Cześć Weroniko ja też wczoraj nie dostałam się na forum.
Fajnie ci z tą motywacją, u mnie wśród rodzinki i znajomych nic się nie szykuje więc wymyśliłam sobie cel: wiosnaa potem lato
w sumie też działa na moją wyobraźnię
![]()
Cześć Weroniko ja też wczoraj nie dostałam się na forum.
Fajnie ci z tą motywacją, u mnie wśród rodzinki i znajomych nic się nie szykuje więc wymyśliłam sobie cel: wiosnaa potem lato
w sumie też działa na moją wyobraźnię
![]()
hejhej chudzinko![]()
Weroniczko do Zamościa przyjedziesz?
fajnie![]()
na dłużej?
może...?
Witajcie
Dzoen zaczełam od zwazenia sie200 gram mniej
Mysle ze w poniedziałek na suwaczku bedzie juz mocna 3
mUSZE tylko przestac skubac
wtedy bedzie szło to szybciej bo to paluszek , tu chrupeczka , za chwile kawalek czelkoladki ...
Od teraz koniec
milego dnia
O,właśnie najgorsze jest to skubanie, u siebie tez to zauważyłam, bo co to niby 2 chrupeczki czy jeden paluszek, a przez dziens ie niezła ilość tego uzbiera
Hehe tez mam problem ze skubaniem)) Teraz dochodzi do tego jeszcze po skubnieciu myslenie wiec zaraz szybko sie reflektuje i pozbywam kesa.
![]()
Ale to glupie hehe
Dopiero teraz widze jak to pisze.
![]()
![]()
![]()
Ja mam swoja mobilizacje slubno- sierpniowa. Tylko ja musze schudnac neistety do czerwca!!Kiedys trzeba suknie slubna kupic prawda?
![]()
Co to za skubanieZabraniam
I gratuluje. Cieszę się , że waga spada
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Gratuluję spadku wagi, pozdrawiam i zyczę miłego weekendu.
WITAM!
dziękuję za dobre słowo, tak patrzę na te suwaki i trochę zazdroszczę, bo wszyscy już pewnie widzą światło w swoim tunelu odchudzania a ja o-ho,ho albo i dalej...
Gratuluję silnej woli, bo to ważne, bez niej to chyba wszystko na nic- skubać, próbować, zmieniać sobie smak.....też tak kiedyś robiłam, niestety i oto skutkiTak jakoś szło:ciąża,karmienie/wtedy to ja dopiero odczuwałam głód!/ za rok powtórka...! Ale nie żałuję, że tak się stało, bo mam fajne dzeici;Karolcię-prawie 4 latka i Bartusia 2lata i7m-cy,blondi i do tego kręcone! No! skoro podrosły to ja się biorę teraz za siebie! dużą motywacją dla mnie jest to, że koleżanki w pracy zauważają, że się "zmieniam", że już mnie pół ubyło /oby/ itp.no i oczywiście ostatnio Dieta.pl!!!!
![]()
coś póżno się zrobiło...Pozdrawiam i życzę fajnego weekend-u!
Zakładki