Strona 27 z 41 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 404

Wątek: Trudny czas, niełatwe wybory

  1. #261
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Pozdrawiam gorąco i życzę Ci dalej takiej wytrwałości! Buziaki!

  2. #262
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bylo mi bardzo miło Cię poznać Gosiu.

  3. #263
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Gosiu dziekuje za smska Postaram sie znaleźć czas w tym tygodniu,choc łatwo nie będzie!!Jeśli zdrowie pozwoli to w piątek wyjeżdżam do Sokołowa,do Izary.Musze wiec cos w domku podgotować rodzince,bo Aga nie będzie miała czasu.Załapała pracę na 3 dni,po 8 godzinach na promocjach.

    Trzymaj sie


  4. #264
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    cześć gosiu, miłego dzionka życzę nie ma cię jeszcze...jak będę robić drugi "obchód" to zajrzę
    dziś mój pierwszy dzień SB...trzym kciuki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  5. #265
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Zobaczysz , ze bedzie dobrze .Wazne , ze tego chcesz .Nawet jak to dopiero sa początki i do tego bardzo trudne poczatki , jest Ci wiele trudniej z dieta niz nam wszystkim tutaj wiec trzymamy kcuki i zobaczysz ze lato przywitasz 2 rozmiarami mniejszymi
    Pozdarwaim cieplutko
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  6. #266
    gosza26 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Weronika77
    Zobaczysz , ze bedzie dobrze .Wazne , ze tego chcesz .Nawet jak to dopiero sa początki i do tego bardzo trudne poczatki , jest Ci wiele trudniej z dieta niz nam wszystkim tutaj wiec trzymamy kcuki i zobaczysz ze lato przywitasz 2 rozmiarami mniejszymi
    Pozdarwaim cieplutko
    Dziękuje Weronika bo właśnie dzisiaj bardzo mi były potrzebne takie słowa.....
    Są dni kiedy mysle, że jest ok, a są takie jak dzisiaj,że nie mogę tego wszytkiego zrozumieć...Jednego dnia łykam tabletki, ćwiczę, masuję bliznowiec po operacji, a są dni kiedy żyć mi się odechciewa....
    Wiem ,że wiele osób mam cieżka sytuację (zdrowotną), ja już mam chyba najgorsze za sobą ale mnie najbrdziej boli, że w ciągu jednej chwili zabrano mi coś co wreszcie odmieniło moje życie. POCZUŁAM, że moge życ normalnie, a nie przemykać ulicami
    Nie tylko starciłam figurę, zdrowie ale i wiare w swoje siły, nadzieję....

    Dlatego,że w chwili najwiekszej radosci w moim życiu spotkał mnie taki cios, nie mogę czasami się zebrać....

    Na ten moment czekałam 27 lat i cieszyałm sie nim zaledwie 2 tygodnie......

    Dzięki za pamieć

  7. #267
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    gosiu!!!
    ale masz dołka, nie można tak...ja wiem że każdy ma chwile zwątpienia jedne są mniejsze jedne większe, ale pamiętaj!!!

    1. niczemu nie jesteś winna, po prostu złapała cię choroba, i nawet nie można mówić tu o kategorii pecha, bo samo mi się to nasuwa na myśl, prędzej pomyśl że organizm ludzki jest jak taka maszynka, np komputer i po prostu coś wysiadło i to nie dlatego że była wada fabryczna, czy część się zużyła, ale zespół czynników spowodował że stało się tak a nie inaczej...wymieniłaś tą część...może komp chodzi wolniej, ale chodzi i świetnie sobie radzi...więc wrócisz do tego co było, co prawda będziesz musiała uważać na parę rzeczy...ale może to i dobrze, inne "części" się nie popsują

    2. dołki miewamy wszsycy, ja mam z regularnością sinusoidy, co prawda czasem zdarzają się one często a potem długo długo nic, a potem dołek za dołkiem...i jak w taki wpadam, mam wrażenie że może i mnie ktoś pociesza, ale do końca nie rozumie mojej sytuacji i mam prawo dalej dołkować...a prawda jest taka...z czym w czasie dołków też mam problem się zgodzić...że ludzie inni (bo co mnie obchodzą wtedy inni) mają gorzej niż ja...to fakt...i że mój dołek minie, bo dołek to nic innego jak zdarzenie które go wywołało, które miało pecha zdarzyć się w bardzo podatnym czasie, w chwili gdy nie byliśmy dołkoodporni...

    więc...jak nie jutro, to pojutrze, a choćby i popojutrze, obudzisz się z uśmiechem na buzi (pięknej zresztą ) wstaniesz spojrzysz w lustro i powiesz sobie że jest super i że masz w dupie dołkotwórców!!!

    buźka gosia
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  8. #268
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    MIŁEGO PIERWSZEGO DNIA WIOSNY ŻYCZĘ


    KOCHANIE TRZEBA MYSLEC ZAWSZE POZYTYWNIE

    Przecież żyje się raz, żyje się raz
    Do diabła żyje się raz, żyje się raz
    A życie to taka gra
    W której wygrywa tylko ten najtwardszy gracz.

  9. #269
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosiu, ja tez ostatnio choruje i wygląda na to, że jeszcze długo to potrwa , i tez mam doły z przerażającą wręcz regularnością i głębokością , ale dzisiaj.... Wyjrzyj za okno... świeci słonce, jest pierwszy dzień wiosny... złe powoli, ale nieuchronnie się kończy... Moja mama zawsze mawia: "Najdłuższa żmija też kiedyś mija."
    Wiosna już! Niedługo będzie świeżutka rzodkiewka, kruchutka sałata, pyszny młody szczypiorek... a niedługo po nim...TRUSKAWKI!!!! Czyż to nie wspaniała perspektywa? Będą spacerki po zielonym parku i śpiew ptaków i całe mnóstwo innych cudownych rzeczy Już bliżej jak dalej Gosieńko!!!

    Moc cieplutkich uścisków!

  10. #270
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosiu życzę lepszego samopoczucia i szybkiego wygrzebania się z dołków. Wiem , że nie jest Ci łatwo, ale każdemu z nas przyszło dźwigać jakiś krzyż.Niektórym niestety cięższy............
    Wiem ,że jak ma się doła, to wszystko robi się obojętne i nic do nas nie dociera, ale pomyśl,że masz kochającą Rodzinę, przyjaciół i całe życie przed Tobą, a niektórzy nawet tego nie mają.............................
    Jutro na pewno już się uśmiechniesz.........
    Pozdrawiam

Strona 27 z 41 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •