-
KILKA SLOW O BLONNIKU
Spożywanie coraz większej ilości przetworzonych pokarmów powoduje, że zjadamy coraz mniej błonnika. Lekarze podkreślają, że jest to przyczyną otyłości oraz szerzenia się nowotworów układu trawiennego!!!! wiec co z tym zrobic?? jesc blonnik!!!!
. Błonnik korzystnie wpływa nie tylko na nasz układ trawienny ale także na walkę z otyłością - dlatego jest podstawowym składnikiem preparatów odchudzających ale możemy sporo zaoszczedzic ukladajac diete tak by dostarczyc w niej spora ilosc blonnika bez uciekania się do kupowania tabletek
.
Włóknik ( inna nazwa blonnika)ułatwia wydalanie oraz zmniejsza apetyt, dzięki swojemu działaniu wypełniającemu , hamuje wchłanianie cholesterolu do krwi. Również udowodniono, że zmniejsza on wchłanianie sacharozy(!!!!). Z drugiej strony, zbyt duża ilość włóknika może ograniczyć wchłanianie ważnych witamin i związków mineralnych. Także wszystko z umiarem!!!
Błonnik drażniąc jelita pobudza ich ruchy perystaltyczne, co w rezultacie przyspiesza tzw pasaż jelitowy (przemieszczanie się treści pokaKILKA SLOW rmowej). Dodatek błonnika nie zwiększa energetyczności diety (dlatego mozeny go spokojnie NIE wliczac w limit kaloryczny) i zapewnienia odpowiednią jej objętość, dzięki czemu pokarm taki wypełnia żołądek znosząc uczucie głodu bez dodatkowej energii ( czyli bez dostarczania dodatkowej porcji jedzonka)
Błonnik ma także inne zalety.
-Poprawia wytrzymałość organizmu
-Chroni ściany jelita przed działaniem toksycznych substancji wytwarzanych w procesach fermentacji
-Błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny pomaga eliminować z organizmu toksyny, kwasy żółciowe, metale ciężkie a nawet substancje rakotwórcze
-Dzięki dużej zawartośc blonnika w diecie regulujemy pracę jelit,
-oczyszcza kosmki jelitowe,
-regeneruje błonę śluzową jelit
- polepsza wchłanianie składników pokarmowych
- blonnik działa na prawidłowe funkcjonowanie narządów układu trawiennego, wspomaga trawienie pokarmów,
-wpływa na regularność wypróżnień i wydalanie toksyn z organizmu.
Błonnik sprzyja również walce z otyłością, reguluje wagę ciała, a obecność 17 aminokwasów (w tym 8 niezbędnych) doskonale pobudza „spalanie” tłuszczu oraz hamuje nadmierny apetyt przeciwdziałając podjadaniu
Czy można chcieć wiecej???
Ze względu na rozpuszczalność w wodzie błonnik dzielimy na nierozpuszczalny i rozpuszczalny.
Błonnik nierozpuszalny
Wchłania on kilka razy więcej wody niż wynosi jego ciężar oraz pęcznieje w jelitach. Błonnik nierozpuszczalny znajduje się głównie w całych ziarnach w zewnętrznej części nasion, owoców, ziaren nasion strączkowych. Otręby pszenne zawierające celulozę stanowią zewnętrzną , ochronną warstwę ziarna pszenicy. Część ta jest często usuwana podczas mielenia, obierania czy gotowania. Błonnik nierozpuszalny pomaga w wypróżnieniach i przynosi ulgę w dolegliwościach związanych z trawieniem oraz zapobiega nowotworom okrężnicy.
Błonnik rozpuszczalny
Dieta bogata w błonnik rozpuszczalny (grejpfuty, pomarańcze, marchew, ziemniaki, chleb pszenno-żytni biały, mąka pszenna, brązowy ryż, jęczmień, owies, otręby owsian) powoduje wzrost wydalania kwasów żółciowych i cholesterolu z kałem co prawdopodobnie zmniejsza jego ilość we krwi. Pomaga on również w tworzeniu bardziej miękkiego stolca
Istota działania
Czas przechodzenia pokarmu przez jelito cienkie zależy od typu spożywanego włókna - włókna nierozpuszczalne w wodzie skracają, a rozpuszczalne wydłużają ten czas. Najkrótszy czas przechodzenia pokarmu przez przewód pokarmowy wywołują otręby. Najkorzystniejsze efekty fizjologiczne wykazuje natomiast błonnik zawarty w nasionach soi.
Uwaga!!!
Błonnik w jelicie grubym wchłania wodę. Jeżeli nie ma wystarczającej ilości wody, kupka będzie twarda i gęsta, może też powodować zaparcia. Aby maksymalizować efekty błonnika i optymalizować eliminacją produktów ubocznych przemiany materii, powinno dostarczać się przynajmniej 2 litry wody dziennie.
Ogólnie zaleca się spożywanie 20 - 40g błonnika dziennie. Jednak jego dawkę należy zwiększać powoli, aby dać jelitom i żołądkowi czas na przystosowanie się. Trzeba także pić dużo wody, co zapobiega zaparciom. Aby wzbogacić swoja dietę najlepiej spożywać różnorodne produkty zawierające błonnik, kupowac żywność nie przetworzoną bowiem obieranie i obróbka, np. mielenie mąki, eliminuje duży procent błonnika.
!!! Zważywszy na te wszystkie wspaniałe zalety, specjaliści od żywienia umieścili błonnik na liście składników, niezbędnych każdemu człowiekowi na co dzień!!!
slowem.....wxiagajac blonnik przysłużymy się własnemu systemowi trawiennemu, a być może unikniemy wielu poważnych chorób i dolegliwosci
-
Gagaa czekalam na kolejna dawke informacji od Ciebie i się doczekalam
Jak zwykle przeczytalam kilka razy by utrwalilo się w pamięci.
Po dzisiejszym obiadku mam pytanie:
wszamałam warzywka z mieskiem indyczym (coś a'la chinszczyzna)
i do tego makaron sojowy (taki do namoczenia tylko)
I teraz pytania:
- jakie sa za i przecie jedzeniu makaronu sojowego? Na pewno jest zdrowszy niż zwykly (tak mi się wydaje, ale pewna nie jestem ) tylko co z tym jego przetworzeniem (na pewno sporo na tym traci)? Czy jest może w sprzedaży makaron sojowy w innej, mniej przetworzonaj postaci, który ma jednak więcej wartości?
Z góry dziekuję za odpowiedź
-
emkr-ko... nie wiem...
makaron wole zytni czy razowy i robie go sama,
natomiast nie unikniemy w diecie produktor przetworzonych co nie znaczy zeby ich nie ograniczac jak tylk sie da!!!
.....a do dan a'la chinczyk wole brazowy ryz
soja jako taka moze swobodnie zastepowac mieso ... jest bardziej kaloryczna niz np. ziarna fasoli bo zawiera wiecej tluszczy( 360 kcal soja 290faola)...ale dobrych tluszczy wiec to jej nie dyskwalifikuje( trzeba uwazac na soje bo mozna byc uczulonym a biedunki to malo fajna rzecz)
czytalam ostatnio ze soja przetworzona traci wartosci a opinia ze produkty z przetworzonej soi to samo zdrowie to mit! ponadto patrzac na wartosci odzywcze...to makaron sojowy jakos bialka nie ma za duzo ( a za to sie soje najbardziej chwali)
jako ze nie wiem... nie tykam....chyba ze sos sojowy...to owszem ale niewiele ino "do smaku"
-
Dzieki Gagga za odp. Oczywiście dla mnie w chinczyku sos sojowy jest obowiazkowy.
makaronu razowego jakoś nie trawie - raz speobowalam i wiecej do ust nie wezme. Wogóle nie przepadam za razowym chlebem. Chyab że sama robie i mieszam makę poł na pół. no ale makaronu to ja jeszcze sie nei naumiałam robic
A może spróbuje jak mi Gagus przepisisk podasz
Buziaki
-
no to teraz IG
INDEKS GLIKEMICZNY .to wskaznik tego jak szybko są przyswajane dane węglowodany czyli jak szybko podnosza one poziom glukozy we krwi
Indeksy glikemiczne produktow podane sa w formie tabeli ( produkt-liczba)
Liczba ta określa jaki poziom osiągnie cukier we krwi po zjedzeniu danego produktu. Im jest on wyższy tym szybciej może zostać uwolniona energia ze zjedzonego posiłku i na odwrót - niskie IG (IG=indeks glikemiczny) mówi nam o tym że energia będzie z danego produktu uwalniana powoli i stopniowo. Niewskazane jest spożywanie produktów
które w tabeli indeksu glikemicznego odznaczone sa jako te o wysokim IG.
Za niską wartość indeksu glikemicznego przyjmujemy IG poniżej 50,
średnia mieści się od 50 do 70,
wysoki poziom jest powyżej 70.
Gdy wyższa jest wartość IG produktu, wyższe jest wówczas stężenie glukozy we krwi, po spożyciu produktu. Po zjedzeniu pokarmów o wysokim IG następuje szybki skok poziomu cukru, co powoduje wzmożone wydzielanie insuliny, wypychanie tego cukru do komorek i jak już pisalam odkladanie w postaci komorek tluszczowych ( zasada duzej liosci glikogenu nadal obowiazuje). Możemy tez odczuwać nagłe zmęczenie, rozdrażnienie, kłopoty z koncentracją oraz głód!! A wlasnie wtedy sięgamy po coś słodkiego, coś do podjadania, by dostarczyć organizmowi energii a w konsekwencji.....nowych pelnych tluszczu magazynkow!!! Jest to niebezpieczne działanie tez z innego powodu powoduje bowiem wahanie poziomu insuliny a wysoki poziom insuliny doprowadza do otyłości. Ze nie wspomne o cukrzycy!!!
Jest jednak się "furtka" dla węglowodanów o wysokim IG. Po prostu organizm bezpośrednio po wysiłku jest w stanie zaabsorbować dużą ilość cukrów i to w bardzo krótkim czasie , bez ryzyka zamiany ich na tłuszcz, jakie wnioski....cwiczymy drogie panie... nie tylko dla pieknej sylwetki ale tez po to żeby moc czasem zjesc sobie cos ulubionego
Aby indeks glikemiczny spożywanych produktów nie był duży musimy wziąć pod uwagę następujące aspekty:
-
Gagus, a masz może jeszcze jakiegoś linka do takiej tabeli z wartościami IG??
JUZ ZNALAZŁAM - wystarczyło samej troche poszperac
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
emkr-ko... buhahaha jezeli kolejna obsada sejmu bedzie jak ta co sie konczy to ja raczej mam murowany skok insuliny chyba ze mamy poszperac miedzy komisja sledcza kalendarzem obraz....
a tak na marginesie.... po kiego ci strona o sejmie?????
link jeden z wielu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
napisalam kalendarzem obraz mialo byc kalendarzem obrad...choc roznica czasami bywala niewielka ..
emkr-ko.. biere ja mage zytnia.. dodaje jajeczko... wode mineralna...i zagniatam.... kroje wrzucam we wrzastek i juz.... czasem kroje na lasange.. czasem we wstarzki... jak ma za duzo to podgotowany susze ...i mam na "zas"... mnie tam smakuje pychotka....mniam mniam
chleb razowy..... nie uznaje!!! przyjmuje zawsze ze go tylko podkolorowali karmelem... zajadam pelnoziarnisty taki co to tylko ziarno na pol jest przedzielona i az roi sie od otreb lusek i innych zdrowych rzeczy
-
mam pyt do ekspertek;] przeczytalam ze przy duzym spozywaniu blonnika a malej wody mga wystepowac zaparcia i twarde "kupki"jak to bylo nazwane...a co jezeli od poczatku odchudzania mam zupelnie cos odwrotnego?czesto jestem w ubikacji lae nie wyglada mi to na biegunke...jem czegos za duzo...za malo? prosze o odp;]
-
a masz oprocz tego jakies inne "objawy"???
bo jezeli nie to chyba wszystko jest w porzadku... blonnik moze znacznie zwiekszac "mase kupkowa"...wiec nie ma sie czym martwic.... poza tym nasze jelita sa pelne zlogow... toksyn...a w mowmnencie gdy sie oczyszczaja...( znow blonnik) to wlasnie tak to wyglada
typowa ciastolina
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki