Strona 42 z 51 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 411 do 420 z 510

Wątek: O RETY!!!!!!

  1. #411
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    fuuuuuu a co to za paskudny plan wraacania do papierochów śmierdzących jeszcze raz fuuuuuuuuuu nie rób tego - po co

  2. #412
    malinsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej hej hej... co tu czytam jakie sobzarstwo wracanie do fajek...Grubsiaczek sie nam psuje
    czy ty widzisz w tym taka przyjemnosc kopcenia ?? a reszte przyznaje racje dziewczynom!!
    I nie chlipaj takie rozstania umacniaja człowieka w uczuciu!!
    Misiaku zbieraj sie szybko, bo kopa w dupe dostaniezs od malinki:P hihi

  3. #413
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Grubasiaczku przyłączam się do córku

    NIE PAL


    Teraz Ci się wydaje, że zapalisz raz na jakiś czas, a potem nawet nie zauważysz jak zaczniesz palić regularnie.

    Z paleniem wiąże się ponadto; brzydki oddech, brzydka cera,żółte zęby itp. Wiem bo mam palacza w domu

  4. #414
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i jak, Grubsiaku, wystraszył Cię nasz chórek?

    Uściski

  5. #415
    grubsiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyny....a ja wczoraj zapaliłam... a mogłam najpierw tu zajrzeć i zobaczyć ,że tak mądrze mi radzicie...ale mam też jedno małe pocieszenie NIE SMAKOWAŁO MI WCALE!! a potem taki trampek w buzi ,że hej! wiec chyba ten nałóg już nie dla mnie..
    a co do mysza wróci jutro w nocy...buuuu..a mnie tak źle bez niego..ech!-chyba sie uzależniłam od niego
    i jeszcze jedna nowina...może będe miec pracę...dziś ma do mnie znajomy pan dzwonić,bo potrzebują w firmie ,w której mysz mój pracuje szwaczki na autolap-taka maszyna,a ja kiedys-no 2 lata temu pracowalam na szwalni wlasnie na takiej maszynie... no i chca mnie wziac na przyuczenie-bo to inny towar niz ja szylam,a poza tym 2 lata to szmat czasu i mi sie juz zapomnialo,a jak sie sprawdze to zostane...
    od rana chodze nap[ieta i na kazdy dzwonek tel.reaguje mój żołądek-podchodząc do gardła...co ja zrobię ,że tak sie stresuję wszystkim...ech!

    sciskam was dziewczynki moje kochane...milego dnia...buźka

  6. #416
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i dobrze, że nie smakowało

    A za prackę trzymam kciuki, też szukam pracy, z tym , że ja mam ten komfort, że pracuję i tylko chcę zmienić na lepszą, ale stres i tak pozostaje

  7. #417
    grubsiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    i chust..prawdziwy trzynasty dzis..az dziw ,ze nie piatek do tego..szlag by to...od rana samego cos sie dzieje nie tak.Najpierw z mama mialam problem od rana-byla u mnie na noc...potem omal spadlam ze schodow,nastepnie probowalam ropalic w piecu-po trzeciej probie sie udalo,no i niestety po jakims czasie mi wygaslo i od nowa.Pojechalam rowerkiem do sklepu po skladniki na ciasto i kto tam był?moj ojczym tfuu...i chyba zaklal to ciasto moje-rolada smietankowa mial byc,bo mi nie wyszlo-samo ciasto pieklam 2 razy,za pierwszym srodek sie nie wypiekl-zadki byl,za drugim pieknie sie wypieklo,ale kuźwa rozwaliło przy zwijaniu-popekalo w drobne kawalki...i krem do tego wyszedl mi za zadki-choc robilam jak w przepisie...takze oba ciasta wyladowaly w koszu...a i jeszcze do tego w miedzyczasie moja kochana tesciowa do mnie dzwonila 2 razy z pouczeniem,ze powinnam za praca pojezdzic do Łodzi,bo tak w domu to ciagle nie mozna siedziec,podyktowala mi pare ogloszen z gazety i nakazala -zadzwon! tylko czekam jak zadzwoni poraz trzeci zapytac czy dzwonilam....szlag by to trafil...mam juz dosc...wsciekla jestem ,a z tego ciasta to az sie poryczalam...
    a no i na ten telefon o prace wciąż czekam i czekam...chyba zapomniano o mnie...niech ten dzien sie juz skonczy...

  8. #418
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    nosek do góry - jutro będzie lepiej ciesze się ze wstrętny papieros ci nie smakował i trzymam kciuki za pracę, choć za nic nie wiem co to za maszyna tajemnicza

  9. #419
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    jojj widze że tu jakiś smutny nastrój sie wkradł

    a sio przyszłam go wypędzić
    ciastem się nie przejmuj- bądź co bądź- to pomyśł ile kcaloryjek zaoszczędziłaś

    a i prackę jakąś uda CI sięznaleść
    3mam kciuki, serdecznie pozdrawiam

    nooo główka do góry idź sie wyśpij porządnie a zobaczysz że jutro będzie lepiej...jutro juz nie 13

  10. #420
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A widzisz, trzeba najpierw na forum zaglądać, a potem działać (to tak a propos tego papierosa).

    Trzymam kciuki za pracę i mocno Cie ściskam

Strona 42 z 51 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •