Witajcie
Przede wszystkim dzięki, Weroniko, za zmniejszenie obrazka na avatar. No to teraz już sie Wam mogę z pyszczka przedstawić
Dzień zaczął mi się dzisiaj od lekkich problemów z szyją, ktore opisałam w innym wątku:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=307022#307022
Już mniej więcej wiem, co robić i czego nie robić, więc miejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej. Nastrój dopisuje, motywacja też, pakuję więc mnóstwo dobrej energii w malutkie paczuszki i wirtualnie wysyłam do każdej z Was, kochane współodchudzaczki, bo przecież to także dzięki Wam
Lunko, waga na pewno ruszy, juz my ją będziemy do tego zachęcać
Zakładki