-
Strasznie się ciesze, że znów jesteś.
Pokrzyczę troszkę, a co...szkoda, że sobie odpuściłaś, ale teraz nie ma co płakać tylko trzeba wstać z kolan i do roboty. Masz kopa w d... i chcę tu czytać, że świetnie dietkujesz.
Nie znikaj z forum. Tu znajdziesz wsparcie i motywację, a to jest nam potrzebne.
My grubasy jesteśmy jak alkoholicy, a to forum jest dla nas jak AA.
Trzymam kciuki i bardzo się cieszę, że jesteś :!: :!: :!:
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
-
Ty wracasz , ja wracam ...może coś z tego będzie?
Bardzo się cieszę ,że nas więcej :wink:
-
no :P nareszcie babo wstrętna :mrgreen: JESTEŚ :P :P :P
BARDZO SIĘ CIESZĘ :P
i ślę milion buziolców
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ss-3964572.jpg
-
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ge-3906292.jpg
Witaj Butti :D
no szkoda, że zaliczyłaś jojo, ale najważniejsze że w porę się otrząsnęłaś i że wracasz Córo Marnotrawna :wink: :)
Sylwia dobrze napisała, my jesteśmy trochę jak alkoholicy, a to forum to właśnie taki Klub AA. świetne porównanie bo tak jest w pewnej mierze :twisted:
pozdrawiam ciepło, masz u mnie kciuki jak zawsze :D
-
Justys ciesze sie, ze wrocilas. 6 kg to nie tak duzo, ale skoro mowisz, ze kopniaki Ci pomagaja to ja daje Ci kopniaka za to, ze z suwaczka zniknela Twoja piekna 7!!! :evil:
Mam nadzieje, ze szybko ja odzyskasz. Masz jakis plan??
Buziaczki. :D :D :D
-
Moje kochane, tak sie ciesze ze znowu jestem z Wami :D
To niesamowite jak bardzo pomaga mi to w mojej psychicznej walce ze soba! Tak bardzo sie Was boje ze nawet nie myslalam wczoraj o kupieniu czegos slodkiego do pomaszkiecenia, no bo "co ja im napisze? jak sie wytlumacze?" :D :D :D Widzicie jak na mnie dzialacie? :lol:
Wczorajszy dzien moge zaliczyc do prawie udanych. Prawie - bo wieczorem dopadlo mnie rzyganko, tak wiec moje wczorajsze menu wygladalo tak:
- 2 tosty pelnoziarniste
- ser bialy + powidla
- kawa z mlekiem
- 5 cieniutkich spicy crackers
- serek Philadelphia ze szczypiorkiem
- jogurt
- 2 banany
- 3 l wody + 2 herbaty owocowe
Wieczorem bylam w klubie, zmienili nam plan zajec wiec zaraz po aeromixie byl step, poltorej godziny orki, wypocilam sie jak nigdy dotad... no i podejrzewam ze z przemeczenia zaczely sie te klopoty zoladkowe... na dodatek do klubu jade bezposrednio po pracy, zjadlam jedynie te banany w drodze...
Ogolnie samopoczucie mam niezle, poziom determinacji rosnie. Oby tak dalej!
Daniczku, kopniaka przyjmuje z pokora... Plan pytasz? Dobre pytanie... jeszcze nie zdecydowalam ale chyba raczej nie bede liczyc skrupulatnie kalorii, jedynie zapisywac co jem, taka kontrola jest mi potrzebna. Do tego woda - jak zwykle - chyba dzieki temu ze pije ja w duzych ilosciach udalo mi sie wiecej nie przytyc :wink: Ruch - jak zwykle w klubie - chociaz po przeprowadzce mam zupelnie nie po drodze :(
No i utrzymanie wysokiego poziom silnej woli - to chyba najwazniejszy punkt mojego planu! :D
Bikus, dziekuje za kciuki, przydadza sie bardzo! Mam nadzieje ze te 6 kilo szybko zgubie a potem nastawie sie na nowo na gubienie zaleglej reszty...
Jestesmy jak alkoholicy... slodyczoholicy... zarcioholicy... Bez forum nie damy sobie rady, przeciez wiem o tym od dawna! Dlaczego taka glupia bylam?
Hindi, i ja sie ciesze ze jestes! Twoj humor jest mi bardzo potrzebny! :D :D :D
Animko, MUSI cos z tego byc, szkoda czasu na bycie gruba!
Rewelko, liczylam na Twoj zdrowy rozsadek i kopniaki, dziekuje! Juz lzy otarte, glowa wysoko, musze dac rade, z Wasza pomoca sie uda, juz raz sie udalo! :lol: :lol: :lol:
No to wracam do pracy. Wiecie, ile pisalam tego posta?? 2 godziny.... :evil: A jeszcze chce do Was zajrzec!
-
Najważniejsze że wróciłaś, tak jak i ja, od wczoraj znowu walka, oby tym razem udana 8)
-
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ath-362139.jpg
Butti, a wiesz, chyba większość z nas ma tak, że jak przychodzi ochota na jakieś grzeszki kulinarne, to sobie od razu myślimy co by też dziewczynki na Forum powiedziały na to :wink: :lol: w każdym razie ja też tak mam :lol: :wink:
bywa, że położę sobie na talerzyk kromki chleba i odkładam jedną do chlebaka myśląc: "eeee taka ilość chleba będzie brzydko wyglądała w moim menu na pamiętniku dietki" :lol:
i o to chodzi, o to właśnie chodzi :!: :D
buziaki wysyłam i życzę grzecznego dnia :D
-
Jak ja się cieszę, że pani 'Milka się odnalazła.. ja dokładnie mam tak jak ty.. nie mam nadzoru - dogadzam sobie.. eh.. już na siebie patrzeć nie mogę.. taki tłusty niezgrabny grubasek
Dobrze, że się wkońcu zreflektowałam, że sama nie dam rady..
Pozdrawiam serdecznie (i zmykam urlopować dalej ;))
-
Trzymam kciuki za odchudzanko :D :D :D :D