Wątek: zaczynam po raz drugi

to po kim ona ma ten talent???

Też się zastanawiamy, brat mojej mamy pięknie malował, nawet oleje, więc może to jacys wcześniejsi przodkowie, a moze nas zaniedbano w dzieciństwie i ni można się było wykazać

Zazdroszczę Ci tej sadystki

I widzę, że już się zaczynamy obie specjalizować w ćwiczeniach na konkretne partie ciała - Ty na nogi, ja na biodra i kuperek (nogi mi na tej Gazelle zeszczuplały chyba najbardziej).

Uściski i niech się te sprawy małżeńskie odwieszają, bo stabilizacja i pewność na czym się stoi w tak ważnych kwestiach na pewno sprzyja owocnej diecie.

Triss sytuacja w domu poprawia się, mąż złożył tak długo oczekiwaną przeze mnie deklarację, koledzy tylko od czasu do czasu,
Jeszcze troszkę potrwa zanim będzie tak jak powinno, ale czas leczy rany, oby tylko dotrzymał słowa.
Dzisiaj bolą mnie pośladki, sadystka skupiła się tym razem na tej części ciała. Połowa grupy nie przyszła wczoraj na zajęcia, ale byłam z siebie dumna że przetrwałam.
Triss zazdroszczę Ci tej gazelki, u mnie nie byłoby gdzie jej wstawić niestety

Agnimi ja mam to szczęście ze TBC mam 3 razy w tygodniu i za każdym razem pod okiem innego instruktora i z innym stopniem trudności.. najgorzej jest w środę.. tzn chciałam powiedzieć najlepiej.. TBC nie z sadystką tylko z sadystą.. ale ja o nich tak nie myślę.. podoba mi się to że tak nas dopinguja.. jest ciężko.. ale damy rade... w czwartki tez nie jest lekko.. ale wiesz co.. podoba mi się to, że Ci instruktorzy przynajmniej moi.. maja tyle uśmiechu dla nas.. i tyle wdzięczności za trwanie i przychodzenie z mozołem na zajęcia.. i wszyscy są zadowoleni...
Mam nadzieję, że mąż dotrzyma słowa i że już będzie dobrze... może przemyślał i spojrzał na problem Twoimi oczami... oby tak było.

Pozdrawiam serdecznie

Joasiu, ta moją instruktorka też jest miłą, uśmiechniętą dziewczyną. A jej figura dopinguje do zajęć.

Zazdroszczę wam tych zajęć bo ja nie mogę chodzić na nic regularnego bo mąż różnie wraca z pracy więc zostaje tylko basen a co myślicie dodatkowo o saunie?

Sauna na pewno Ci pomoże, ja niestety nie mogę z powodu wady serca , zapytaj Foczki ona chodzi na saunę

Sauna jest świetna jenak nie powiino się częściej chodzić do sauny niż 2 razy w tygodniu.
Na początku najlepiej siedzieć na dole ok 8 minut potem poleżeć w pokoju relaksacyjnym 8 minut i znów wejść do sauny. Stopniowo można wydłużać.
Dobrze jest korzystać z sauny po ćwiczeniach i zajęciach sportowych. Koniecznie nalezy wziać ze sobą balsam
Pozdrawiam

Zamieszczone przez agnimi

Dzisiaj bolą mnie pośladki, sadystka skupiła się tym razem na tej części ciała

Biła???

Oj żartuję, żartuję

A z tą deklaracją męża to super wiadomość