-
Ściskam i życzę smacznego, mafijna koleżanko
A dlaczego wyznaczyłaś diecie dzień końcowy? Tak niezależnie od rezultatów?
-
Bo tak rezultaty jakies beda na pewno, a po tym czasie warto zrobic troszke przerwy moim zdaniem,albo wskoczyc na wiecej kcal. Liczenie dni mnie dodatkowo motywuje
-
Witaj zagubiona/odnaleziona Tiarko
-
hahaha - bo tak - to taka kobieca odpowiedź
-
Fla no chyba meskich odpowiedzi odemnie nie wymagasz
-
-
Cos nie mam dzisiaj apetytu... po sniadanku jak wrocilam wyglodniala z zajec to zjadlam pol jablka ( nigdy nie jem calego - nie wiem czemu), jogurt naturalny danone z wkrojonym pomidorem, cykoria, ogorkiem i rzodkiewka. Na obiadek piers z kurczaka z fixem knorra (wiem wiem, ale nie mialam czasu gotowac) i 300 g fasolki szparagowej.
Nie mam pomyslu na kolacje ani specjalnej ochoty na cokolwiek. Ale zjem cos jeszcze bo za malo kcal wyszlo.
Buziaczki
-
no no dobijamy grzecznie do tysiaka nie ma to tamto
-
-
Hej... dzis oudzila mnie okropna migrena... ale na szczescie juz przeszlo.
Wczoraj dobilam jogurcikiem do 1000 ale mialam i tak jakis zwalony humor - chyba jakies dietowe przesilenie, ehhh... wazne ze dzis juz humorek w normie
Na sniadanko wsunelam salatke: puszka tunczyka w sosie wlasnym, jajko, lyzeczka majonezu light, ogorek, cykoria, salata lodowa ( pare listkow). No i 1/2 jablka bo bylo wieeelkie
Teraz moj cudowny narzeczony mnie na filmik namawia, wiec pewnie obiadek po filmiku
A po obiadku kucie bo mam dwa kola w poniedzialek i wtorek. Jutro mam klientke, ale kumpela z roku to moze sie pouczymy w trakcie Hope so
ZOSTALO 57 DNI DO KONCA DIETKI!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki