Trafiłam tutaj przypadkiem i od razu wielkie wrażenie zrobiły na mnie Wasze kolorowe, tak optymistycznie nastrajające "wskaźniki" postępów w odchudzaniu
Zarejestrowałam się i też taki sobie zrobiłam (mam nadzieję ).
Wystartowałam kilka dni temu ze 131 kg, wczoraj ważyłam 128,5... Wyznaczyłam sobie "skromne" etapy, bo przy tej wadze czekanie na ostateczny sukces by mnie dobiło - tak więc na razie dążę do zejścia poniżej 100 (a w trakcie tej fazy sukces przeliczam na cm)
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
Zakładki