nareszcie !!
odmeldowuję się !!
nareszcie !!
odmeldowuję się !!
pozdrawiam stęskniłam sie już za Tobą, ale coraz mniej czasu mam, strasznie mnie teraz pochłania szkoła, a niby to już końcówka i miało być tak łatwo trzymam kciuki za pozytywne wyjaśnienie sprawy ze sklepem pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie i Twojego męża
Triskellku, trzymam te kciuki bez ustanku, napisz jak już będzie można puścić
pozdrawiam ciepło i wiosennie
Triskell
dziękuję za przykład i inspirację, wizyty u mnie mimo braku czasu i masę pozytywnej energii
Pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witajcie dzielne ex i dzisiejsze grubaski! Szczególne pozdrowienia dla gryzoni
Tak wiele radości płynie z tego wątku,że aż zmusiło mnie to do pisania.Od niedawna przyłączyłam się do grona dietowiczek i jest mi tu baaaardzo dobrze,a Wy jak , tez znalazłyście pokrewne duszyczki?
Kochane, ze sklepem dalej nic nie wiadomo, ale wczoraj szefowa mówiła mi, że sytuacja wygląda trochę bardziej optymistycznie. Dziś ma się spotkać z prawnikiem. Podobno właściciel budynku jakieś nam numery robi z czynszem, których robić nie powinien i może jest przez prawnika szansa na ugodę (bo to głównie z tym nieszczęsnym czynszem jesteśmy do tyłu).
A dziś mam video night, na której będę oglądała nasz sobotni występ. Oglądanie tego video jest w domu u naszej instruktorki, która ma dziś urodziny. Dwie inne dziewczyny z naszej grupy miały urodziny odpowiednio wczoraj i przedwczoraj. I żadna z nich trzech nie wie, zupełnie, absolutnie się nie spodziewa, że gryzoniek prezenty dla nich ma Nie mogę się doczekać zwłaszcza miny jednej z dziewczyn, wczorajszej solenizantki, która dostanie hebanowe kastaniety (byłyśmy razem jakiś miesiąc czy dwa temu na warsztatach gry na nich i wiem, że ona od dawna chciałaby mieć) No kurczę, chociażby dlatego muszę tą pracę utrzymać, żebym mogła przyjaciołom prezenty urodzinowe kupować
Papa, spadam do pracy
Trini kochana !
Piszesz tyle o prezentach...ja myślę ,że cała frajda w tym dawaniu , ale wydaje mi się ,że Ty tak wiele dajesz ludziom z siebie ,że cała reszta blednie przy tym...
Ta niesamowita energia , która wypływa z Ciebe zatacza ogromne kręgi i zaraża innych swoim słońcem.Jesteś kapłanką czegoś ważnego , niepojętego ale bardzo pozytywnego i rozsiewasz to dokoła.
Aż miło czasem się ogrzać , przy tym blasku...
Dlatego wierzę też ,że z pracą się ułoży pomyślnie
Buziaki!
Triss... trzymam kciuki za ten sklep !!!! I życzę udanego wieczorku !!!!
Ja jestem u Ciebie pierwszy raz ,ale na pewno nie ostatni,jeśli pozwolisz.
Trzymam kciuki za Nieupadłość Sklepu ,bo wiem ,co to znaczy dobra praca w Usa.
Ja wróciłam, kilka lat temu, z Bostonu,,z dość dużym nadbagażem na sobie,więc jeszcze bardziej podziwiam Cię za Twój sukces jaki osiągnęłaś,bo wiem jakie pokusy tam czyhają w supermarketach.Mnie gubiły lody,aaaaaaaaaa, już nic nie mówię,bo jeszcze mi się zachce.
Pozdrowionka i spieszę brać z Ciebie przykład.
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
Trini fajnie jest mieć w Tobie przyjaciela
Zakładki