no to czekamy na powrót bardziej wypoczetej animki :P
no to czekamy na powrót bardziej wypoczetej animki :P
Kochana Animko dziękuję za telefon-cieszę sie,ze mogłysmy znowu porozmawiać
Czekam na informacje od Ciebie -jak tam pierwsze dni w przedszkolu małych łobuziaczków
Dobrze , troszkę u siebie napiszę
Dni lecą tak szybko jak godziny , jeszcze kilka dni takich trzeba przeżyć...
Myślałam ,że jak zacznie się "przedszkolowanie" to czasu będzie więcej , ale na razie tak nie jest.Znalazło się kilka spraw nowych , niepozałatwianych , poza tym jeszcze nie ułożyłam planu zajęć z Oskarkiem.Nie umiem tego jeszcze załatwić wszystkiego , nie chcę mu ustawiać za dużo na raz , a nie wiem jak ocenić ile to jest w sam raz.Jeszcze kilka badań trzeba zrobić i tak miotamy się pomiędzy przedszkolem a innymi sprawami.
Przedszkolaki ...starszy - jak ryba w wodzie! Jestem bardzo zadowolona ,że zaczął już jako pięciolatek.Teraz zjada wszystkie posiłki , nawet zupę mleczną! Chce się uczyć , traci energię i przez co nie ma siły tak rozrabiać
Mały dopiero się uczy przedszkola.Musi wszystko na swój sposób poznać.Nie płacze , choć dziś nie chciał mnie wypuścić jak zobaczył 3 dziewczynki wyjące jak syrenki strażackie , chłopak się wystraszył.Uczy się jeść posiłki razem z innymi dziećmi , z różnym skutkiem , ale się stara ogólnie.Z mojej strony to wyglada tak : jak go odbieram to jest taki z siebie dumny i dorosły a ja jestem smutna - bo czuję jakbym go traciła... nie moge go ograniczać sobą wiadomo , tylko piszę co mam w sercu.To takie chwile , kiedy dają nam znać ,że dzieci dorośleją i mają swoje życie ; nie zamierzam im w tym przeszkadzać.
Przede mną 2 dni zaplanowane na maxa, tak więc może mnie nie być na forum.Piątek i sobota postaram się nadrobić , a w poniedziałek idziemy z małym na 2 dni do szpitala na badania.Po tym mam nadzieję ,że się wszystko uda rozplanować , wierzę w to.
Całuję Was mocno i dziękuję za pamięć!
Animko- Twoje dzieci idą dopiero do przedszkola a Ty już czujesz, jakbyś je traciła?? Aż strach się bać jak będą chcieli się usamodzielnić . Wiem, jestem niesprawiedliwa, bo sama nie mam dzieci i nie wiem jak to jest...
Animko czekam na Ciebie
Pozałatwiaj wszystkie sprawy i wracaj tu do nas Buziaki dla chłopaczków
Nan ja bardzo chcę aby moi synowie się usamodzielniali.Będę zawsze im pomagać , ale nigdy na siłę.Mniej boje się o Sebastiana , bo wiem ,że da sobie radę.Boje się o małego , bo mam z nim mniejszy - znacznie kontakt.Mam nadzieje ,że to tylko nieuzasadnione obawy...nawet nie wiesz jak trudno on" łapie" kontakt w ogólnym znaczeniu tego słowa i ze wszystkim co go otacza ; ciężką pracą mamy wspólne rezultaty i wielu rzeczy się uczę jeszcze ; ale Oki ma mnie teraz dużo mniej i nie wiem czy nadal będzie mi tak ufał, czy nie uzna ,że go zawiodłam w jakiś sposób bo go "oddałam" innym ? Nie wiem tego i dopiero się o tym przekonam , ciężko jest zgadywać co myśli taka mała istotka kiedy nie mówi prawie nic...
Nie oceniam Cię jako niesprawiedliwą , czy też dlatego ,że nie masz dzieci.Ja też wiele rzeczy jeszcze nie wiem i dopiero zbieram doświadczenia ; ale nigdy nie oceniam innych / w tym przypadku Ciebie/ za brak wiedzy .Masz prawo nie wiedzieć i życzę Ci abyś nigdy nie musiała sie dowiadywać niczego na temat autyzmu. Buziaki!
pozdrawiam Animko, jestem pewna że dasz sobie radę z poukładaniem planów
Luna , Agnimi dziękuję !
Nan jeszcze dla Ciebie wkleję ulubioną piosenkę mojego synka :
Znów pusty dom nie wiem gdzie wszyscy są
Znów pobiegli do swych ważnych spraw
Inny ktoś ma siostrę brata czy psa
A ja tylko marzenia mam
Gdy ładny sen wcale nie śpieszę się
Aby coś ciekawego mi śnić
Wtedy z najdalszych stron
Mrugnie gwiazdka to on widać tęskni
I chce ze mną być
ET ET pamiętaj że ja czekam tu
Gdy zjawisz się na statku ze światła i chmur
ET ET wróć spójrz na Ziemię słoneczną za dnia
A ta mała kropeczka to ja
To nic że masz trochę mniej ładną twarz
Mnie się bardzo podobasz i już
A gdybyś też nie miał gdzie podziać się
To miejsce koło mnie jest tuż
Ty jesteś wiem już nie bajką nie snem
Ale jesteś prawdziwy jak ja
Obiecuję Ci że nikt już nie skrzywdzi Cię
Tylko przyleć jak szybko się da
ET ET pamiętaj że ja czekam tu
Gdy zjawisz się na statku ze światła i chmur
ET ET wróć spójrz na Ziemię słoneczną za dnia
A ta mała kropeczka to ja
A ta mała kropeczka to ja
Nie wiem dlaczego ją lubi , ale myślę ,że trochę rozumie.a co Ty o tym sądzisz?
Animko - na pewno dasz sobie ze wszystkim świetnie radę
Piosenka ładna, ja też sądze, że ja rozumie. Wiesz, ja sama jeszcze nie mam dzieci, aleczasem jak mam z jakimś dzieckiem do czynienia (np. z chrześniakiem) i coś do niego gadam, to jak na mnie spojrzy tak poważnie (mój chrześniak ma 1,5 roku dopiero!) to mam wrażenie, że on rozumie dużo więcej niż moglabym sobie wyobrazić...
Animko - buziaków moc przesyłam
Ula
animko!
dzięki za odwiedzinki u mnie
co do przedszkola to moja madzia właśnie poszła do maluchów, ale chodzi do przedszkola już 1,5 roku (poszła do oddziału żłobkowego jak miała 1,5 roku) i przeszła bez zgrzytów, je wszystko rozwija się świetnie...przedszkole dużo daje! sama dobrze wiesz po starszym synku
Mi kiedyś kasiaCz fajnie powiedziała o tym co dobre a co nie dla dzieci...jak stękałam że małą musiałam zostawiać u babci...kazała mi pomyśleć że może madzia u babci bawi się lepiej - bo ma więcej nowych wrażeń...i to myślenie mi pomogło też w przypadku madzi i przedszkola, wiem że dzieci dorośleją i tego nie unikniemy, ale możemy im pomóc sie dobrze rozwijać, a to co daje przedszkole to nie da nawet najlepsza mama - kontakt z rówieśnikami
miłego dnia
Zakładki