Strona 197 z 325 PierwszyPierwszy ... 97 147 187 195 196 197 198 199 207 247 297 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,961 do 1,970 z 3245

Wątek: animkowe zmagania :)))

  1. #1961
    Awatar fatsia
    fatsia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-07-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    212

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nantosvelta
    Wtedy to może być już za późno
    Wiem ze wyskakuje jak krolik z kapelusza ale rusza mnie jak ktos wydaje sady o czyms na czym zupelnie sie nie zna
    Pisalas Nan ze nie masz dzieci a na tym watku wydajesz sie byc specjalistka od ich wychowywania. Spisz sobie swoje dobre rady i pomysly na wychowanie, schowaj gleboko i wyjmij jak zostaniesz mama. Ciekawa jestem czy wtedy uczciwie bedziesz mogla sie pod nimi podpisac? Kiedys bylam taka sama jak ty, wszystkim chcialam dawac dobre (wg mnie) rady. Kiedy zostalam mama zrozumialam jak rozna moze byc rzeczywistosc od naszych wyobrazen.

    Animko, trzymam kciuki aby Twoje obawy co do mlodszego synka sie nie potwierdzily!!! To z pewnoscia wrazliwy ponad przecietnosc chlopczyk, ktory moze potrzebuje wiecej czasu na oswojenie otoczenia. Wierze ze bedzie dobrze, tym bardziej ze ma taka wspierajaca mame jak Ty!

    pozdrawiam
    ps.
    Nantosvelta, bez urazy

  2. #1962
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Te powyższe słowa akurat nie dotyczyły sprawy dzieci Animki, tylkoogólnej wypowiedzi Korni. To prawda, nie znam się na wychowaniu dzieci, i dlatego nie chce ich mieć, bo widze straszne błędy mojej matki, która spowodowała taką nieporadność we mnie i mojej siostrze. A trzeba działać od razu a nie czekać, aż się z tego wyrośnie, bo się nie wyrasta a potem powstają takie kaleki jak moja siostra, która od 15lat choruje na bulimię a moja mama czeka na cud. Dalej uważam, że to nie dotyczy Animki, bo uważam, że jest mądrą mamą i na pewno sobie poradzi.

    To raczej takie a'propos matek i ich błędów.

  3. #1963
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Animko znamy sie od bardzo dawna i ja wiem moja kochana jesteś bardzo dobrą matką i na pewno nie zrobisz nic,co mogłoby zaszkodzić Twoim dzieciaczkom

  4. #1964
    ewunia31 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aminko pozdrawiam i przesyłam buziaczki czekam z niecierpliwoscia na nasze spotkanie.

  5. #1965
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    miłego dnia animko, jutro weekend
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  6. #1966
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Martusiu
    to tylko świadczy o Twojej mądrości,że zastanawiasz się nad wszystkim, a nie pędzisz bezkrytycznie przed siebie Ściskam mocno Słonko

    Miłego weekendu

    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #1967
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Ja mysle Animko zebys kierowala sie sercem .Kazda mama ktora kocha swoje dzieci ,krzywdy im nie zrobi
    Rad nie bede dawac bo one chyba nie pomoga .Ty najlepiej znasz swoje dzieci
    Zycze wszystkiego najlepszego

  8. #1968
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu Animko



    Pusto tu bez Ciebie-mam nadzieje,ze wszystko jest w porządku i sprawy załatwione po Twojej mysli

  9. #1969
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Witam wieczorową porą!
    Sprawy pozałatwiane częściowo , ale jak to mówią lawina ruszyła .Jutro i pojutrze odrobię zaległości w domu.Poniedziałek i wtorek musimy spędzić z małym w szpitalu na badaniach i tu troszkę się martwię ,bo coś mi bąbel katarkuje i nie wiem jak to ma się do tych badań , które musi przejść.
    Chyba wypada coś zdementować bo tak sobie podczytywałam dyskusję na temat mojej nadopiekuńczości...i chyba nie bardzo to zostało odczytane / to , co chciałam przekazać/.
    Otóż jak najbardziej martwię sie o swoje dzieci , ale która matka tego nie robi?Zawsze w życiu kieruję się sercem i wychodzi to na dobre To czym się martwiłam to tylko takie spostrzeżenie ,czy dziecko nie w pełni sprawne da sobie radę samo w przedszkolu.Dotąd ja byłam całym jego światem ,a on moim i stąd ta pustka we mnie.Jednak nigdy nie chcę go zatrzymać przy sobie , wręcz przeciwnie bardzo się ucieszę , kiedy moje dziecko " dorośnie" troszkę.
    A jeśli chodzi o to czy obserwując błędy wychowoacze mojej mamy decydowałam się na dzieci , to u mnie to jakoś się mija.Bo nie chce i nie mam prawa oceniać jej wychowania , bo nie znam realiów , którymi sie kierowała wychowując nas.I nikt raczej nie ma gotowej recepty na wychowywanie dzieci , chociażby przez to ,że każde dziecko jest inne od drugiego.
    Jako dziecko i póżniej coraz mocniej pielęgnowałam w sobie jedną myśl , że będę mówić moim dzieciom ,że je kocham każdego dnia - i tak robię.Rezultaty tego procentują na codzień!
    Jako matka wydawało mi się ,że wiem dużo o wychowywaniu dzieci , jednak los pokazał mi jak bardzo się mylę.Mam w życiu wyzwanie , zmagamy się z chorobą dziecka , która jest trudna do określenia a co dopiero do konkretnego postępowania.Myślę sercem i przede wszystkim próbuję zrozumieć dziecko i to , co ono chce mi przekazać.A metody? Większość z nich jest super właściwa , niektóre nawet spisują sobie panie pracujące w podobnych sytuacjach i wykorzystują je ze świenym rezultatem!Sama się dziwię skąd to we mnie i skąd ta siła i ta cierpliwość? Ale szkoda mi czasu na zastanawianie się nad tym.Poprostu dziękuję Bogu za ten stan rzeczy.Wiem ,że to moja droga ,a dzięki niej mogę stawać się lepsza coraz bardziej...
    Dobra kończę już.Jak macie coś jeszcze na ten temat to śmiało piszcie.

    Jutro Wam poodpisuję i poczytam co u Was nowego
    Buziaki!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  10. #1970
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Ja tylko chciałam napisać że jesteś wspaniałą, mądrą i kochaną osóbką

    Buziaki
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •