Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 127

Wątek: Może teraz się uda, z Waszą pomocą :)

  1. #11
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pierwszy mały sukcesik zaliczony, ptrzyjdą i następne. Szczególnie jak będizesz na tym forum. Ja się złapałam na tym ,że sięgnęłam po Princessę której niedojadła córeczka, ale zaraz odłożyłam - bo jak się z tej Princessy rozliczę na forum - tym bardziej, że nie przepadam za słodyczami, to taki zwykły odruch

  2. #12
    Otylanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bella pisząc te słowa wylałaś miód na me serce. Bo takie natychmiastowe zrywy typu od jutra jem tylko 1000 kcal i ćwiczę przynajmniej godzinę kończą się szybko fiaskiem, w moim przypadku przynajmniej. Masz rację, że trzeba powolutku krok po kroczku. Może kiedyś będę miała tyle samozaparcia, żeby ćwiczyć tyle co Ty

    Rewolucjo tak jak radzisz zaczęłam od spaceru Tylko obawiam się, że to może być za mało. Może w końcu się zmobilizuję, żeby użyć zapomniany i nieco przykurzony steper, kóry popiskuje cihutko w kąciku I masz rację zamiast kolejnej kostki czekolady poczytam parę Waszych postów i na pewno od razu odejdzie mi chętka na coś słodkiego

    Agnimi no właśnie to dojadanie po dziecku Człowiek zawsze tłumaczy sam przed sobą, że to prawie nic i szkoda wyrzucać, a z tego jak nic lecą dodatkowe kilogramy i centymetry

    Teraz muszę trochę "porewizytować" Was, bo przecież nie może być tylko tak, że Wy piszecie w moim wątku a ja nic

  3. #13
    ajoanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Otylanno, polecam Ci zapisanie się do jakiegoś klubu, to jest wspaniała mobilizacja, tylko nie wiem czy zycie rodzinne Ci pozwoli, w końcu jestes matką małego bobaska.
    Przeczytałam Twoją historię i w wielu watkach jestesmy podobne, chociaż pewnie jak by zebrać wszystkie z nas, to wiele by było wspolnego, nie tylko kg.
    Trzymam kciuki... będzie dobrze!!!!
    I krok:


    A marzenia wyglądają tak:

  4. #14
    Otylanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joasiu chętnie bym się zapisała. Sęk w tym, że ja jestem bardzo nieśmiałą osobą i boje się wchodzić w nieznane grupy ludzi, boje się braku akcepatcji. A moja nieśmiałość zawsze pogłębia się wraz z nadmierną ilością kilogramów. Poza tym moja sytuacja jest o tyle skomplikowa, że przez większą część tygodnia jestem sama z dzieckiem, więc mogłabym jedynie ćwiczyć w godzinach, kiedy on jest w przedszkolu.
    Ale może w końcu się zmobilizuję, bo wiem jak bardzo pomogłoby mi to

  5. #15
    ajoanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Otylanno, ja też jestem nieśmiała i takich osób jak my jest dużo, a jednak znalałam swój klub w którym jest mi całkiem dobrze. Nikt się tam z nikogo nie smieje i jest naprawdę super. Poza tym to tylko w naszej głowie, ktoś się na nas ciągle patrzy, ktoś się niby usmiecha z pogardą. Każdy przychodzi tam dla siebie. Musisz się przełamać i wyjść do ludzi, a zobaczysz że wcale nie jest to straszne. Ważne jest zrobic pierwszy krok.

    W niektórych klubach zajęcia odbywaja się też i w porannych godzinach, po prostu trzeba się rozejrzeć gdzie
    A może rowerek, ale jedno jest pewne dietka leci lepiej jak sie ruszamy
    I krok:


    A marzenia wyglądają tak:

  6. #16
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Własnie dziewczyny maja racje , musisz wyjsc i zapisac sie do jakiegos fitnes klubu
    bo bedziesz miała wieksza mobilizacje do ćwiczen a w domu nie zawsze sie chce
    pozdrawiam
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  7. #17
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Otyllo i pas i szorty widziałam na allegro, swój pas tam właśnie kupiłam łącznie z agrafką do ćwiczeń


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    np jest pod tym adresem

  8. #18
    Otylanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak mnie nakręciłyście, że rozejrzałam się i chyba pójdę się zapisać na zajęcia od października 2x w tygodni. Myślę, że fat burning i ABT będą dla mnie dobre. I chyba raz w tygodniu basen, bo uwielbiam pływać Dzięki za dobre słowa

    Agnimi dzięki za linkę do tego pasa [/b]

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Pas pasem ale agrafka to super przyrządzik-jestem jej zagorzałą fanką

  10. #20
    Otylanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja nie wiem, ale jakoś tej agrafce źle z oczu patrzy Bardziej mi to wygląda na narzędzie tortur niż przedmiot do ćwiczeń Ale jak znam życie to tkwię w błędzie

Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •