Wątek: Rok 2006 wolny od zbednych kg!!!!!!! mam ich az 33kg!!!!

witaj Aguska

a ja nie zagladalam tu przez dwa dni bo mam strasznie malo czasu
to ząb mi poszedl,i latanie aby szczeke przeswietlic,aby miec dla dentysty czy zab jest do uratowania,to zaleglosci w szkole i ich uzupelnianie a w miedzy czasie zajmowanie sie domem,coreczka,dbaniem o mezusia.... no i czasu dla siebie zero!

bylam wczoraj u mojej gin,pierwsza wizyta po porodzie i wszystko jest ok,dostalam tabletki anty,takie po ktorych moge karmic piersia
ale ale martwi mnie troche ten wybor srodka anty......1,5roku temu bralam przez 10miesiecy Cilest i przybylo mi 20kg,i wcale sie nie obzeralam,z reka na sercu,poprostu puchlam,no i tak sie martwie teraz.......

a waga? uparcie stoi,ale mnie to wkurza!!
kiedys jak sie odchudzalam to w dwa dni schodzil mi 1kg nawet dwa ,a potem szlo wolniej a teraz zeszlo 0,5kg i dupa!! cosik mi to dlugo

Lilko...ja tez biore cilest juz ładnych pare lat i jakos mnie nie przybyło kg od niego i z tego co wiem,to jest jeden z najdelikatniejszych srodkow chormonalnych...a skory ty sie tak "zmienialas" to czemu doktorowej o tym nie powiedzialas,zmienila by ci moze....Logest tez jest delikatny...moze idz do niej jeszcze raz.

Masło do fasolki to ja stanowczo odradzam!!!! bo co ci te dodatkowe puste kcal???? naucz sie jesc ja bez, tez jest pycha!!

Zdrowo chudnie sie 1-1.5 kg na tydzien,wiec nie przesadzaj,czasem sa zastoje to normalne...za wolno ci spada ,ale przytyc tez nie przytylas w ciagu miesiaca/....wiec niestety musisz czekac cierpliwie...i jeszcze jedno staraj sie nie schodzic ponizej 1000kcal,to niezdrowe dla organizzmu i zacznie ci sie buntowac...i staraj sie duzo pic...2-3 litry płynów dzziennie- to bardzo ważne....

pozdrawiam...

Grubsiaczku a mi przybylo....no nie wiem dlaczego?
oczywiscie ze powiedzialam o tym mojej doktorce,ale jakos nie wziela tego na powaznie
sama zobacze co sie bedzie dzialo,jak tylko zobacze ze tyje lub waga stoi i stoi to juz bede wiedziec dlaczego

w sumie chcialam zalozyc sobie spirale,poniewaz boje sie tabletek,sa bardzo dobrym srodkiem zapobiegawczym,ale.....na ulotce doczytalam jak zwykle co moze wystapic po ich uzywaniu....ja dziekuje!
jednak spirale mozna zalozyc po pol roku od porodu,wiec poczekam...

a masla nie uzylam do fasolki,wybralam sol i cukier do smaku,tez kalorie ale mi bardziej smakuje,

Grubsiaczku czytalam twoj topic troche bo nie mam za duzo czasu aby bardzo sie udzielac,jest mi przykro,masz trudne zycie ale ja tez lekko nie mialam....
ojciec alkoholik zostawil mnie,siostre i mame,szarpal w sadzie o podzial majatku,mielismy straszna nedze przez niego,mama zrobila sie zeschizowana i strasznie nerwowa,czesto uzywala wobec mnie przemocy.....ech ale pamietaj ze co czlowieka nie zabije to go wzmocni!!

nie powinno się czytac ulotek leków :P przeczytaj sobie taka ulotkę zwykłej aspiryny to tak samo się przestraszysz :P to jest po prostu taki amerykański styl pisania ulotek - żeby nikt ich nie pozwał muszą napisać wszystkie mozliwe dolegliwosci jakie moga się przydarzyc :P jeśli nie masz problemów z krzepliwościa krwi to nie ma co się bac

tzn...o spirali to tez slyszalam ze dopuiero jakis czas po porodzie...przykro mi L:ilka z powodu taty..niestety jedni maja lepiej inni nie.....taki nasz los...widze jednak ze dzielnie dietkujesz....gratuluje...
pozdrawiam...

hej dziewczyny
troche mnie nie bylo a to przez moje zaleglosci...
od poniedzialku chwycil mnie jakis wirus i mam mdlosci jak w ciazy i rozwolnienie,dzis poszlam do szkoly ale mam zaleglosci do nadrobienia i poprostu nie wyrabiam...jak ja sie ciesze ze juz weekend (u mnie sie juz zaczal)

a dietke trzymam choc waga nieublagalnie stanela na 87kg czasem 86,5kg
ale wiem ze to jest spowodowane moim brakiem ruchu,mam lenia do cwiczen musze sie przelamac

no to lece sie kapac i spac bo padam
buziaczki
tesknilam

P.S.Conie co z toba odezwij sie!

Liliano, ja też przytyłam po tabletkach, a pan ginkolog powiedział, ze na pewno za dużo jadłam ,bo od tabletek to niemożliwe, zmieniłam ginekologa ia tabletki i od razu zleciało 5 kg, następne to juz wina obżarstwa , więc musze je sama spalić.
Pozdrawiam i trzymaj się dzielnie, a waga ruszy - maja właśnie okazała się łaskawa a stała w miejscu 2 tyg.
I nie schodź poniżej 1000 kalorii, tym sposobem nie przyśpieszyć chudnięcia, a wprost przeciwnie.
Dobre jest też picie dużej ilości wody, podchodziłam do tego sceptycznie ale naprawde to działa.