Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 46

Wątek: Jesli nie teraz to chyba juz nigdy.

  1. #11
    zocha37 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powinnam być z siebie dumna bo jak narazie nie mam nawet małych grzeszkow, ale jakaś wredna chandra mnie dopadła i nic mnie nie cieszy. Nic to przetrwałam już nie jedna przetrwam i tą Dzisiaj byłam na siłowni a po ćwiczonkach pojechałam sobie jeszcze 10 kiloskow na rowerku stacjonarnym. Może to niewiele, ale dla tak wielkiej baby i tak osiągnięcie. Tylko waga jakos mnie nie lubi, ale mam nadzieje,że to chwilowy zastój. Jutro spacer i rowereka a we wtorek znów siłownia. Chyba zostane sportowcem hi hi.
    Pozdrawiam

  2. #12
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waga na pewno końcu ruszy

  3. #13
    zocha37 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj mam taka nadzieję, bo jeszcze troche stresów i rodzinka wypisze mnie ze swojego składu.

  4. #14
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zosiu czy pijesz wodę, należy wypijac conajmniej 2,5 litra dziennie, wtedy waga ładnie spada

  5. #15
    zocha37 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pije grzecznie wode w potwornych ilościach a co za tym idzie latam ciagle do kibelka. Ja tak trochę marudze, ale wiem, ze ta waga ruszy. tu przynajmniej moge sobie pogadać a w domku czasem maja juz dość tego tematu. Zreszta zawsze twierdziłam, że chudy grubego nie zrozumie

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Ruszy Ruszy Cierpliwości

  7. #17
    Catharsis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu -> przede wszystkim jedna złota zasada. WAGA i pomiary raz w tygodniu. Nie mam sensu codziennie stawać na "wyroczni" i się zamartwiać lub nadmiernie cieszyć. Nasza gospodarka wodna zapewnia nam w ciągu doby wahnięcia do około 1,3 kg. A tak, masz tydzień w tydzień wyniki. tylko staraj się aby to był ten sam dzień tygodnia, rano

  8. #18
    zocha37 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki za dobrą rade Catharsis. kazałam męzowi schowac wagę i dać mi ja dopiero w niedziele rano. Zobaczymy jakie beda efekty. No ide na spacerek. Pozdrawiam

  9. #19
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Trzymam kciuki zeby ruszyła
    pozdrawiam
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  10. #20
    zocha37 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak narazie idzie mi dobrze. wczoraj trochę marnie się czułam ale to podejrzewam bardziej ze stresów niż diety. to juz mój 8 dzień i jak narazie zero wpadki. Wczoraj zrobiłam sobie godzinkę spacerku a potem pojeżdziłam na stacjonarnym rowerku. Dzisiaj idę na siłownie ale oczywiście piechota. Samochodzik zostaje w domku. Najgorsze, że nie mam ochoty na nic do jedzenia a te 1000 kalorii trzeba zjeść. Pozdrawiam

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •