Strona 180 z 500 PierwszyPierwszy ... 80 130 170 178 179 180 181 182 190 230 280 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,791 do 1,800 z 4992

Wątek: zaczynam po raz drugi

  1. #1791
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agnimi
    coccinellette dzięki za wpisek u mnie, ale Martunia sylwestra nie spędziła u teściowej tylko u mojej mamy, więc tu nie chodziło o to , ż e ją obciązamy.

    No jasne !!! Przecież dokładnie tak napisałaś w swoim poście . Ale czemu mnie tak zaćmiło - ?
    Ale w takim razie to tym bardziej nie powinna mieć zbyt wiele do powiedzenia. To jest sprawa, która jej absolutnie nie dotyczy - przecież nie do niej należy decydowanie kiedy Twoi Rodzice mają się spotykać ze swoją Wnuczką. A moze nie mieści jej się w głowie, że oni mogą po prostu też chcieć się z nią zobaczyć, ze Wnuczka to nie jest tylko towar na przechowanie, który się przyjmuje tylko dlatego, że Rodzice akurat nie mają czasu - ?
    No jest jeszcze inna możliwość - że wszystko to wie, ale akurat ją naszło żeby sobie pogderać przez telefon. Tylko szkoda, że padło akurat na Ciebie . Ale co tam! Najważniejsze, że macie swoje życie - może Twoja teściowa też to kiedyś zrozumie .
    Trzymaj się ciepło!

    Pozdrawiam i życze miłego dnia :P :P :P !

  2. #1792
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak własnie sądzę , że zadzwoniła w złym humorze, tylko ja jak ma zły dzień nie dzwonię do nikogo, ale co tam zaczyna mi przechodzić....

  3. #1793
    Guest

    Domyślnie

    Miłego dnia

  4. #1794
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz, tak po przeczytaniu Twojego ostatniego postu myślę sobie, że to w sumie nie jest takie dziwne, że kobieta, która 3 lata temu straciła jednego syna, zrobiła się zaborcza w stosunku do drugiego (i jego rodziny). Wiem, że czasem nawet jeśli znamy przyczyny czyjegoś zachowania to i tak nas ono boli, ale przynajmniej wiesz, dlaczego ona takie rzeczy mówi i że to nie jest w żaden sposób Twoja wina.

    Mocno Cię ściskam.

  5. #1795
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jako dodatkowe źródło spalania kalorii dołożyłamsobie chodenie do pracy na piechotę ( 5km), od poniedziałku do środy, bo w czwartek i piątek musze być szybko w domu ze względu na basen Marty.

  6. #1796
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moim zdaniem bardzo dobry pomysł

  7. #1797
    Awatar AKJAM
    AKJAM jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2005
    Posty
    1

    Domyślnie

    Podziwiam cię kobietko stawiasz sobie nowe wyzwania,pozazdrościć,miłego dnia

  8. #1798
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    MILEGO DZIONKA I NIE MYSL JUZ O TTTTTTTTT.WIEM ,ZE TO BOLI PAMIETAJ TY JESTES SUPER CHCIALABYM MIEC TAKA SYNOWA

  9. #1799
    wiolinek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    duzo usmiechu i mniej stresow i mniej pogawedek z niemilymi straszymi paniami

  10. #1800
    Guest

    Domyślnie

    Witaj, Agnimi

    Na początku dziękuję Ci za przywitanie mnie na moim wątku. To bardzo miłe

    Masz świetny pomysł z tym chodzeniem do pracy
    Ja chyba zacznę spacerowac bo tak sobie uświadomiła, że ja praktycznie się nie ruszam Dziwne, ale tak jest...

    Życzę dalszych sukcesów

    Całuski

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •