-
Justys wlasnie odkrylam, ze masz na imie tak samo jak moja chrzesnica. :D Tylko wiesz co, to imie jakos mi do Ciebie nie pasuje. Tak sie przyzwyczailam do Buttermilka, ze teraz trudno mi sie przestawic na myslenie, ze pisze z Justyna. A skoro juz jestesmy przy nickach to zawsze chcialam sie Ciebie zapytac jak wymyslilas swojego bo jest bardzo oryginalny. :D :wink:
No i forum dietkowe, wiec wypada wspomniec, ze super Ci idzie i ta nadwyzka wagowa napewno sie ulotni wraz z odejsciem @ i w nastepna srode bedzie ladne przesuniecie suwaczka w lewa strone. :D Trzymam za to kciuki! :D
Buziaczki i pozdrowionka!!! :D :D :D
http://www.delta-studio.com.pl/kartki/1735.jpg
-
http://beasbargainbasement.com/image...lsaDancers.jpg
Witaj :D
no ładnie, ładnie, coraz bardziej się rozkręcasz :wink:
już teraz to nie wiem czego bardziej zazdroszczę w pozytywnym znaczeniu tego słowa, czy tych lyżew, czy może salsy albo tańca brzucha :D
w każdym razie bardzo fajnie, że masz taką koleżankę z inicjatywą :D
ja uwielbiam tańczyć i robię to codziennie, w zaciszu domowym :wink:
buziaki :D
-
Hej Milka :D :D :D BEDZIESZ TANCZYC :shock: :shock: :shock: :shock: :D :D :D :D WSPANIALE! Nie dosc, ze skuteczna metoda gubienia kilogramow, to jaka przyjemna 8) 8) 8) 8)
Lezalam sobie wczoraj w lozku i obmyslalam, jaki by tu sport uprawiac, bo cale zycie sie jakos przed tym bronilam, a teraz az sie same nogi wyrywaja :D :D :D :D :D
Zycze wytrwalosci :D :D :D :D
-
Dobrze ze nastawienie bojowe, trzeba w koncu walczyc z tymi wstretnymi kilogramami :) nie ma lekko :)
Na lodowisko tez bym sie chetnie przeszla, nie jezdzilam juz chyba z 10 lat... trzeba to chyba zmienic :)
Mielgo wieczoru :)
-
Witam, witam :lol:
Tak jak sie spodziewalam - zaczela sie praca wiec coraz mniej czasu na forum :( wczoraj nie zdazylam poodwiedzac wiekszosci z Was, mam nadzieje ze dzis uda mi sie to nadrobic.
Postanowilam wrocic do skrupulatnego liczenia kalorii, nie tak "na oko" jak ostatnio, bo na oko to same wiecie... Wliczac wszystkie mleka do kawy, zapisywac na biezaco bo potem to sie o jakims jabluszku zapomni itd. Moze to jest przyczyna tych moich zastojowo-wahaniowych problemow? Chyba zbytnio sobie zaufalam, sobie i swojemu "oku" :wink:
Tak wiec wczoraj pozarlam 1345 kcal, wszystko wliczone :D
Plan jest taki, zeby jednak nie przekraczac 1200....
Plyny: 2 l wody, 3 herbatki Slim Figura, 2 herbaty owocowe, 1 zielona, 1 czerwona
Ruch: 0 - ale strasznie boli mnie brzuch, jak to zwykle przy @, wiec nawet nie mysle o jakimkolwiek wysilku
Dla siebie: wyszukiwanie wakacji w necie :lol:
***
Emelko, wlasnie, czas skonczyc z marudzeniem i wstawac do boju, nikt za nas nie schudnie, a jak bedziemy siedziec i jeczec bezczynnie to nie dosc ze nie schudniemy to jeszcze nam conieco przybedzie :twisted:
Polecam lyzwy, to straszna frajda :lol:
Tag, no bede, bede :D Moze nawet nie bede najgrubsza na tancu brzucha? :wink:
Bike, sama tanczysz w domu czy mezusia angazujesz? :lol: Ja kiedys tanczylam taniec brzucha z kaset ale jakos tak sie to potem rozmylo przez moja chorobe, potem Swieta... Eh, nie ma to jak motywator zewnetrzny! Zadzwoni, powie ze idziemy i basta :D
Daniku, bo ja mialam byc Magda i kazdemu z tym imieniem sie kojarze :D
A moj nick? No coz, uwielbiam maslanke i kiedys pilam ja w ilosciach hurtowych az maz zaczal do mnie mowic "moja ty maslanko" :lol: a ze Buttermilk troszke lepiej brzmi to zostalam przy angielskiej nazwie.
Madziu, ja bede jezdzic na te tance do Malahide :D Od ponad dwoch lat mieszkam w Irlandii, pewnie Cie troszke myla te Katowice w moim profilu :wink:
Ciesze sie ze walczysz, zycze Ci duzo wytrwalosci na ten Nowy Rok!
Hindus, nie we wszystkich porzekadlach jest ziarno prawdy :wink:
Ja chce byc zdrowa i szczupla, piekna juz nie bede, bogata tez pewnie nie :wink:
Podobaja mi sie Wasze noworoczne zwyczaje :lol: U nas bylo spokojnie, w domku, tak jak chcialam, tylko we trojke. Nie ma tradycji fajerwerkow, wiec tylko troszke postrzelalo za oknem, tyle co nic.
Katsonku, jak na razie w pracy jest fajnie, wszyscy wypoczeci, usmiechnieci, zobaczymy pozniej :roll: A nastepne wolne, tzn. dlugi weekend dopiero w marcu na dzien Sw. Patryka! Tyyyyyyyyyyyle czasu!! :roll:
Big, prostownica odpada, pewnie bym ja uzyla tylko raz jak znam siebie! Ja to musze miec fryzure taka, zeby tylko wlosy umyc, wysuszyc naturalnie, bez suszarki i juz :lol:
Bellus, podobno nie powinno sie robic nic wbrew swojej woli, wiec moze poczytaj to co musisz i wygospodaruj tez troszke czasu na wyczekiwana biografie :D
Wczoraj nie wzielam ksiazki do reki bo strasznie bolala mnie glowa - siedzialam w necie pare godzin szukajac jakiegos fajnego miejsca na wakacje. W glowie mi sie kreci od tego kawalka swiata, ktory zobaczylam :roll: :wink: :lol:
Anamatku, bo ja nie przesunelam suwaczka z premedytacja, a powinnam :? Daje sobie czas do przyszlego tygodnia, bedzie po @ wiec wynik powinien byc prawdziwy, wtedy przesune, chocby w lewo... :?
Idz na te lyzwy, poki jeszcze lodowisko czynne. Czynne? mam nadzieje? :roll: :lol:
-
Ty Butterku nie narzekaj - u nas nastepny długi weekend to albo wielkanoc (kwiecień), albo majowy...
-
Hi Buttermilkuś, widzę, że spodobał Ci się pomysł z wyszukiwaniem wakacji w necie. Mnie to tak pochłania, że teraz już mam niezły przegląd ofert. Niestety wiekszość z nich za droga, bo też mieszkanko czeka na swoje mebelki, ale część z nich jest dość przystępna i jeszcze program przypadł mi do gustu. Nadal jednak szukam czegoś innego, choć sama nie wiem czego, pewnie jak to napotkam, to będę widziała, że to właśnie to. :wink: Maślaneczko kochana, sympatycznego dnia życzę i ... ja już sama nie mogę się doczekać, kiedy w końcu minie termin tych Twoich zapisów na taniec brzuszka i salsę. To dopiero wyzwanie, aż boję się pomyśleć, co wymyślisz, jak będziesz już siódemeczką zmierzającą do szósteczki. :wink: :P :P :P
-
http://www.dancecenter.co.uk/images/contemp2.jpg
Witaj :D
wiesz, ja to raczej w samotności wolę tańczyć, bo jest to coś w rodzaju wariatańca połączonego z baletem współczesnym :wink: i raczej wolałabym, żeby ta moja ekspresja nie była oglądana :lol: :lol: wyżywam się przy tym, aż pot cieknie po plecach, ale chyba lepiej, żeby to nie było wystawiane na widok publiczny :lol:
pozdrawiam cieplutko i życzę wytrwałości w liczeniu :D
-
[quote="buttermilk"]
Big, prostownica odpada, pewnie bym ja uzyla tylko raz jak znam siebie! Ja to musze miec fryzure taka, zeby tylko wlosy umyc, wysuszyc naturalnie, bez suszarki i juz :lol:
quote]
Ech! Justynko, Justynko!!!
Nawet pojecia nie masz jaka jesteś podobna do mnie :lol: :lol: :lol:
Prostownica jest mi narzedziem obcym i obchodzić się z nią nie umiem. Co więcej....nie mam jej nawet.
Włosy obcieła i ułożyła oraz wyprostowałam mi Pani Fryzjerka i było ok.
Szkoda, że teraz nie możesz mnie zobaczyć :wink: Po moich prostych włosach zostało jeno wspomnienie...po fryzurze też.... :?
Niestety nalezę do ludzi, którzy z włosami nie potrafią zrobić absolutnie NIC!!!-dlatego zawsze u fryzjera proszę, żeby była to taka fryzurka z którą bedę coś umiała zrobić. Co "umiała zrobić" najczęściej znaczy u mnie: umyś, dać odżywkę, nałożyć pankę i wysuszyć bez użycia suszarki
-
Buttermilkuś, nie mogłam się oprzeć, aby Ci nie wkleić.
:P :P :P http://plfoto.com/zdjecia_new/1110771.jpg