Wątek: zaczynam po raz drugi

cześć Agniesiu,

Twoja waga tyle kopniaków dostała od dziewczyn, ze napewno spokornieje i pokaże właściwe odczyty,

miłego, spokojnego weekendu zyczę

miłego weekendu i większej łaskawości kochanej wagi

Udanej białej niedzieli


Pozdrawiam
***
Grażyna

Życzę miłej niedzieli

czyżby ten przedświąteczny wir wciągnął Cie na amen?

buziaki i udanego tygodnia,

mam nadzieję,ze Marta ma się już całkiem dobrze?

Miłego tygodnia przedswiatecznego



Pozdrawiam
***
Grażyna

Marta dzisiaj z wielkimi oporami pomaszerwowała do szkoły.
U mnie porządki świąteczne w toku.
W pracy uzgadnianie sald, czyli kupa roboty, jakoś jednak udało mi się na chwilę oderwać.
Z dietką kiepsko, nie wiem na razie jak pomiary bo rano nie zdążyłam.

Witaj Agnimi.
No jak to? My takie ciekawe Twoich wyników, a Ty mówisz, że nie zdążyłaś?
Ja natomiast jestem ten typ odchudzaczki, że na autobus mogę się spóźnić, ale o ważeniu nie mogę zapomnieć. Niestety ja nie mogę jeszcze nawet po tylu miesiącach odzwyczaić się od codziennego stawania na wadze.
POZDRAWIAM

Gosiu oczywiście, że weszłam na wagę, wchodze na nią kilka razy dziennie, ale dla mnie najważniesze są centymetry , a wskazanie wagi nie było wiarygodne, bo nie byłam w WC.

Agniesiu, pozdrawiam przedświątecznie
u mnie już troszkę lepiej