Wiem ze wyskakuje jak krolik z kapelusza ale rusza mnie jak ktos wydaje sady o czyms na czym zupelnie sie nie znaZamieszczone przez Nantosvelta
Pisalas Nan ze nie masz dzieci a na tym watku wydajesz sie byc specjalistka od ich wychowywania. Spisz sobie swoje dobre rady i pomysly na wychowanie, schowaj gleboko i wyjmij jak zostaniesz mama. Ciekawa jestem czy wtedy uczciwie bedziesz mogla sie pod nimi podpisac? Kiedys bylam taka sama jak ty, wszystkim chcialam dawac dobre (wg mnie) rady. Kiedy zostalam mama zrozumialam jak rozna moze byc rzeczywistosc od naszych wyobrazen.
Animko, trzymam kciuki aby Twoje obawy co do mlodszego synka sie nie potwierdzily!!! To z pewnoscia wrazliwy ponad przecietnosc chlopczyk, ktory moze potrzebuje wiecej czasu na oswojenie otoczenia. Wierze ze bedzie dobrze, tym bardziej ze ma taka wspierajaca mame jak Ty!
pozdrawiam
ps.
Nantosvelta, bez urazy
Zakładki