Wątek: Odchudzona o 25 kg wracam na ostatnie okrążenie...

Hej Kasiu

zaglądam z pozdrowionkami, ale widzę, ze Cię nie ma...

czy to ma związek nadal z smutkiem po tragiedii w Katowicach...

trzymaj się Słonko!..

czekamy tu na Ciebie bardzo. pozdrawiam

Witajcie po długiej przerwie.
Byłam na zwolnieniu, dzieciaki już wyzdrowiały ja tez już się doleczam.
Dwa razy dziennie dzieci dostawały zastrzyki aż mi się serce krajało.
W piątek jak wikuś wieczorem modlił się do aniołka to prosił o zdrówko dla wszystkich i nagle mówi " żeby ciocia Asia juz nie przychodziła ( to ta od zastrzyków)".
Mama jest już w domu, jeszcze troche słaba ale już dużo lepiej sie czuje.
Mam troche do nadgonienia w pracy, ale mam nadzieje ze już teraz tylko miłe rzeczy mnie czekają.
Dietkowo do du....., może nie żadna wielka tragedia ale troche poszło w góre, w domu jakoś inaczej, brałam silne antybiotyki i troche więcej starałam sie jesc, a czasem nawet przesadziłam. Od dziś dalej walczę , na razie suwaczka nie zmieniam , za cel biorę sobie dojść do tego co jest a potem kolejny krok to zejście poniżej 7. Powoli ale skutecznie.
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny, za pamięć, za ciepłe myśli
Przesyłam równiez wiele uścisków
Dziękuję że jesteście

.....każdy kopniak jest po to by nas wypchnąć do przodu......

Kasiu bardzo się cieszę, że u Ciebie zaczyna się układać, najważniejsze że ze zdrowiem jest lepiej u Ciebie, dzieci i mamy. A do swojej wagi szybciutko wrócisz

Kasiu, dobrze, że już jesteś i że z Waszym zdrowiem coraz lepiej. Jestem pewna, że teraz już dziać się będą same pozytywne rzeczy, limit tych negatywnych już się wyczerpał A dietką się nie przejmuj, tzn. tym, że przez ostatnie 2 tygodnie nie bardzo ją trzymałaś, bo w końcu miałaś ważniejsze problemy na głowie. Teraz możesz wrócic do niej ze zdwojoną energią i na pewno wagę suwaczkową a potem 6 z przodu już niedługo zobaczysz

Mocno Cię ściskam i pędzę spać, ale na ten jeden wątek na XXLkach koniecznie dziś chciałam zajrzeć

Kasiu, dobrze, że znów z nami jesteś To, co złe już za Tobą- teraz na pewno będzie lepiej

Cieplutkie uściski!

wszystkiego najlepszego z okazji imienin ( bo o ile sie nie myle to dzis kasi )

dobrze ze juz do nas wrocilas wiosna nadejdzie niedlugo nie tylko na dworzu a i w zyciu trzeba tylko byc dobrej mysli

pozdrawiam W-A-L-E-N-T-Y-N-K-O-W-O

miłego dnia Kasiu

Cudownych Walentynek

Pozdrawiam
***
Grażyna

Caluje Walentynkowo