-
Dzis wstalam w kiepskim humorku... ma byc we Wrocusiu 20 stopni... trzeba sie odslonic a ja tak wygladam ehh... glupie Swieta... moglam byc juz szczuplejsza o 1 kg. Na dodatek jakos nabralam wody i jestem spuchnieta.... i mam dzis kolo i jutro kolo i w poniedzialek kolo i sesja sie zbliza... ehhh...
Na dodatek nie mailam co zjesc, bo jeszcze po przyjezdzie zakupow nie zrobilam, wiec z dwojga zlego sernika, jakis salatek majonezowych itp wybralam kawalek babki drozdzowej i wypilam herbatke. W koncu sniadanie troche wegli mozna wsunac... cos bialkowego zjem na uczelni.
Wstalam o 6 30 z zamiarem pokucia, ale chyba sie nie zbiore i pokuje na okienku przed kolem. Moze jak potancuje sobie troche to humor sie poprawi? buuuuu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki