-
haha i kolejny kilogram do tyłu hihi jak ja sie ciesze.
i te batoniki mi nawet nie zaszkodziły hihi
kocham Was. Nawet szczupło wyglądam jaka to dla mnie radość. spodnie biodrówki kupiłam sobie i jak fajnie wyglądam mmmmmmiodzio :*:*:*:*
-
GRATULACJE
Z okazji rozstania sie ze zbędnym kilogramkiem
Troszke Ci zazdroszczę tych biodrówek ja z moim brzuchem nie mogę sobie pozwolić na nie , mierzyłam takie ,w biodrach w porządku ale wyżej sterczy mi oponka.Może za pięć kilogramów będzie lepiej tylko wtedy pewnie wyjdą z mody.
Pozdrawiam i czekam na wieści
-
o matko kochana.... jak ja dawno tu nie zaglądałam... i szczerze powiedziawszy to sie chorernie bałam...
imprezy, imprezy i jeszcze raz imprezy...
przytyłam... ale do jasnej anielki!!! przecież sie nie poddam.
musiałam zmienic swoj "pokazywacz ile kg zrzuciłam" - czyli ten na dole hihi bo jak patrzyłam na te marne 2 kg to sie dołowałam, wiec postanowiłam pokazac sobie że jeśli udało mi sie od stycznia zgubić tyle kilogramów to i dalsza droga nie powinna być bardzo trudna.
tak chciałam sie zapytać czy jest mozę ktoś kto ma podobny wzrost 164 i wage (wiek mniej istotny ale jak coś to 18 wiosen skończyłam ostatniego września ), bo chyba we dwójkę zawsze raźniej
jak coś to zapraszam do wspólnej rywalizacji
buziaki dla wszystkich
-
Plinko dzieki za odwiedzinki. Całkiem dobrze Ci idzie. Ile ty masz wzrostu ze chcesz ważyć 55 kg ?
Zaglądaj doo nas częściej
Całuski
-
malutka jestem... 164 cm wzrostu czasem z rana jak podrosne to mam 165 hehe
ale chyba te 55 kg to taka optymalna waga może kiedyś do niej dojdę...
-
Plinko
Na pewno dotrzesz do celu. Zagladaj do nas, spowiadaj sie z dnia
Pozdarwaim ciepło
Kasia
-
Paulinko, dzięki za odwiedziny u mnie.
Hehe, oko Trini-anglistki dojrzało, jak tu na angielski narzekasz Batoniki też dojrzałam, ale to przemilczę, bo to już przeszłość, prawda?
A czy ta blondynka na avatarku to jesteś Ty?
Ściskam i trzymam kciuki
-
niop teraz to jestem ja na tym zdjątku wreszcie je mogłam tu umieścić bo wcześniej mi się nie chciało.... nie wiem czemu... może to dlatego że coś z kompem bylo niehalo...
Niop ale już jestem we własnej osobie hihi...
i z batonikami też mi przeszło... hihi juz jestem grzeczna... na razie
a co tam u mnie... hmm.. dietka chyba w normie... tylko nie mam czasu żeby ćwiczyć... wszystko przez szkołe... ehhhhh.... jak ciężki jest los licealistki
buziaksy
-
batonikom wszelakim mówimy zdecydowane NIE (ach te kinder delice... rozmarzyłam się )
-
Witaj Plinko, ja jestem troszkę niższa od Ciebie - tylko 160cm. Pozdrawiam dietkowo
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki