Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

wiesz nie umie tak logicznie i ze zrozumieniem Ci wytłumaczyc jak zmniejszyc zdjecie i wstawic je bo robił mi to moj mąz ale jakbys chciała to podeslij mi swoja fotke i moj Slubny Ci to zrobi
No chyba ,ze inne dziewczyny beda w stanie Ci pomoc
Pozdrawiam

Witaj Triskel na forum gwarantuje Ci ze tutaj znajdzuesz zrozumienie i wsparcie koleżanek , mnie bardzo pomagaja i wspierają
Miłego wieczoru

Dziewczyny, jaka ja dzisiaj jestem szczęśliwa - kolejne pół kilo mniej!!!

A dlaczego akurat 9,5 kg ma takie znaczenie? Ano dlatego, że moja waga wynik wskazuje w funtach, a to zupełnie nie okrągłe 9,5 kg to dokładnie 20 funtów. Czyli bardzo okrągła sumka.

Wczoraj wieczorem zastanawiałam się, czy w ogóle będe dziś w stanie ćwiczyć - drugi dzień okresu. A tymczasem od rana miałam tak dużo energii, że przez codzienne ćwiczonka przeszłam, zanim się obejrzałam. Potem ważenie i właśnie ten upragniony wynik. Pierwszym celem miało być 20 funtów do końca sierpnia. Cel osiągnięty dwa dni przed końcem miesiąca. Kolejny cel: następne 20 funtów do końca roku. A więc już trochę wolniej, ale to nie o bicie rekordów prędkości tu chodzi, tylko o moje zdrowie i dalszy styl życia

Po ćwiczeniach i zważeniu się miałam tylko czas na szybkie śniadanko i prosto na tańce. I tam też, pewnie także za sprawą dobrych wiadomości na wadze, energia mnie rozpierała. W ogóle nie wiem, czy to ma jakiś związek, ale mam wrażenie, że od kiedy zdrowiej się odżywiam, jem mało słodyczy, pieczywa itp, mam znacznie mniej bolesne okresy. W ubiegłym i w tym miesiącu po raz pierwszy od dawna nie musiałam brać żadnych tabletek przeciwbólowych. Ciekawa jestem, czy to ma jakieś naukowe uzasadnienie, czy też to tylko przypadek?

Dwie kolejne osoby na tańcach zauważyły, że schudłam. Ależ to mobilizuje

No dobrze, pochwaliłam się, to teraz pozwólcie, że powitam wszystkich moich topikowych gości i podziękuję za miłe słowa

Weroniko, bardzo byłabym wdzięczna, gdyby Twój mąż mógł mi zmniejszyć jakieś zdjęcie. Tylko gdzie mam je wysłać? W Twoim profilu nie widzę adresu mailowego. Proszę, napisz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i przyślij mi swój adres.

Wiedźmo, no widzisz, ja też się nabrałam, byłam pewna, że jesteś w Polsce Czytuję sobie różne rady, których udzielasz w tematach fitnessowych, i bardzo jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy. Pisałaś coś o jakimś linku do ćwiczeń, czy mogłabyś mi go wysłać (adres podałam przed chwilą Weronice)? Dzięki!

A tak w ogóle to gdzie w Kanadzie jesteś? Ja mieszkam kilka godzin od granicy kanadyjskiej, ale tej zachodniej. Jeszcze tam nie byłam, ale najpóźniej w przyszłe wakacje chcę odwiedzić Vancouver. Podobno ładny

Orfa - przy Twojej (jednak znacznie mniejszej) wadze na pewno trudniej zrzucić 9 kg, ale wierzę - a co tam "wierzę", WIEM! - że jeśli będziesz trzymać się tego forum, to stracisz te kilogramy. Przy takim dopingu nie da sie inaczej Trzymam kciuki

Gosiaczek, Gusia, Bebe, Gosik, Bella, Niuniareks - wszystkim Wam razem i każdej z osobna dziękuję za miłe słowa. Niebawem postaram się i Wasze topiki znaleźć i poczytać, ale najpierw... mam w planach wizytę na pewnej stronie z tickerkami i przesunięcie suwaczka o pół kilograma w dół

Mocno Was ściskam.

A więc gratuluję tych 20 funtów mniej, czyli 9,5kg. Jak by nie było takie okrągłe sukcesy bardzo cieszą i mobilizuja. POZDRAWIAM

Hi Triskell, gratulacje, ja też przepadam za okrągłymi liczbami. Bardzo dobre masz nastawienie do dietkowania, więc i waga będzie dla Ciebie życzliwa. Trzymaj się tak dalej. Pozdrowionka. :P

Wpadam z podziękowaniam za odwiedzinki na moim wąteczku i za wiewióra antydepresyjnego. No i zapraszam do częstszego goszczenia u mnie. POZDRAWIAM.

No ja tylko mam nadzieje, ze wiewiór faktycznie będzie działał. Tak mi się ładnie do zdjecia ustawiał, to zadziałać też powinien

Gratuluję straconych funtów i kilogramów, no i oczywiście osiągnięcia wakacyjnego celu... A ten cel do końca roku jest bardzo, bardzo realny...
Buziaki

Aha pytałaś u mnie o agrafkę, więc kuknij tu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj,
WŁasnie napisałam do Ciebie na skrzynke pocztową
Gratuluje straconych kilogramow
Ja tez jakoś sie narazie dzielnie trzymam
pozdrawiam

WITAJ TRISKELL

Na początku chcę Ci pogratulować zrzucenia 9.5 kilograma-BRAWO
Chcę Ci też podziękować za wizyte na moim wątku iza wszystkie miłe slowa skierowane pod moim adresem.Nawet nie wiesz jak one mobilizują mnie do dalszej walki Moja waga już drugi tydzień buntuje się i stoi,ale wierzę,że wreszcie znowu ruszy

Trzymam za Ciebie kciuki najmocniej jak potrafię