Nie ma to jak zaczynać odchudzanie...
Włąściwie to mam dopiero 18 lat i juz na kręgosłupie obciążenie 85 kg...jeszcze się mieszcze w normalne ciuszki ale czuję sie mało atrakcyjna i wstyd mi rozebrać się przed koleżankami...
Troche poczytałam o waszych dietach...zobaczymy może sama zastosuję jakąś...albo wynajdę jakąś lepszą :P muszę schudnąć bo juz niedługo studniówka
A skąd się wzięła decyzja o odchudzaniu?
Własnie zostawił mnie mój facet...którego naprawde pokochałam...nie podał nawet powodu-ale ja wiem że wolał wódkę ode mnie trudno wierze że mi się uda i kiedy znowu mnie zobaczy będzie w ogromniastym szoku
Może jak macie jakieś ciekawe propozycje jakieś diety i wogóle... dzielcie się ze mną waszymi sukcesami bo mnie to strasznie podbudowywuje...bo wiem że jeżeli ktoś potrafi to ja również pozdrawiam wszystkich gorąco
Aśka