Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 52

Wątek: Zrzucic 20kg i wiecej na xxl

  1. #11
    surowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-10-2005
    Posty
    1,155

    Domyślnie

    kurcze. faktycznie sposob myslenia jest wazny. wczoraj sie bardzo zapalilam... a dzis rano otowrzylam oczy i pomyslalam: "nie chce mi sie."
    to przeciez nie chodzi o to, zeby odczuc kolosalna (nieprzyjemna) zmiane w sposobe dotychczasowego zycia od razu, ale o powolne przechodzenia na inny tryb. proces przechodzenia z tego super niezdrowego tak nagle: jak ja wczoraj (chociaz tak jak szkol rzucania palenia jest kilka w tym niektore stojace ze soba w sprzecznosci - zmniejszanie dawki stopniowo versus rzucenie od teraz i juz nie siegniecie, tak podejsc do rozpoczecia diety 1000 moze wygladac tak samo, ja wybrałam metode rach ciach, bo takie powolne przechodzenie sprawia ze odczuwam urojone pozowlenie na lamanie zasad ) widac moze odstraszyc. "czy to znaczy, ze juz zawsze mam sie mordowac fizycznie?" nie zebym nie lubila, ale wtedy kiedy mam na to ochote, a tu trzeba regularnie.
    to ma sprawiac przyjemnosc, bo jesli nie to dlugo sie tego wozeczka nie pociagnie. inaczej: nie moge czuc sie zmuszana. chyba powinnam wymyslic sobie jakas mantre czy cos: nie zmuszam sie, robie to bo chce. a chce bo niewygodnie mi z taka masa ciala. - hehe o juz dziala

    wieczorem przypilil glod. ale dalam sobie rade . eh chcialabym zeby sposob odzywania sie byl juz dla mnie norma. "wiecej" nie bo sie nie miesci; "regularnie", bo taki mam tryb zycia (no wlasnie jeszcze nie mam, szukam pracy, wstaje w okolicach 8 ale snuje sie w pizamie do poludnia); "wiecej ruchu" ale dla relaxu; kiedy to wszystko bedzie juz norma, nie nowoscia. bron boze przymusem!

    wiecie, ja juz kiedys schudlam... bylam w srodku 3 klasy szkoly sredniej. zaczynalam od wagi 102kg. w sylwestra stanelam u kolezanki na wadze. przerazilam sie. czulam sie psychicznie fatalnie ale nie zdawalam sobie sprawy z relanego powodu. przytylo mi sie, ale nie wiedzialam do jakiej wagi! w czerwcu wazylam 81kg. jak? herba life. kurewsko drogie. wtedy okazalo sie skuteczne. utrzymywalam wage przez prawie dwa lata, ale z czasem zaczelo wracac. jakis czas temu znow probowalam. dostalam stypendium. chcialam zainwestowac w siebie. tylko ze teraz herbalife jakos juz na mnie nie dzialal. a wydawalo mi sie ze 4letnia przerwa jest wystarczajaca. w kazdym badz razie. i tak mnie na to juz nie stac. to raz, a dwa nie chce juz tym sposobem. chce zmzienic tryb zycia.

    ... .

    co to ja jeszcze chcialam.
    aha!

    kasiu,
    pisz pisz. nie wiem czy skorzystam, ale wiedzy nigdy za duzo . pytac bede. ale pewnie tak jakos w trakcie, kiedy problemy, ktorych nie przewiduje, zaczna sie pojawaiac.

    gagaa_,
    jeszcze nie znalazlam tego polecanego watku, moze za slabo szukalam, jeszcze sie rozejrze... czy moglabys jednak rzucic sie jakims linkiem na niego?

    Foczka milo mi. przydalo by mi sie obmyslic sobie jakis zestaw cwiczen, takich ktore nie znudza mi sie po 2 tyg, no i nie kosztuja. studencina bezrobotna jestem , a jak tak dalej pojdzie to studencine tez bede musiala wyciac.

    zocha37,
    dokladnie! trzymam kciuki!

    ale wlasnie. ja dalej nie wiem jak przesuwac slimaczkiem na swoim. zmienia sie wartosci w kodzie? powiecie?

    Weronika,
    a Ty to na czacie tak czestawo?

    flakonka,
    oj, ja tez leniuszek jestem. do tego lasuszek. ale nam tez sie uda. byle tylko nie konczylo sie na gadaniu i wyobrazaniu sobie smuklejszej figury, siedzac przed kompem i wcinajac.

    kolejne wlasnie: Wy tez sie slinicie na widok jedzenia w tv?

    no chyba o nikim nie zapomnialam. buziaki[/b]

  2. #12
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    na czacie jestem prawie codziennie
    miłego dnia
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  3. #13
    surowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-10-2005
    Posty
    1,155

    Domyślnie

    no dziala. mam swoj suwaczek.

  4. #14
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    no teraz niech sie jak najszybciej przesuwa w prawo
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  5. #15
    Catharsis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Cię Surowa w naszym gronie!
    Pytasz o gotową dietę - tego Ci nie dam, ale proszę o to najważniejsze zasady jakich się trzymam

    Rano jedz przede wszystkim weglowodany zlozone (zboza, ciemne pieczywo itp), bialko (chudy ser, jajka, maslanka itp.), bez tluszczu. Tluszcze wlaczaj od drugiego posilku i stopniuj piramidalnie (maksimum gdzies wczesnym popoludniem). Uzywaj tluszczy nienasyconych, najlepiej roslinnych.

    Nigdy nie lacz tluszczu z weglowodanami prostymi!!! Raczej unikaj weglowodanow prostych (cukier, slodycze itp.), uzywaj je jako glowne paliwo mozgu. Zabojstwem sa chipsy (niestety (( ) - tluszcze (i to mono) i weglowodany proste (z przetworzonych ziemniaczkow).

    Jedz minimum cztery razy dziennie (mniej wiecej co cztery godziny).

    Bialko stopniuj w kierunku wieczora. Z bialkiem mozesz laczyc cukry proste i zlozone - inaczej bialko jest trawione tylko w czesci.

    Nie jedz nic na dwie-trzy godziny przed snem (najwyzej pij wode niegazowana). Lekki glod powoduje wydzielanie sie hormonu wzrostu, ktory pomaga miesniom palic tkanke tluszczowa. Stad powinnas sie wysypiac - sama ustal ile to ma byc godzin i kiedy (wbrew pozorom to jest bardzo wazne).

    A jak interesują Cię proste i lekkie przepisy zapraszam do swojego wątku pt "historia pewnej grubaski"

    Pozdrawiam i życzę wytrwałości

  6. #16
    ala2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja trochę z innej beczki...mam nadzieję, że nie posypią się na mnie gromy

    Ostatnio byłam u dietetyczki i powiedziała mi, że dieta 1000 kcal jest bardzo modna i czesto, gęsto stosowana. Ale to nie jest dobre... Dlaczego?
    Wytłumaczyła mi, że nie można osobom o różnym wzroście (np.: 160cm i 180 cm) i różnej nadwadze (80 kg i takiej która waży 110 kg) zalecać tej samej kaloryczności a wiele osób bez konsultacji sięga po dietę 1000 kcal.

    Zasada jest taka: zapotrzebowanie kcal obliczamy: na kg wagi należnej 20 kcal (przy pracy siedzącej), 30 kcal (przy średniej aktywności), 40 (przy pracy ciężkiej fizycznie). Jeśli chcemy schudnąć należy od wyniku odjąć 400 - 500 kcal. Czyli np.: osoba mająca ok. 175 cm powinna ważyć 65 kg. Mnożymy 65 x 30 kcal (wzięłam średnią wartość), wynik 1950 kcal. Czyli aby chudnąć należy jeść 1400 - 1500 kcal. (na marginesie tyle mi przepisała ) Oczywiście można jeszcze wziąć pod uwagę inne czynniki, np.: osoba, która przytyła szybko musiała jeść bardzo duże ilości jedzenia i może się okazać że już przy 2000 kcal może schudnąć jeśli na początku się do tych 2000 ograniczy.

    Zmierzam do tego, że może dla Ciebie Surowa 1000 to za mało (170 cm wzrostu). Tymbardziej na początek. Dlatego możesz czuć się b. głodna i mieć problemy z przestrzeganiem diety.

  7. #17
    VaniliowyTygrysek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja dostałam diete 1200 kal
    nie mam je w wersji elektonicznej ale mogę przefaksować jeśli chcesz
    samo 1200 kalori nie pomoże bo trzeba pewne rzeczy wyrucić z jadłospisu jak smażone kotlety , chleb , cukier
    dużo wody

    generalnie :
    Dieta.pl + cudowne dziewczyny tutaj - 3xTAK
    ale
    badania lekarskie + kontrola lekarza jeszcze bardziej zalecana
    i nikt mnie nie przekona żeby było inaczej

  8. #18
    grubsiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj surowa,zaglądam do Ciebie,żeby życzyć ci powodzenia i przesłać cieplutki uśmieszek w to chłodne przedpołudnie.Fajnie ,że do Nas dołaczyłas,wioerz mi, to forum potrafi zdziałac cuda, a dziewczyny są super!!
    pozdrawiam cie i życze wytrwałości....

  9. #19
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znalazlam Cie i tutaj
    Jadlospis mysle,ze najlepiej jak jednak sama sobie zaplanujesz-wtedy dietka jest przyjemniejsza a glownie chodzi o to,aby trzymac sie w limicie, jesc wiecej ale mniejszych posilkow(wtedy organizm ciagle musi cos trawic,jest zajety i spala kcal,no i ogolnie jest to zdrowsze, ograniczyc spozycie tluszczy(chude miesko,twarog, mniej %mleczko,jogurty,kefiry itd.) Warto tez abys do diety wlaczyla duzo blonnika,a wiec wcinaj warzywka,owoce(ale z tymi lepiej nie przeginac), otreby(polecam granulowane ze sliwka lub jablkami firmy Sante), pij duzo wody, herbatki zielonej albo czerwonej, biale pieczywo zastap ciemnym, bialy ryz-brazowym itd.
    Oczywiscie co jakis czas mozesz sobie nawet pozwolic na jakis grzeszek ale staraj sie wtedy nie wykroczyc poza limit 1000kcal.
    Hmm,wazne tez aby nie napychac sie przed snem. Ostatni posilek najlepiej jesc gdzies ok.18(ja nawet koncze jedzenie o 17). jesli bedzie Ci ciezko wytrzymac to zjedz cos lekkiego- jabluszko,marcheweczki. niektorzy polecaja tez nabial,wiec mozesz zjesc jogurcik, bialy ser.
    Pamietaj o ograniczeniu cukrow. Jednak nie polecam slodzikow. Lepiej dosladzac naturalnie swoje papu czy napoj- miodem (ale z nim tez trzeba uwazac. Co za duzo to niezdrowo ,no i wiadomo kcal )
    I to tyle z ogolnych zasad Poniewaz dopiero zaczynasz i jeszcze moze nie masz pojecia o istnieniu wieeeeelu pysznych,zdrowych jedzonek,a malokalorycznych to moge polecic Ci kilka swietnych produktow, ktore wcina spora liczba osob na tym forum :
    kefir Piątnicy 0%tluszczu (25kcal-100g)
    jogobelle light owocowa 1 i cos % tluszczyku(60kcal-100g
    maślanka Krsnystaw- 1% (39kcal-100g)
    serek wiejski lekki 3% Piątnicy- caly pojemniczek 150g ma 120kcal
    biały ser chudy-mają ok. 100kcal-100g
    twaróg biały Piątnicy lekki-ten jest jednym z mniejkcal. -88kcal-100g
    Polecam tez owsianke, warzywka na patelnie Hortexu, mieszanke chinska(najlepsza z ryzem i zrobionym wlasnorecznie sosikiem), sok pomidorowy, soki fit,marcheweczki,kalafiorka,brokuly i tysiace innych warzyw. A wiecej fajnych produktow,ktore warto wlaczyc do dietki i ktore ulatwia jej planowanie(a przy tym sa smaczne) znajdziesz chociazby tu: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=54885
    i przede wszystkim,pamietaj,ze dieta moze byc przyjemna Dla mnie taka byla, bo jadlam to na co mialam ochotke i naprawde smacznie. Teraz zreszta nie umiem juz odzywiac sie inaczej Jem wiele produktow,ktore wcinalam w czasie dietki, no ale oczywiscie tez i teraz pozwalam sobie na wiecej w koncu juz mam wiekszy limit kalorii,wiec to oczywiste ale na tysiaku tez mozna chodzic najedzonym i jesc smacznie. Trzeba tylko dobrze zaplanowac sobie dietke
    Pozdrawiam:***

  10. #20
    ala2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skoczyłam do wątku margolki za radą Gaaggi ... i widzę, że już o tym pisano. (o 1000 kcal nie dla wszystkich)

Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •