-
Masz rację, Animko, teraz "wyrabiacie" wszelakie chorobowe limity po to, by później mieć już to wszystko z głowy i dobrym zdrówkiem się cieszyć
A ten suwak coraz śliczniej wygląda, choć nie wiem, czemu nie zrobisz sobie jednak takiego z wagą - byłoby wtedy jaśniejsze, jak daleko jest jeszcze ta 7, którą gonisz. Tak czy owak, widzę, że niedługo bedziemy świętować pierwsze 20 kg, to już naprawdę bardzo duuuuży powód do dumy!!!
Uściski
-
Hi animko, pewnie, że świat jest wspaniały, bo w końcu to właśnie takie dziewczyny jak my na nim żyjemy. A z tą świnką to ja też nie ukrywam, że czekam, byłabym spokojniejsza jak by już ją przeszły, zwłaszcza Sebastian. Trzymaj się tam mocno!
-
Witaj Animko
Rzeczywiście u Ciebie wciąz sie coś dzieje....
Ale w takich sytuacjach człowiek dostaje jakiejś podwójnej siły ktora pozwala przezwyciężyć wszystko...bynajmniej ja tak mam...A jak już sie wszystko uspakaja czuje sie jak sflaczały balon....
Moja córcia jest alergikiem i jak przechodziła ospę skupiło sie to w 4 olbrzymich ropiejących krostach... i paru małych...bałam sie ,że bedzie miala straszne blizny, ale nie ma...pożniej za miesiać dostała świnkę..
Co do pieska...ona też ma alergie na sierść ale sierść boksi ją nie uczula...
Najbardziej reaguje na kota ...
Piesek w domu daje dużoooooo radości szczególnie nasza Milka nie daje nam sie nudzić
co nieco mi zniszczyła w domu ,ale jej sie wszystko wybacza...
No i w dotatku też jest alergiczką
Dziekuje za numer... napewno sie odezwę
Buziaczki
-
Pare kwiatków, by zatopić smutki w ich zapachu
-
pozdrawiam trzymaj sie dzielnie kochana Animeczko już niedługo 20 kilosków mniej brawo
-
Oj faktycznie pandemonium jakieś u Ciebie.
Podziwiać Cię tylko mogę za hart, bo ja na taki widok, to chyba sama bym zemdlała... Ja na widok krwi.. ech...
A z ospą to może dobrze, bedą mieli z głowy.
Ja aż sie boję co bedzie, jak bedę mieć potomstwo - ja na nic nie chorowałam Nie miałam ani ospy, ani odry, ani świnki... nic z zakaźnych, a to akurat najlepiej poprzechodzic w dzieciństwie.
A jak Ci sie dzieci juz wychorują to potem będą cały czas zdrowe
Mój brat jak był mały wszystko łapał (ospę miał, ja się z nim bawiłam, bo chciałam sie zarazić i nie iść do szkoły i chała), non stop jakieś anginy, przeziebienia, koszmar. A potem? W kapciach z psem zimą wyłaził, spał przy otwartym oknie - i nic!
Buziaków moc
Ula
PS. Kwiatki wirtualne to bardzo niewiele, ale miło, jeśli komuś sprawiły przyjemnosć
-
Witaj Animko: faktycznie "nudzic" to Ty sie nie możesz. Tym bardziej az miło popatrzeć jak dobrze sobie radzisz z dietkowaniem. Co do ospy to kilka lat temu moje dzieciaki tez to przechodziły - pierwsze dominika zaraz po niej Tymek a za nimi moja Beatka - mam nadzieje ze Ty juz ospe masz dawno za soba bo moja żona przezyła ją strasznie. Są choroby które trzeba przejsc w miare szybko i ospa jest jedną z nich - dasz rade . Pozdrawiam
-
Witaj Animko!
Gratuluje takiego wyniku !!!
Ostatnio jak tu bylam to widzialam 7,4 straconych kilogramow,a teraz taki postep!!!!
Jeszcze raz GRATULACJE!!!
-
hej Martuś!
ojjj widzę że u Ciebie świat sie kręci 30 godzin na dobę..tyle pracy przy dzieciaczkach, choroby nei choroby... jeszze teaz wypadek Taty...
podziwiam za wytrwałość
Nantosvelata: a ja nie wiem czy miałam ospe czy nie...aż musiałabym sprawdzić w ksiażeczce zdrowia..zato miałam 3 razy szkarlatyne którą powinno sie mieć góra 1 raz zdaniem lekarki no ale ze mnie to taki ewenemwnt już
-
Witaj Animko
Tęsknie za naszymi pogaduszkami na gg,ale rozumiem,ze nie zawsze masz siły i czas i chęci A teraz tym bardziej,jak Sebastian jest chory.A jak Ok??Zdrowy,czy też go ospa łapie
Trzymajcie sie i dbaj o siebie!!!!
Popieram Trini,zmień suwaczek na wagowy-przecież nie masz sie czego wstydzić-idzie Ci rewelacyjnie Chciałabym teraz zobaczyc Twoje fotki-na pewno jest kolosalna zmiana
PRZYJAŹŃ JEST PIĘKNA I ŻYCIE JEST PIĘKNE tylko musimy nauczyc sie to doceniać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki