Strona 182 z 500 PierwszyPierwszy ... 82 132 172 180 181 182 183 184 192 232 282 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,811 do 1,820 z 4992

Wątek: zaczynam po raz drugi

  1. #1811
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz Kasiu mnie tez ten nowy rok jakoś tak z nową siła dopinguje. Wiec korzystam dopóki mam ta nową energię.

  2. #1812
    grubaela jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agnimi
    Wiesz Kasiu mnie tez ten nowy rok jakoś tak z nową siła dopinguje. Wiec korzystam dopóki mam ta nową energię.

    I tak trzymać. Życzę miłego dnia
    Pozdrawiam

  3. #1813
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny, nie potrafię być zawzięta, zadzwoniłam do teściowej, umówiłam się z nia na popołudnie, pojedziemy z Martą po basenie. Nie ma co się dłużej gniewać, życie jest za krótkie.

  4. #1814
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Masz rację, Agnimi Bardzo podoba mi się to, co zrobiłaś

  5. #1815
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Witaj Agnimi. Właśnie do Ciebie zajrzałam po kilkudniowej przerwie i dokopałam się do problemów z teściową. TAk to niestety czasami bywa. Ja znowu mam duży problem z mamą. Wszystko musi być po jej myśli. Potrafi teraz (po 9 latach mojego małżeństwa i 5 nie mieszkania razem) przyjść pozaglądać do szaf i stwierdzić, ze coś jest źle ułożone, że talerzyk w zlewie nie zmyty, ze pudełeczko z lekami mam nie tu gdzie ona uważa że powinno być. Że za późno z pracy o 0,5 godziny wróciłam. A to na wczasy pojechaliśmy sami bez niej. I tak w zasadzie jest co drugi dzień, trzeci dzień bo mama moja odbiera synka z przedszkola i pilnuje go u mnie w domu. Czasami mi ręce opadają. Najchetniej by chciała o wszystkim decydować. A jak kupiliśmy mieszkanie to jeszcze usłyszałam, ze jestem wyrodna córka, bo nie chce mieszkać z rodzicami. Naprawdę staram się jak mogę, ale te czasami zarzuty mnie po prostu dołują. Moja mam kiedyś wracała z pracy o godz. 14 i miała całe popołudnie do zajmowania się domem i wieczór, a ja wracając po 18, naprawdę czasami musze odłożyć coś na następny dzień, bo nie daje rady czasowo.
    Tylko Agnimi jest taka róznica, ze mama to mama, a teściowa to teściowa. Z mamą nawet jak się posprzeczam to kilka dni się na mnie gniewa i jakoś dochodzimy do porozumienia, a teściowa to poniekąd obca kobieta i potrafi dłużej się gniewać na synową.
    Ale ja akurat teściów mam fajnych (może dlatego że widzę ich raz na 2 tygodnie ). Ale myślę że nawet jak częściej byśmy się widywali to jednak teściowa ma inny charakter niż moja mama.

    POZDRAWIAM i ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA I MNIEJ KONFLIKTÓW Z TEŚCIOWĄ
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  6. #1816
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosiu mniej więcej tak jest z moją teściową, tylko mi się też wydaje, że od mamy inaczej sie takie uwagi przyjmuje bo to mama, a teściowa to obca kobieta tak jak napisałaś. Jak juz ochłonęłam z nerwów, to sobie pomyslałam że to już jest starsza osoba i trzeba jakoś nad jej chimerami przejść do porządku dziennego.
    Dziękuję wam dziewczyny za wszystkie rady, pomogły mi trochę poukładać myśli. Izarka zwróciła mi uwagę, że ja tez miałam zły dzień bo akurat był to okres urlopu bezpłatnego, więc też odbiór miałam inny niz zwykle.

  7. #1817
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ SLONECZKO CIESZE SIE ,ZE TAK MYSLISZ .JESTESMY TYLKO LUDZMI WIESZ JEDNAK ZABOLALO MNIE " OBCA" MAJAC 2 SYNOW -ZAWSZE STANE PO STRONIE SYNOWEJ CZY BEDZIE MIALA CZY NIE- RACJE-SOLIDARNOSC KOBIECA A POTEM SAME MOZEMY POROZMAWIAC CZY TO BYLO DOBRE CZY ZLE WYBOR JEDNAK POZOSTAWILABYM JEJ.MATKI SYNOW MOZE SA BARDZIEJ ZABORCZE CORKA TRZYMA SIE DOMU -A CHLOPY TO JAK ZONA POWIE MOZE TO WLASNIE PRZEZ TO TAKIE JESTESMY JA BARDZIEJ WIAZE SIE UCZUCIOWO Z SYNOWA ,KTORA JUZ MAM -BO NIE MIALAM CORKI CO NIE ZNACZY ,ZE MNIEJ KOCHAM SYNOW. SORRY ALE TAK CZUJE I TAK NAPISALAM MILEGO DNIA DZIEKUJE ZA ZDJECIA SA SLICZNE -PIEKNIE WYGLADASZ . PRZEZ TO CALE ZAMIESZANIE CHOMIKOWALAM POCZTE DLATEGO TERAZ JE ZOBACZYLAM CZEKAM NIECIERPLIWIE NA JAKIES SPOTKANIE ,ZEBY CI PODZIEKOWAC ZA PREZENT. BUZIAKI I TO DUZE

  8. #1818
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Ta "obca kobieta" to psotulko wyszło ode mnie. Ale to nie jest w dosłownym słowa znaczeniu. Ja na przykład jestem z teściową bardzo związana i traktuję ją jak drugą mamę. Ale chodziło mi o to, że z mamą jednak jestem od dzieciństwa i razem przeżywałayśmy większość cudownych chwil naszego życia. Czasami tak jest, ze mamie możemy powiedzieć delikatnie, ze uważamy, ze za bardzo się wtrąca, posprzeczać się czasami (chociaż lepiej zeby jak najrzadziej) i po jakimś czasie łatwiej przeprosić, czy wrócić do porzadku dziennego. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo ja akurat na teściową narzekać nie mogę. Ale też zależy wszystko od tego czy mąż jest po naszej stronie. Jak po naszej to jest O.K.
    Wiesz Psotulko ja myślę, że my patrzymy na sprawy z różnego punktu widzenia. (Ty już wiesz co to znaczy być teściową).Ja uważam, że jednak jak się wyszło za mąż to trzeba trzymać przede wszystki stronę męża. Bo znam kilka małżeństw, które przeżyły kryzys małżeński ocierający się o rozwód właśnie z tego powodu, że np. żona razem z mamą naskakiwała na męża i zawsze trzymała stronę mamy, lub np. mąż słuchał się tylko mamusi. Co nie znaczy, ze rodziców nie trzeba się słuchać. Oczywiście trzeba mają w końcu większe doświadczenie zyciowe od nas. Ale jednak decyzje trzeba podejmować samemu jako małżeństwo. Bo najgorsze co może być to wtrącanie się w życie małżeństwa.
    POZDRAWIAM WSZYSTKIE ŻONY TEŚCIOWE MATKI
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  9. #1819
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosiu ja o tym samym myslałam pisząc "obca". I cieszę się że Wojtek jest po mojej stronie, równocześnie nie kłócąc się z mamą.

  10. #1820
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Agniesiu
    dziękuję za śnieżek częstochowski i foteczki na moim wątku
    ja właśnie wróciłam ze spaceru, nieźle zmarzłam, bo wiatr wieje i jest dość mroźno, brrr... leży u nas sporo śniegu, ale to jeszcze sylwestrowe opady i jest już strasznie brudny ... czekam na świeżą dostawę
    a co do teściowej, to bardzo się cieszę, że wyciągnęłaś pierwsza rękę do zgody ... jak powszechnie wiadomo: " zgoda buduje, a niezgoda rujnuje"... tak więc super, że przełamałaś lody
    pozdrawiam gorąco

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •