Wpadłam powiedzieć dzień dobry...i przypomnieć, że biegniesz w strone 5
pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wpadłam powiedzieć dzień dobry...i przypomnieć, że biegniesz w strone 5
pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
No fakt Twoja 5 już blixiutko. Trzymam kciuki. Wczoraj pisałaś o SB i wiesz co znalazłam ogromnie dużo informacji, prześledziąłm je w domu. I wymyśłiłam, że połączę zasady SB z 1000 - 1200 klc , bo choć tam nie ma limitu kalorii to może w połaczeniu wyjdzie jakiś Super Efekt.
Pozdrowionka
Kasia
Wczorajszy dzień mimo moich szczerych chęci nie był zbyt udany, znowu zaniedbana dietka, a z obiecanej sobie godzinki callaneticsu nici, zrobiłam tylko 160 półprzysiadów i 60 wspięć na łydki. Brak mojej silnej woli mnie dołuje.
Dzisiaj podejście drugie i mam nadzieję na więcej dyscypliny.
Acha byłam u koleżanki, częstowała domowym ciastem - odmówiłam i byłam twarda mimo że jadła przy mnie
aga gdybym ja zrobiła 160 półprzysiadów to zdecydowanie bym nie mówila że to był zmarnowany dzień - a wręcz przeciwnie
silna wola na 6 z plusem
Dzień dobry!
Miłego dnia życzę.
Pierwszy raz w życiu kupiłam dynię i zrobiłam z niej coś przepysznego:
Przepis oryginalny:
Dynia z pomidorami
75 dag dyni
50 dag boczku
5 dag cebuli
3 dag mąki
15 dag śmietany
sól pieprz cukier do smaku
Najpierw obieramy dynie ze skóry, oczyszczamy z pestek i kroimy w grubą kostkę. następnie gotujemy ją pod przykryciem w niewielkiej ilości wody z mlekiem ( około 1 szkalnki)
Boczek podsmażamy dodajemy pokrojona cebulę i podduszamy do miękkości. Później zasmażamy to z mąką i rozprowadzamy wywarem z dyni. Gdy się zagotuje łączymy z ugotowaną dynią
Kolej na pomidory: mujemy je, kroimy w kąstkę i dodajemy do dyni. przyprawiamy solą cukrem i pieprzem. Zagotować i smacznego.
Podawać z ziemniakami, ale nie tylko...
Ja oczywiście przerobiłam przepis. Zrobiłam bez boczku i bez śmietany. Reszta według przepisu. Rewelacja!
i jakie to wyszło?? słodkawe w samku?? czy raczej wytrawne ?? ciekawa jestem
Agnimi z dyni jadłam tylko...pestki Przesyłam pozdrowienia
Zakładki