Nadrobiłam i cieszę się z tego bo ryjek mi się uśmiechał dziś znów...poza jednym małym wyjątkiem , ale nie będę o tym teraz pisać.
Dzień zaliczam na dobrą 4 bo @ rządzi i jest nieobliczalna , ale następnej nie przepuszczę - nie ma mowy! Z grzeszków to była łyżka miodu , dla mnie w tej chwili to spory sukces .Dzieci śpią , mąż pracuje a ja zaraz idę przewracać się z kąta w kąt , bo jakoś tak nie umiem sama...
całuję Was mocno!
agnimi jutro następne zajęcia i mam zamiar poruszyć tę sprawę...ja bym odniosła jakby moje dziecko przyszło w nie swoim ubraniu.A za 2 dni mam pasowanie na pierwszoklasistę
buttermilkuś trzymam kciuki aby się udało!
Zakładki