Animko, dziękuję..ale wiesz co o mało z krzesła nie spadłam jak czytałam to że niby fajna ze mnie laseczka " takk...w mojej giga rozciągliwej kurtce, która zawesze akurat nie ważne ile ważę wyglądam baaaardzo laseczkowato
achhh moja big kurtka dużo już przezyła i była ze mną gdy ważyłam prawie 100 i jest teraz...16 kilo później.... no i zawsze jak ulał:P śmieję się że w niej jak monster wyglądam :P
wiec wybacz kochana... ale nie przekonałam się :P
musisz przyjechać i.... (jestem bardzo ciekawa tego " i...")
Mam nadzieję że z Olkim wszystko będzie ok, i ze skończy się tyko na skierowaniach i małym strachu
no nic... nie piszę wiecej, bo jesteś baaardzo zajeta przygotowywaniem i Siebie i Potomstwa i chałupki na przyjazd Tomcia
pozzzzzzdrawiam :*
Zakładki