobrej nocki
-
-
Witaj
Co sie odwlecze to nie uciecze i jak bardzo bedziecie chcieli tp sie napewno uda :)
Trzymaj sie cieplutko
Milego dnia
-
witajcie w środowy poranek
brzuch boli bardzo i jestem taka peeeeeeeeeeeeełna
na nic nie mam ochoty , no może na słodkości
-
Hehe, mi też rodzice mówili, jak byłam mała, że dzieci są z tego, że "mama i tato się kochają" (tak jak napisała Weronika). Ja oczywiście święcie wierzyłam, że chodzi o miłość platoniczną i zastanawiałam się, czy jeśli ja kocham tatę, to będą z tego dzieci :lol:
Gosiu, ściskam i miłego dnia życzę
-
Gosiu, życzę powodzenia jutro u tego notariusza i żeby wszytsko poszło po Twojej myśli! :D :D :D :D
Buziaki!
-
-
Witaj
Jak tam z działeczka i dietka ?
pozdrawiam
-
czesc niunia
cio slychac u ciebie jak dzialeczka??????????
buziaczki na ten pochmurny dzinek
-
Gosiu, ściskam, życzę udanego tygodnia i zostawiam kwiatuszka:
http://i13.photobucket.com/albums/a2...y/DSCF0052.jpg
-
witajcie kochane
długo mnie niebyło , całe 4 dni ale nie widać abyście sie za mna stęskniły trocher mi smutno z tego powodu ale cóż przeżyję
Wazlam sie dzisiaj i niestety waga stoi w miejscu czyli 88 kg. więc chyba nie mam szans w wyścigu ale i to mnie nie smuci za bardzo coż może sie coś ruszy za tydzień
diałeczka jest już moja no prawie moja bo jeszcze prawo pierwokupu na Agencja Nieruchości Rolnych bo ja niestety nie jestem rolnikiem ale mam nadzieje za za takie pieniądze jakie dałam ja, to oni znie zechcą kupić.
Ale dopiero teraz zaczyna sie cała biurokracja , trzeba wziąć geodetę aby wytyczył granice działki , później pismo do Urzędu fGminy a warunkach zabudowy i tak dalej a mnie krew zalewa bo już bym chciała zrobic tam porządek a tak stoję w miejścu. Ale nie myślcie sobie ze siedze darmo , zaglądamy tam z mężem co dziennie a jest to ok 8 km od naszego domu wie c wychodzito nam obojgu na dobre.
Studia I semestr opłacone wiec nie pozostało nic tylko czeka c na pierwszy zjadz i do nauki
całuski
-
Hejka Niuniareks!!!
Super, że działeczka już prawie Twoja - przez biurokrację na pewno przebrniesz i to szybciej niż myślisz, a wtedy... 8) :lol: :lol: :lol: Saaaama przyjemność :lol: :lol: :lol:
co do wagi, to najważniejsze,że nie rośnie. Mi sięprzytyło niestety dramtyacznie +3, ale z tego już jeden kilosek wyrzucony (mam nadzieję) niebyt.
Cieszysz się już na nowe studia? Ja mam troszkę dosyć tego mojego nieróbstwa i dlatego wyglądam jużrozpoczęcia semestru 8) :lol:
buziaki!!
-
Cześć,
Gosiu, pamiętamy, pamiętamy.
Super że sprawa działki idzie do przodu, na pewno cała ta biurokracja zbyt długo niue potrwa i będziesz mogła rzucic się w wir porządkowania, grabienia kopania czy czego tam jeszcze potrzeba.
Wiele cierpliwości Ci zyczę i do tych spraw i dla Twojej wagi.
Wszysko sie ułozy, nie martw sie.
-
Witaj
Nie martw sie waga w koncu ruszy tylko sie nie zniechecaj :)
I nie martw sie juz wyscigiem bo ja tydzien temu juz dobiegłam do mety :lol: :lol: :lol:
Ale ze mnie jest chwalipieta no ale to wszytsko ze szczescia .... mysle ze mi to wybaczysz
pozdrawiam cieplutko
-
witam odchudzaczki :!: :!:
Weroniko nie ma czego wybaczać poprostu lepiej ćwiczyłaś i dietkowałaś niz ja wiec moge tylko pozazdrościć, ale cóz może i moja waga ruszy jak sie wezmę za siebie tak ostro
pozdrawiem wszystkie odchudzaczki miłego dnia
-
-
Miłego dnia , dietkowego Niunia :D
pozdrawiam cieplutko
-
Hej,
ja też wpadam z zyczeniami miłego, owocnego dnia.
-
witam
tak sobie szłam dzisiaj rano do pracy , zimno jako diabli jeść sie chce i myśłę czy jest sens na zimę gubić tłuszczyk, bedzie mi jescze zimniej i smutniej i wiecie co chyba dam sobie spokój z dietkowaniem bo i tak waga albow górę albo stoi w miejscu :cry: :cry:
-
Niuniareks :!: CoTy :?: :!: Równaj szereg i do roboty :!: :evil: Tak łatwo chcesz się poddać :?: :!: :evil: I jeszcze parę tych główek cobyś wiedziała jaka jestem zła na to co mówisz :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Buziaczki :D
-
Witaj
Wracaj do nas szybciutko i to juz :!: :!: :!: :!:
MUSZISZ POKONAC kryzys , kazda z nas ma takie dni
pozdrawiam cieplutko
-
Ajaczka nastawiała Ci diablatek, zebys szybko przemyslała swój ostatni wpis,
Gosiu, rezygnując w tej chwili z diety musisz liczyć sie z niebezpieczeństwem jo-jo, na wiosne moze sie okazać , ze nie startujesz z obecnego pułapu 88 kg tylko np 95, i co wtedy?
Kazde kolejne odchudzanie jest trudniejsze i bardziej bolesne dla nas,
Takie chwile jakie teraz przechodzisz dopadaja każdą z nas, każda zastanawia sie nad sensem prowadzenia dalszej walki, wierz mi.
Przemysl wszystko bardzo dokładnie jeszcze raz,
Podejmij ten trud, zostań z nami i walcz dalej.
-
niunia no dobrze dasz sobie spokoj i cio potem????????????
za rok popatrzysz w lustro i powiesz bosheeee co ja narobilam tylko wtedy zamiast 10-15kg do zgubienia moze byc nawet 30kg tak to jest jak sie z dnia na dzien rzuca diete niestety
wiec zamiast lamentowac i pytac po co lepiej pomysl o tym jak slicznie na swieta bedziesz wygladac w nowych szczuplejszych ciuszkach :D :D :D :D :D
buziaki
p.s. albo pomysla jak fajnie bedziesz wygladac w lato w kostiumie na dzialeczce
-
Wyslalam Ci ćwiczonka na pw to napisz czy dostałaś (wczoraj coś nie dochodziły).Przemyśl to co napisały dziewczyny niepoddawaj się :!: Wierzę,że Ci się uda :!:
Buziaczki :D :D :D
-
Niunia, a co Ty lanie chcesz? Proszę nawet nie myśleć o takich głupotach. Niestety, dla nas, które mamy skłonności do tycia, odchudzanie nie może być sezonową sprawę, którą można sobie stosować latem, a zimą to już nie. To musi być zmana stylu życia, której nie stosujemy tylko wtedy, kiedy akurat mamy na to ochotę. Dziewczyny mają rację - jeśli spauzujesz na czas zimy, będzie Ci potem znacznie, znacznie trudniej.
I co to za bzdura o tym, że warstwa tłuszczyku Ci na zimę potrzebna? Ubrań nie masz???
Przepraszam, ze trochę musiałam na Ciebie pokrzyczeć, ale widzę, ze jesteś o krok od zrobienia sobie i swojemu organizmowi naprawdę dużej krzywdy.
Ściskam Cię i mam nadzieję, że jednak zmienisz zdanie.
-
Miłego dnia :D :D :D
Może dziś humorek poprawił sie :!:
Buziaczki :D
-
niuniu nio prosze wroc do nas damy rade zobaczysz bedzie oki
buziaki slonce nie poddawaj sie
kryzys minie
-
Milego weekendu :!: :D
Masz wrócić :!: Czekamy tu na Ciebie :!: :D
Buziaczki :D :D :D
-
-
Niuniuś, nie zostawiaj nas, tęsknimy za Tobą
-
-
Czy ja tez moge z wami gubic kilogramy? Mam 166 cm i waze 61. Moj sukces to zgubione 4 kilo.
-
Gosiu, no co Ty?!!! chcesz tak nas zostawić? Zmarnować to czego dokonałaś?! :shock: :shock: :shock: Kotuś, opamiętaj się! To taki paskudny dzień i nastrój, ale to minie Słoneczko!!! :wink: WRACAJ!!! PROSIMY!!!
http://paski.org/paski/gdy-opusci-nas-slonce.gif
-
Niunia, pamiętamy i tęsknimy
-
:cry: Nikt mnie nie zauwazyl :cry:
-
Misiu, zauważył, zauważył, ale najlepiej załóż własny wąteczek to będziemy Cię odwiedzać :D :D :D
Gosiu - czekamy na Ciebie! :D :D :D
-
-
Niuniareks wracaj :!: :!: :!:
Czekamy na Ciebie :D :D :D
-
Gdzie jest Niuniareks :?: Kto nam ją ukradł :?:
-
Niuniareks :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: