Wątek: animkowe zmagania :)))

Martuś, masz rację, nie ma nic piękniejszego ponad relację mama-dziecko...
pozdrawiam

Martuś, miłej niedzieli Ci życzę

Animko milutkiej niedzieli :P :P
BUZIACZEK

Martuś, nawet nie masz pojęcia, jak bardzo mnie ucieszylaś , ze wracasz do nas
Jak zobaczyłam Twój wpis na moim wątku, buzia bardzo rozradowala się
Wspaniale synuś napisał do mamusi
Dzieci są kochane
Pozdrawiam

Niedziela minęła a raczej dobija do końca.Powietrze teraz bardzo super- bo poburzowe.
Dzieci średnio grzeczne , mąż też .Zbieram sie do dietki, powoli .
Motywacją jest cel dawno obrany a gdzieś zapodziany po drodze.Myślę ,że sytuacja jest na tyle ustabilizowana ,że nie będzie dalszych ekscesow i sytuacji tak bardzo stresowych....
Brakowało mi forum ; na początku nie umiałam nazwać czego dokładnie , ale gdy na nowo usiadłam aby się wczytać to już wiedziałam .
Powroty nigdy nie są łatwe i widze też mnstwo nowych osob ...jednak jestem gotowa do nowej walki o siebie samą.Porzucenie nadziei to jak pogodzenie się z porażką a ja tak łatwo tego nie zrobię jakom ja .
Miło znow Was czytać ...buziaki!

cieszę się że jesteś

Witaj znowu
Widze ze stara ekipa powraca Ja tez od 3 dni sie pilnuje i staram sie nie objadac ale to jest trudne jak nigdy nie było No coz chyba sie starzeje
pozdarwiam

Ciesze sie Animko że wracasz do nas Miło Ciebie znów czytać Buziaczki

Martuś, jak miło znowu czytać Twoje posty
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia