Gadu mi padło , na czat nie mogłam wejsc
dietetycznie dobrze zaczety dzien , musze tylko schowac wage , chyba wyniose ja do garazu i bede ja przynosic raz na tydzien , bo to codzienne wazenie doprowadza mnie do szału a jeszce to ze nic sie nie rusza to juz dopiero
pozdrawiam
Zakładki