Jak dobrze pójdzie to za 1,5 roku/ haha
Ale jestem głupia szkoda gadać
Jak dobrze pójdzie to za 1,5 roku/ haha
Ale jestem głupia szkoda gadać
Animko, widzę, że pisałyśmy w tym samym czasie. Jeszcze raz Cię ściskam - nie rozumiem, dlaczego miałabyś być "głupia" Jesteś bardzo mądrą, wrażliwą i kochaną istotką, którą ja uwielbiam.
Jestem głupia i tyle
Nie daję sobie rady a nie mogę tego pokazać ani dzieciom ani Tomkowi.Ciężko mi i zapowiada się na kolejną mokrą noc.
Przepraszam Was! Ja po prostu marudzę jak dzieciak.Wybaczcie !
Jeszcze niedługo ta @. Jakaś kumulacja chyba , albo rzeczywiście się nie nadaję do niczego
Uciekam aby nie psuć Wam nastrojów
nie jesteś głupia bo niby dlaczego - bo tesknisz??? tęsknota to normalne uczucie, kiedy się kogoś kocha i myślę, że każda z nas doskonale cię rozumie a 1,5 roku to tylko krótki fragment waszego wspólnego zycia
Animeczko - zgadzam się z tym, co napisała Flakonka. I wiem, ze teraz może Ci byc trudno spojrzeć na to w taki sposób, ale spróbuj zobaczyć swoja sytuację od innej strony. Czy wiesz, ile jest osób, które dałyby wiele za taki związek jak Twój, bo pomimo tej odległości Ty jednak masz w swoim życiu ta bratnią duszę, z którą cudem się odnaleźliście? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, jaką Ty jesteś szczęściarą? Czy wiesz, ile osób tak jak Ty wraca wieczorem do pustego domu (w sensie metaforycznym - wiem, że teraz jesteś chora, więc nie wychodzisz czyli i nie wracasz) i zasypia w pustym łóżku, ale w przeciwieństwi do Ciebie nie ma tej świadomości, że jest ktoś, kto kocha je najbardziej na świecie, tęskni za nimi tak samo mocno, jak one same i kogo już za niecały miesiąc znowu zobaczą, przytulą, dotkną? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, ile z tych osób zamieniłoby się z Tobą bez chwili wahania? Czy wiesz, ile jest osób, które mają tego kogoś, ale - tak jak ja przez rok - nie mają szansy na comiesięczne spotkania? Czy wiesz, ile ja bym wtedy dała, by widzieć Joshuę raz w miesiącu?
Animko kochana, nie chcę, żeby tak to brzmiało, jakbym na Ciebie krzyczała. Byłam w podobnej sytuacji, więc rozumiem Twoje uczucia. Ale z drugiej strony zauważyłam już wielokrotnie, że jeśli nie potrafię cieszyć się tym, co mam, to życie ma tendencję do dawania mi bolesnej nauczki. Nauczyło mnie to doceniać to, co mam, bo nie chcę tego docenić dopiero wtedy, jak to stracę. A Ty masz tak wiele. Pomyśl o tym, co masz, a nie o tym, czego nie masz.
Mocno Cię ściskam.
Brawo Trini Jakbyś wyjęła mi te słowa z ust!!!Zgadzam sie z Toba całkowicie!!!!
Aminko nie jesteś wcale głupia!!!!!Wprost przeciwnie-jesteś przesympatyczna,wrażliwa,a na dodatek super mamuśka z Ciebie!!!!Jest Ci poprostu ciężko samej bez ukochanej osoby i ja Cię rozumiem Cię
Wracaj do zdrówka i proszę o uśmiech na buźce
Animko, podpisuję się pod tym co napisały dziewczyny, nic tu więcej się nie można dodać.
Nie popłakuj, tylko odliczaj dni do następnego spotkania
Miłego dnia
Kochana, życzę Ci dnia pełnego większego optymizmu, radości życia no i oczywiście zdrówka. Daj nam znać, jak się dziś czujesz.
Uściski
na dobry humor
Zakładki