Strona 13 z 22 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 218

Wątek: Odchudzam sie, nie chudne! I zle sie czuje. Ciekawe dlaczego

  1. #121
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Asinka3


    ale tez mnie zastanawia kwestia 1000kcal ????
    nie rozumiem
    przecież im jemy mniej tym szybciej powinnyśmy chudnąć....?

    coz.. wyjasnie prawdziwe twierdzenie abuty

    jedzac znacznie ponizej limitu kalorycznego a np. jakna moj wiek i tryb pracki wynosi on 2000-2400 kalorii organizm obrazowo wchodzi w stan 'szoku"..
    nie wie czemu po co i dlaczego nagle odbiera mu sie racje zywnosciowe powodujac jakby nie bylo glodowke, albo stan do niej zblizony
    dzien dwa trzy czy tydzien wszystko jest ok.... organizm pamieta jeszcze "stare" nawyki i jest tylko lekko niepewny ..
    jak ten stan trwa dluzej.... zaczyna walke...
    jak walczy????
    magazynuje wszystko co dostaje do strawienia... zeby to robic musi spowolnic dzialanie metabolizmu --> bo jakby nie bylo z jedzenia mamy energie, a ograniczajac ja oslabiamy , spowalniamy czy tez w skrajnych przypadkach zabijamy funkcje organizmu
    poniewaz nasz pan O ( organizm) , wieksza czesc z tego zo zjadamy ( energie) chce zachowac na potem zaczyna oslabiac funkcje zyciowe....
    stad.. oslabienia sennosc, brak sil, rozdraznienie, wyziebienie..i inne tego typu objawy
    spowolniajac metabolizm ryzykujemy to , ze zaczynajac jesc normalnie ( nawet nie trzeba sie objadac) nadal bedzie to odkladane do magazynow... bo pan O zapamieta jak go potraktowalismy i bedzie chcial sie przygotowac na kolejna taka nasza "fanaberie"
    skutek jedzenia na zbyt malym poziomie kalorii ma jeszcze jeden o wiele wazniejszy skutek uboczny!!!!
    poniewaz "magazyny" to nic innego jak tkanka tluszczowa... to ona bedzie priorytetem do obronienia, i za zadne skarby swiata pan O niedopusci do ich pomniejszenia... szybciej odbierze miesiaczki , wlosy, paznokcie, oczy, poziom chormonalny...niz ruszy swoj tluszcz
    jak nie ruszy tluszczu....to co zrobi...??????
    zacznie "palic" miesnie
    po kilku miesiacach takiego jedzenia paraglodowkowego... zostanie nam kosci i tkanka tluszczowa a powrot jak juz pisalam do normalnego jedzenia spowoduje ze pan O potraktuje te normalne racje zywieniowe jako dodatkowa "promocje" i upychac ja bedzie nadal w tkanke tluszczowa ( efekt jo-jo)
    wyjscie z tego koleczka jest jedno...
    jesc tak zeby bilans kaloryczny byl ujemny...ale niezbyt zauwazalny dla organizmu ( 300-500 kalorii) a reszte "minusowac" aktywnoscia fizyczna ktora daje dodatkowe korzysci BUDUJE MIESNIE a to ona odpowiedzialne sa za spalanie kalorii im ich wiecej tym na wiecej zarcia mozemy sobie bezkarnie pozwolic
    i jescze jedna zasada... podjac diete raz a dobrze.... najgorsza opcja to taka
    rezim na poziomie 1000 badz mniej prowadzony az do stanu w ktorym na zarcie sie rzucamy i zremy w sposob niepochamowany tyjac w efekcie bardzej niz przed podjeciem diety ( przypominam ze tracimy resztki miesni a budujemy sobie oponki w trakcie takiej diety) po czym jemy normalnie i znow tylemy... i od nowa rzucamy sie hop-siup na rezimowa diete... znow tracac miesnie...
    mozna wtedy pochastac sie a jedzac 1200 i tak bedziemy tyc

    dieta 1000 kalorii moze byc stosowana krotkoterminowo (najelpeiej u osob z duza nadwaga kiedy to mozliwe jest palenie tluszczu a pozostawieniemiesni w spokoju)
    i raczej z nastawieniem ze pozwoli nam ona unormowac sposob jedzenia i nauczy co jest mniej kaloryczne i bardziej dla nas odpowiednie
    uczucie glodu to objaw ze dieta jest zle prowadzona....i bedzie ona miala nikle szanse na powodzenie..
    najlepiej nie byc glodna ale nigdy nie byc syta
    i



    cwiczyc chocby odrobinke...ale co jakis czas odrobinke wiecej i wiecej

  2. #122
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję CI kochana za obrazowe i proste wyjaśnienie :* !!!!
    w sumie wszyscy ostrzegają ostrzegają ale nikt ni eiwe przed czym
    czytając ten wątek wiele się nauczyłam więc jeszcze raz bardzo dziękuję!
    :* Gagaa---> jesteś boska
    dzięki jeszcze raz trochę mi się rozjaśniło

    wiec poprostu lepiej zjeść więcej ale ćwiczyć niż się aż tak ograniczać...
    dziwne w sumie
    ale prawdziwe
    (niewaiarygodne ale prawdziwe )

    pozdrawiam :*

  3. #123
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak asinko....
    ale...
    "zjesc wiecej "... nie oznacza zjesc wiecej chleba bialego... czy wiecej cukierkow czy ciasta...
    to CO jesz ma takie samo znaczenie jak to ILE jesz
    i czemu zaraz niewiarygodne... zasada 'dokladania do pieca" to prosta i jasna zasada...
    a lepiej chyba jest zwiekszyc limit i pozwolic sobie raz na jakis czas na kontrolowana dyspense... niz chodzic spac uczyc sie czy pracowac z jedna mysle w glowie "jedzenie"
    gwarantuje to brak wpdek --> moralniaka--> utraty wiary w to ze sie uda
    bo udac sie musi
    //buziol

  4. #124
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gaguś, jakbyś jakoś tak po świętach znalazła trochę czasu, to napisz coś proszę na temat wychodzenia z diety i przechodzenia na dietę stabilizacyjną, taką żeby ani nie chudnąć, ani nie tyć. Co jaki czas i o ile zwiększać ilość kalorii, do którego posiłku je dokładać, w jakich produktach (chodzi mi o to, że jeśli na poziomie 1300 kcal się najadam, to będę musiała pewnie dodać coś, co nie zapycha a jest wysoko kaloryczne - ale jak to zrobić, by nie zaburzyć proporcji BTW? No bo dobrze, dodam orzechy, dodam oliwę, więcej brązowego ryżu, itp - no i mam więcej tłuszczy i więcej węgli i robi mi się proporcjonalnie za mało białka. Jakie białko jest wysoko kaloryczne?) No i w ogóle, jakiekolwiek porady mile widziane. Wiem, że Ty przechodziłaś już na dietę stabilizacyjną, chyba nawet teraz na takiej jesteś, więc pewnie wiesz, jak to zrobić najmądrzej, żeby uniknąć jo-jo.

  5. #125
    Guest

    Domyślnie

    ehh

    chyba jednak będe się musiała was posłuchać
    dziś zjadłam ok 1200kcal
    a to wszystko przez wigilię klasową
    w sumie beznadziejna jestem

  6. #126
    alicjaWjaponii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hop do gory, bo warto

  7. #127
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    do gory
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #128
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka,

    będzie hoooooop!!!! do góry i.... pytanie w sprawie węglowodanów.

    Rozumiem, że należy ich ilość zmniejszyć, np. do 100-130 g/dzień, ale czy dotyczy to tylko ilości węgli typu kasza gruba, pieczywo razowe i owoców czy także warzyw? Bowiem, gdy zliczam te wyżej wymienione pozycje to wychodzi mi więcej węgli od zakładanych?

    Podpowiedzcie - odpowiedzcie :P

    Pozdrawiam

  9. #129
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    zbliza sie czas kiedy wiele ze starych i obytych forumiwoczek konczy powolutku swoje skuteczne diety.....
    ...albo chce troszke odsapnac bo ilez mozna byc na diecie..... ale odsapniecie to .. ma na celu rowniez utrzymanie wagi... jak to zrobic zeby mimo dolozonych staran nie odczuc na wlasnej skorze efktu jo-jo...
    ( to co wpisze bedzie sie opierac na wlasnych dswiadczeniach i wiedzy zaczerpnietej zachlanna garscia z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - (podaje link bo jak kiedys pisalam ... uwazam ze warto go promowac na tym forum i mysle ze nie bedzie to wzieta za "zla praktyke" ) i na slusznie i skutecznie natarczywe pytania triskellki ktora jzu wlasnie diete konczy - czego jej gleboko zazdroszcze )
    CZESC PIERWSZA
    po pierwsze.... i chyba najwazniejsze... sukces czyli w tym wypadku dojscie do wymarzonej wagi ( bo sukcesem jest kazdy kilogram tluszczu- zgubiony na wieki wiekow )
    nie powinien powodowac zbytniej euforii... i poworotu do starych zywieniowych nawykow.... wiemy ( i ja i TY, swiadoma odchudzaczko ) czym to sie moze skonczyc.... dla tych co nie wiedza... to w najlepszym przypadku powrot do wagi sprzed odchudzania...ale biorac pod uwage nature ludzka i ilosc rodzacych sie frutracji bedzie to waga wyzsza!
    wychodzenie z diety nalezy dokladnie zaplanowac, podobnie jak strategie dietetyczna i nastwic sie ze czynnik czasu jest bardzo wazny...
    po pierwsze.... kalorii dodajemy stopniowo w granicach 100-200 kcal na tydzien lub dziesiec dni po tym czasie... wazymy sie sprawdzamy ilosc tluszczu i LBM czyli mase miesni i ciala bez tluszczu.... i weryfikujemy zalozenia o ile dieta powoduje przyrost wagi badz zawartosc tluszczu
    nadal utrzymujemy minimum 5 posilkow ( to powiniem byc juz nawyk do konca zycia chocby dlatego ze metabolizm nie zwalnia i wiecej energii czyli kilokalorii spala w procesie trawienia i rozkladu pozywienia na wazne zwiazki i na procesy ktore przy tym zachodza )
    zwiekszamy ilosc jedzenia proporcjonalnie.. czyli nie walimy np. weglowodanow gdzie popadnie z to c calych 200 kalorii
    slodycze to nadal jest rzecz okazjonalna...
    zwiekszamy w posilkach okoloruchowych.. czyli np. ide na tance basen silownie.. przed i po takim wyjsciu moge zjesc wiecej...
    przy dodawaniu weglowodanow.... uwazamy zeby byly nadal zlozone i pochadzace z warzyw.. tudziez kasz, ryzu brazowego... razowych pelnoziarnistych produktow....


    NIE MA SENSU PODEJMOWANIA WERYFIKACJI jezeli nie trzymamy tego co zaplanowalysmy w diecie w 90%-- ciezko okresil czy postepowanie jest dobre czy zle... jak generalnie NIE JEST trzymane....


    sorry reszta po basenie..... czas mnie goni...

  10. #130
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    zazdroszcze Ci tego basenu:>
    ja na szczescie ide już jutro nie pływałam od przedświąt:/
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

Strona 13 z 22 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •